Temat: Klauzula wykonalności - zawiadomienie pozwanego??
Można samemu poszukać majątku np. sprawdzając fizycznie co jest pod adresem dłużnika, czy tam zamieszkuje, wynajmuje itp. Jeśli były jakieś usługi to może gdzieś w fakturach zostały wskazane np. numery rachunków bankowych dłużnika. Jeśli dłużnikiem jest spółka - można przejrzeć akta KRS np. w zakresie sprawozdań finansowych, w których może być informacja o dochodach, majątku trwałym itp.
Można podzwonić lub wybrać się do komorników właściwych według miejsca zamieszkania (siedziby) dłużnika próbując uzyskać informację, czy przeciwko dłużnikowi już toczą się jakieś postępowania egzekucyjne, tudzież przyłączyć się do toczącego, dowiedzieć, że poprzednie już były umorzone ze względu na brak składników majątkowych.
Można zlecić komornikowi poszukiwanie majątku - odpłatnie oczywiście. Z tego, co pamiętam taka podstawowa opłata to około 80 PLN, która jest powiększana w zależności od tego jaki jest zakres poszukiwań (do tego doliczane są np. koszty korespondencji itp). W sprawach przeze mnie prowadzonych zazwyczaj prosiłem o zwrócenie się do Urzędu Skarbowego, ZUS, Urzędu Miasta (nieruchomości), KRS (czy np. dłużnik jest wspólnikiem, posiada udziały w innych spółkach itp), do kilkunastu - kilkudziesięciu największych banków z prośbą o informację o rachunkach. Później komornik przesyła wezwanie do zapłaty zaliczki - od 300 PLN do 500 PLN w moich przypadkach.
Tak naprawdę zakres, rodzaj egzekucji i ewentualne koszty związane z poszukiwaniem majątku, które wierzyciel jest gotów na początku ponieść, powinny zostawać w relacji do wartości egzekwowanego roszczenia. Niestety nic w praktyce nie jest zbyt piękne - w większości wypadków, gdy dłużnik nie skarżył nakazów zapłaty okazywało się, iż jest to kolejna bezskuteczna egzekucja, stąd dłużnik już nawet nie był zainteresowany wdawaniem się w spór.