Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: Jak to w końcu z tymi umowami na czas określony?

Mąż znajomej ma taką zagwozdkę:

16 czerwca 2003 roku został przyjęty na okres próbny do 16 września 2003. Potem podpisano z nim umowę na czas określony na ponad 2 lata (17.06.2003 - 31.12.2005). Kolejną umowę dostał na 3 lata (02.01.2004 - 31.12.2008).

I teraz był przekonany, że powinien dostać umowę na czas niekreślony. Ale Pani Prezes, argumentując słowami, że "jesteśmy w Unii i obowiązują nas unijne przepisy" kazała podpisać kolejną umowę na okres 3 lat.
Ja pomijam fakt, że zrobiła to wczoraj z datą 2 stycznia. Facet jest konserwatorem i nie będzie szedł z tym do PIP-u, bo na robocie mu zależy. Ale co z tą ostatnią umową? Czy faktycznie może być kolejna na czas określony?
Katarzyna P.

Katarzyna P. Koordynator sieci
aptek

Temat: Jak to w końcu z tymi umowami na czas określony?

Chyba mieszkamy w Polsce i obowiązuje nas polskie prawo pracy, a jeśli nie to może niech znajomy pójdzie po podwyżkę żeby nie odstawać od średniej z Unii:)

Info specjalisty:
Umowa o pracę zawarta na czas określony jest jedną z trzech form umów terminowych. Jest zawierana w celu wykonywania pracy w określonym czasie. Zawieranie umowy na czas określony jest bardzo korzystne dla pracodawcy, ponieważ chronią go krótkie okresy wypowiedzenia.

W celu zapobiegania wielokrotnego zatrudnienia osób na czas określony Kodeks Pracy wprowadza korzystne dla pracowników ograniczenia. Jeżeli pracodaca zawarł z pracownikiem dwukrotnie umowę na czas określony w następujących po sobie okresach( przerwa między nimi nie powinnna przekraczać 1 miesiąca). To kolejna umowa powinna być zawata na czas określony.(art. 25)

Pamiętajmy, że ten przepis nie dotyczy umów na zastępstwo, prac dorywczych, sezonowych lub realizowanych cylkicznie.(art.25)

Do liczby umów na czas określony nie wliczamy umowy na okres próbny, ponieważ jest to umowa innego rodzaju.

Pozdrawiam

Szerzej na ten temat:
Zmieniające się z roku na rok potrzeby rynku pracy powodują, iż pracodawcy stosunkowo niechętnie zawierają z pracownikami umowy o pracę na czas nie określony. Spowodowane jest to tym, iż umowy te stosunkowo trudno rozwiązać, cechują się one długimi okresami wypowiedzenia oraz chronią skutecznie kobiety w ciąży i okresie macierzyństwa przed rozwiązaniem tych umów.

Z tego powodu o wiele bardziej popularnym rodzajem umowy o pracę w naszych kraju są umowy o pracę zawierane na czas określony. Co prawda istnieją także umowy o pracę na czas wykonania określonej pracy ale i one ze względu na trudności związane z ich wypowiedzeniem nie cieszą się popularnością wśród pracodawców.

Popularność umowy o pracę zawartej na czas określony związana jest także z tym, że pracodawca wiąże się z pracownikiem umową o pracę wyłącznie na ściśle określony czas. Zazwyczaj również stosuje się do niej 2 tygodniowy okres wypowiedzenia (na podstawie art. 33 k.p. w przypadku umowy zawartej na okres dłuższy niż 6 miesięcy) co jest kolejnym plusem dla pracodawcy jeśli chodzi o ten typ umowy. Z podanych powyżej powodów pracodawcy bardzo chętnie zawierają tego typu umowy, chętnie zawierając kolejne. Swego czasu (połowa lat 90) doprowadziło to do określonych patologii tj. wielokrotnego zawierania tego typu umów co spowodowało w zasadzie zaprzestanie stosowania umów o pracę na czas nie określony. Mało tego dochodziło do prób zmiany za pomocą wypowiedzenia zmieniającego (art. 42 k.p.) umów o pracę zawartych na czas nie określony na określony.

Ostatecznie w uchwale Sądu Najwyzszego z dnia 28 kwietnia 1994 r. (uchwała SN U I PZP 52/93 OSNAP 1994/11/169) uznano, iż nie jest dopuszczalna- przez dokonanie wypowiedzenia zmieniającego (art. 42 § 1 k.p.) - zmiana rodzaju umowy o pracę zawartej na czas nie określony na umowę na czas określony jak to wynika uchwały Sądu Najwyższego z dnia 28 kwietnia 1994 r.

Wielokrotne, następujące po sobie zawieranie umów o pracę na czas określony przez pracodawców miało charakter masowy co odbierane było przez pracowników, związki zawodowe jako patologia. W związku z tym ustawodawca ustawą z dnia 2 lutego 1996 r. (art. 1 pkt. 28) nowelizującą Kodeks pracy (Dz.U. Nr 24, poz. 110) wprowadził art. 25(1) k.p. ograniczający ilość zawieranych umów o pracę na czas określony z danym pracownikiem. W artykule tym zawarto sformułowanie, iż "zawarcie kolejnej umowy o pracę na czas określony jest równoznaczne w skutkach prawnych z zawarciem umowy o pracę na czas nieokreślony, jeżeli poprzednio strony dwukrotnie zawarły umowę o pracę na czas określony na następujące po sobie okresy, o ile przerwa między rozwiązaniem poprzedniej a nawiązaniem kolejnej umowy o pracę nie przekroczyła 1 miesiąca".

Po wprowadzeniu tego art. 25(1) k.p. próbowano nadal obchodzić zapisy tego artykułu wydłużając aneksami czas trwania umowy o pracę zawartej na czas określony. Praktyka taka spotkała się początkowo nawet z akceptacją doktryny oraz podobną wykładnią Sądu Najwyższego. I tak w wyroku z dnia 17 listopada 1997 r., I PKN 370/97, OSNAPiUS 1998/17/506 Sąd Najwyższy wypowiedział się, iż "strony umowy o pracę na czas określony mogą za porozumieniem przedłużać czas jej trwania, jeżeli nie prowadzi to do obejścia prawa, a w szczególności obejścia art. 25(1) k.p.".

W kolejnym wyroku z dnia 24 lipca 2001 r., I PKN 554/00 Sąd Najwyższy orzekł, że "Może zaistnieć stan uzasadniający trzecie przedłużenie umowy o pracę na czas określony, a nie powodujący jej przekształcenia zgodnie z art. 25[1] k.p. w umowę na czas nieokreślony. Muszą jednak istnieć ku temu uzasadnione powody".

Ostatecznie także możliwość aneksowania umów o pracę na czas określony w celu ominięcia konieczności zawarcia umowy o pracę na czas nie określony została zakazana. Dokonano tego poprzez dodanie art. 25(1) § 2 k.p. W artykule tym zawarto sformułowanie, iż "uzgodnienie między stronami w trakcie trwania umowy o pracę na czas określony dłuższego okresu wykonywania pracy na podstawie tej umowy uważa się za zawarcie, od dnia następującego po jej rozwiązaniu, kolejnej umowy o pracę na czas określony w rozumieniu art. 25(1) § 1 k.p."

Jakie umowy się wlicza i która w końcu jest na czas nie określony ?

Na podstawie art. 25(1) § 1 k.p.zawarcie kolejnej umowy o pracę na czas określony jest równoznaczne w skutkach prawnych z zawarciem umowy o pracę na czas nieokreślony, jeżeli poprzednio strony dwukrotnie zawarły umowę o pracę na czas określony na następujące po sobie okresy, o ile przerwa między rozwiązaniem poprzedniej a nawiązaniem kolejnej umowy o pracę nie przekroczyła 1 miesiąca.

Tak więc co do zasady trzecia umowa o pracę poprzedzona dwiema umowami o pracę zawartymi na czas określony powinna być umową o pracę zawartą na czas nie określony.

Jednakże aby tak mogło się stać konieczne jest spełnienie 2 warunków wynikających bezpośrednio z art.25(1) § 1 k.p. tj:

1) 3 umowa musi być poprzedzona 2 umowami na czas określony,

2) przerwa pomiędzy każdą z umów nie może przekraczać 1 miesiąca.

W pierwszym przypadku zalicza się wyłącznie umowy o pracę zawarte na czas określony. Co istotne nie traktuje się w rozumieniu zapisów powyższego artykułu jako umów o pracę zawartych na czas określony:

a) umów o pracę na okres próbny,

b) umów o pracę w celu zastępstwa pracownika w czasie jego usprawiedliwionej nieobecności w pracy,

c) umów zawartych w celu wykonywania pracy o charakterze dorywczym lub sezonowym albo zadań realizowanych cyklicznie,

d) umów o pracę zawartych na czas wykonania określonej pracy

e) tymczasowych umów o pracę.

Co ważne jak wynika z wyroku Sądu Najwyższego z dnia 10 października 2002 r., I PKN 546/01, OSNAPiUS 2003/4przepis art. 25[1] KP nie ma zastosowania do umów o pracę zawieranych z bezrobotnymi w ramach ich zatrudnienia przy robotach publicznych (art. 20 i 21 ustawy z dnia 14 grudnia 1994 r. o zatrudnieniu i przeciwdziałaniu bezrobociu, jednolity tekst Dz.U. z 2001 r. Nr 6, poz. 56 ze zm.).

Jeśli chodzi o drugi wymóg tj. zapis, iż przerwa pomiędzy każdą z umów nie może przekraczać 1 miesiąca należy sobie odpowiedzieć w jakim przypadku będziemy mieli do czynienia z przekroczeniem tego obligatoryjnego terminu. Według wyroku Sądu Najwyższego z dnia 15 lutego 2000 r., I PKN 512/99, OSNAPiUS 2001/13/439 przekroczenie jednego miesiąca w rozumieniu art. 25(1) k.p. następuje, gdy przerwa między rozwiązaniem poprzedniej a nawiązaniem kolejnej umowy o pracę na czas określony trwa co najmniej 31 dni (właściwy tu jest art. 114 k.c. w powiązaniu z art. 300 k.p.).

Wspomnieć należy także o tym (chociaż ze względu na upływajacy czas sytuacje tego typu stają się coraz mniej realne), iż zapisów art. 25(1) § 1 k.p. nie stosuje się wobec umów o pracę na czas określony zawartych przed dniem 2 lutego 1996 r. czyli przed wejściem w życie art. 25(1) k.p.

Początkowo co prawda Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 23 września 1997 r., I PKN 272/97, OSNAPiUS 1998/13/395 stanął na stanowisku, iż powyższy przepis znajduje zastosowanie także w przypadku kiedy to kolejne umowy o pracę na czas określony były zawarte przed wejściem w życie art. 25(1) k.p., jednakże później stanowisko to zostało zweryfikowane i uznano, iż artykuł ten znajduje zastosowanie wobec umów o pracę zawartych na czas określony po dniu wejścia w życie tego przepisu (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19.11.1997 r. I PKN 390/97, OSNAPiUS 1998/17/510).

Ustawowe wyłączenia stosowania art. 25(1) k.p.

Na mocy nowelizacji Kodeksu Pracy z 26.07.2002 r., od dnia 29.11.2002 r. do czasu przystąpienia Rzeczypospolitej Polskiej do Unii Europejskiej (dniem wejścia do UE był 01.05.2004 r.). stosowanie zapisów art. 25(1) k.p. było zawieszone. W związku z tym w owym okresie pracodawcy mogli zawierać, kilka umów o pracę na czas określony a i tak te umowy nie przekształcały i z mocy prawa w umowę o pracę na czas nieokreślony.

Zapis ten spowodował wiele konfliktów w stosunkach na linii pracownik - pracodawca. A i do tej pory powoduje liczne spory.

Data publikacji: 2006-12-11 Autor: Redakcja http://poradaprawna.pl Opublikował: Robert ChmielewskiKatarzyna P. edytował(a) ten post dnia 13.01.09 o godzinie 13:24
Andrzej L.

Andrzej L. Queentex Translation
Office

Temat: Jak to w końcu z tymi umowami na czas określony?

Należy także pamiętać, iż zasadę o przekształcaniu trzeciej umowy na czas określony w umowę na czas nieokreślony stosuje się tylko wobec umów zawieranych najwcześniej w dniu 1 maja 2004 r.

http://www.infor.pl/prawo-pracy/aktualnosci/35800,Jak-...

A.

Temat: Jak to w końcu z tymi umowami na czas określony?

Od 1 maja 2004 r. zgodnie z art. 25 § 1 KP zawarcie kolejnej umowy o pracę na czas określony jest równoznaczne w skutkach prawnych z zawarciem umowy o pracę na czas nieokreślony, ale to już wszyscy wiedzą...
Stosowanie tego przepisu zostało 29 listopada 2002 r. zawieszone do dnia przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. Oznacza to, że przez okres zawieszenia przepisu zawarcie trzeciej umowy na czas określony nie skutkuje uznaniem jej za umowę na czas nieokreślony.
Jak pisze Przemysław pierwsza umowa na okres próbny się nie liczy, jak i również kolejne umowy terminowe z dnia 17 czerwca 2003 oraz 2 stycznia 2004... zatem ta umowa podpisana teraz, tj. 2 stycznia 2008 będzie pierwszą umową na czas określony. I Pani Prezes ma rację.
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: Jak to w końcu z tymi umowami na czas określony?

Andrzej L.:
Należy także pamiętać, iż zasadę o przekształcaniu trzeciej umowy na czas określony w umowę na czas nieokreślony stosuje się tylko wobec umów zawieranych najwcześniej w dniu 1 maja 2004 r.

http://www.infor.pl/prawo-pracy/aktualnosci/35800,Jak-...
No właśnie - A tu było wcześniej.
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: Jak to w końcu z tymi umowami na czas określony?

Andrzej S.:
Jak pisze Przemysław pierwsza umowa na okres próbny się nie liczy, jak i również kolejne umowy terminowe z dnia 17 czerwca 2003 oraz 2 stycznia 2004... zatem ta umowa podpisana teraz, tj. 2 stycznia 2008 będzie pierwszą umową na czas określony.
Pomyliłem daty. To będzie druga. Pierwsza jest 02.01.2006 - 31.12.2008. Dzięki!



Wyślij zaproszenie do