Temat: Jak zrzec się części nieruchomości

Witam
Proszę o poradę.
Żona ma po wyroku sądowym połowę praw do nieruchomości po matce.Drugą połowę ma siostra która zmarła i jej mąż też.Mają dzieci.Wyjechały z kraju.
Czy w takim wypadku opłatę za tą nieruchomość w całości ma opłacać moja żona czy musi to być podzielone na dwoje (ich dzieci?).
Czy można się zrzec nieruchomości na skarb państwa.Jeżeli tak to jak to prawnie załatwić?
Bardzo proszę o pomoc
Dziękuję za każdą poradę i pozdrawiam.
Artur R.

Artur R. Prawnik, AiM
Nieruchomości
Kancelaria Prawna

Temat: Jak zrzec się części nieruchomości

Piotr Wojcik:
Witam
Proszę o poradę.
Żona ma po wyroku sądowym połowę praw do nieruchomości po matce.Drugą połowę ma siostra która zmarła i jej mąż też.Mają dzieci.Wyjechały z kraju.
Czy w takim wypadku opłatę za tą nieruchomość w całości ma opłacać moja żona czy musi to być podzielone na dwoje (ich dzieci?).

opłaty powinni ponosić współwłaściciele proporcjonalnie do udziałów, chociaż można umówić się inaczej.
Czy można się zrzec nieruchomości na skarb państwa.

Można, chociaż szybciej na gminę niż SP.
Jeżeli tak to jak to prawnie załatwić?

W pierwszej kolejności trzeba złożyć zaproszenie gminie do zawarcia umowy o przeniesienie własności nieruchomości. Następny krok to podpisanie umowy. Jeżeli gmina odmówi, można wystąpić o to samo do SP.
Trzeba pamiętać, że przekazanie w tym trybie następuje nieodpłatnie, a Gmina oraz Skarb Państwa nie mają obowiązku zawarcia umowy przekazania nieruchomości.

A nie lepiej po prostu sprzedać nieruchomość?

pozdrawiam.Artur R. edytował(a) ten post dnia 13.10.12 o godzinie 13:17

Temat: Jak zrzec się części nieruchomości

Czy do zawarcia takiej umowy wystarczy wyrok sądowy o połowie własności nieruchomości?

konto usunięte

Temat: Jak zrzec się części nieruchomości

Kilka lat temu, chcieliśmy z mężem zrobić to samo. W gminie powiedzieli nam, ze im nie wolno.
Oddałabym to jakiejś porządnej a biednej rodzinie, na pewno nie państwu... Ale to oczywiście prywatna sprawa.
Co do opłat za budynek, pewnie chodzi o podatek od nieruchomości.
Trzeba iść do Urzędu miasta, podać jak w księdze wieczystej ile kto ma udziałów i zgodnie z tym będą przychodziły kwitki do opłat.
Twoja zona zapłaci TYLKO i wyłącznie za swoje! Do nas listy przychodzą imiennie do każdego ze współwłaścicieli. Ale zanim tak się stało, trzeba było iść do UM i to zgłosić.

Zapomniałam:

Wyrok sądowy nie wystarczy.
Musi być założona księga wieczysta, w niej aktualny stan własności, czyli mąż siostry,jego dzieci, jeśli jest współwłasność w częściach ułamkowych, powinna byc zniesiona, czyli musi być dokładnie wydzielone co i gdzie i czyje. Raczej nikt ani nie przyjmie ani nie kupi, niewiadomej części budynku.Edyta I. edytował(a) ten post dnia 13.10.12 o godzinie 19:45



Wyślij zaproszenie do