Temat: Jak odzyskać zadatek (brak umowy)?

Witam!
Proszę o pomoc w następującym przypadku:

Chcieliśmy zorganizować wesele w restauracji. W styczniu b.r. wpłaciliśmy tytułem zadatku (tak - zadatku, a nie zaliczki) kwotę 1.000zł. Mamy potwierdzenie KP o treści: "zadatek na wesele (170zł/osoba) + kilka pokoi hotelowych". Istotne jest to, że NIE posiadamy żadnej umowy z restauracja, a w treści KP nie ma ilości osób.

W trakcie kilku miesięcy zmieniliśmy zdanie - nie robimy wesela, lecz przyjęcie dla najbliższych (ok.50 osób). Restauracja nie wyraziła zgody na zorganizowanie imprezy dla mniej niż 80 osób, więc znaleźliśmy inny lokal - mniejszy i tańszy. Teraz menadżerka restauracji nie chce nam zwrócić pieniędzy tłumacząc się, iż w tym przypadku zadatek jest bezzwrotny, bo nie wywiązaliśmy się z umowy (umowy, której nie ma i nigdy nie było?).

Problem w tym, że my chcemy zorganizować przyjęcie, ale na 50 osób, a nie podpisywaliśmy żadnej umowy, w której byłoby zaznaczone, że wpłacamy zadatek na przyjęcie liczące min. 80 osób.
Moim zdaniem to restauracja nie wywiązuje się z umowy odmawiając nam ze względu na niewielką liczbę gości i zgodnie z art. 394 KC powinna zadatek zwrócić.

Kto ma w tym przypadku rację?
Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

Temat: Jak odzyskać zadatek (brak umowy)?

Umowa została zawarta (nie ma obowiązku spisywania umów), Państwo się z niej nie wywiązaliście. Kierownictwo restauracji ma rację.
Pozdrawiam

Temat: Jak odzyskać zadatek (brak umowy)?

Łukasz Cieślak:
Umowa została zawarta (nie ma obowiązku spisywania umów), Państwo się z niej nie wywiązaliście. Kierownictwo restauracji ma rację.
Pozdrawiam

Ależ my wciąż chcemy zorganizować to przyjęcie, to restauratorzy nie wyrażają zgody. A wcześniej nie było mowy o minimalnej liczbie gości :(

Temat: Jak odzyskać zadatek (brak umowy)?

Angelika W.:

Łukasz Cieślak:
Umowa została zawarta (nie ma obowiązku spisywania umów), Państwo się z niej nie wywiązaliście. Kierownictwo restauracji ma rację.
Pozdrawiam

Ależ my wciąż chcemy zorganizować to przyjęcie, to restauratorzy nie wyrażają zgody. A wcześniej nie było mowy o minimalnej liczbie gości :(

Nie było? Naprawdę jak rozmawialiście o weselu, to nie ustalaliście ustnie orientacyjnej liczby gości? Restauratorka ma rację. Ma prawo zatrzymać zadatek (nie ma znaczenia jak się nazwie te pieniądze, można je nazwać równie dobrze kalafior, glebogryzarka i onomatopeja - ta kwota została ustalona tytułem zabezpieczenia interesów restauratorki i to jest istotne), bo umawialiście się na zorganizowanie wesela, a teraz nie chcecie wesela, tylko coś innego, na co restauratorka ma prawo się nie zgodzić i uznać, że nie dotrzymaliście warunków wcześniejszej umowy. Koniec i basta.

Temat: Jak odzyskać zadatek (brak umowy)?

Dzięki za odp.
Już załatwione. Wystarczyło porozmawiać z inną osobą i nie ma problemu. Kasa zostanie na konto wesela mojej siostry (w tym samym lokalu, pół roku później)
:)