Temat: Jak z legalnością grup w stylu "Nie polecam"
Znalazłam coś takiego:
"W myśl art. 212 § 1 kodeksu karnego (kk), kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną nie mającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie, karze ograniczenia albo pozbawienia wolności do roku. Przestępstwo to ścigane jest z oskarżenia prywatnego, co oznacza, że każda osoba czująca się pokrzywdzona zniesławiającymi wypowiedziami pod swoim adresem ma prawo wystąpić z aktem oskarżenia w postępowaniu prywatnoskargowym do sądu."
I jeszcze artykuł o dobrach osobistych:
http://www.bryk.pl/teksty/studia/pozostałe/prawo/2637...
Co prawda na forach internetowych wymiana opinii dotyczących usług czy działania jakiejś firmy jest powszechna (między innymi po to zostały stworzony listy dyskusyjne i fora), jednak zanim podzielisz się swoimi negatywnymi wrażeniami, warto zadać sobie kilka pytań:
- Jakie argumenty przemawiają za moją opinią?
- Co chcę osiągnąć poprzez swoje działanie?
- Dlaczego jest to dla mnie ważne?
- Jakie mam inne możliwości?
Nie znam sytuacji, więc piszę nieco na oślep. Natomiast prawdę mówiąc ta grupa, którą nam pokazałeś wygląda jak zbiorowa reklamacja wycelowana w większość organizacji prowadzących działalność gospodarczą.
Moim sposobem na radzenie sobie w takich sytuacjach jest udzielenie jasnej informacji zwrotnej przedstawicielom firmy, która mnie pomawia, później przestaję się zajmować sprawą. Szkoda mi energii na boksowanie się z kimś, kto próbuje mnie oczernić.