Malgorzata D.

Malgorzata D. tłumacz przysięgły
języka
holenderskiego
POLNET, taal, ad...

Temat: Jak ma wyglądać pismo

Iwona Makulska:
Malgorzata D.:
koszty nie sa wielkie;

A jakie dokładnie?

1/ Korektora - ca. 2,50 zl za strone (liczona wedlu znakow, nie pamietam juz dokladnie ile tych znakow) + ewentualnie VAT, jesli prowadzi dzialalnosc. Byc moze, jesli dokument nie jest obszerny, to
poda stawke minimalna. Dokladnie i do bolu:) mozna jedynie dowiedziec sie u zrodla. Zawsze najlepiej najpierw tekst dac do bezplatnej wyceny i wtedy sie wie naprawde dokladnie.
Jesli przewiduje Pani szersza korespondencje, to byc moze warto byloby probowac ustalic cene za xx pism na ''teraz i na zas'', bo jezeli dany korektor stosuje minimalne stawki, to suma sumarum moze wyjsc to drozej.
2/ ceny notarialne sa konkurencyjne w jakichs tam widelkach. Ostatnie pelnomocnictwo podpisywalam moze w 2005/6 roku, wiec teraz bedzie na pewno drozej. Nie pamietam tego dokladnie, ale cos szumi mi po glowie, ze chodzilo o 20-30 zl. Malo tego - bylam najpierw u notariusza, by mi poradzil, a dnia nastepnego poszlam raz jeszcze po gotowy dokument, ktory podpisalam w jego obecnosci.
W urzędzie nie pouczono mnie, że ma to być potwierdzone notarialnie..., a może mozna to obejść, jak właściciel działki pofatyguje się ze mną do urzędu i w obecności urzędnika podpisze taki dokument?

Mysle, ze nie, ale najlepiej zadzwonic do owego urzedu i niech powiedza.

W jednym piśmie (zgodzie włascicielskiej) ujęłam zgodę na wycinkę drzew i udzielenie pełnomocnictwa do załatwienia wszelkich formalności związanych z pozyskaniem pozwolenia na wycinkę przedmiotowych drzew i czynności dotyczących samej wycinki.

Tu powroce do wpisu pod 2/. Moze warto poradzic sie wlasnie notariusza? I troche to pelnomocnictwo poszerzyc? A jesli - w zwiazku z ta wycinka - pojawia sie kwestie obecnie nieznane? Jezeli po wycince (a jak Pani pisze, zakres tego pelnomocnictwa na tym sie zamyka), bedzie potrzeba np. wynajecia firmy do usuniecia ''pozostalosci'' (np.korzeni), a te narusza jaks rure, ktora z kolei trzeba bedzie wymienic?
Przepraszam, na moment zalozylam czarne okulary, nie po to, aby ''krakac'', tylko pod katem tego pelnomocnictwa. Moze wystarczy tylko dopis - tak jak Pani napisala + " i jej ewentualnych skutkow".
Dlatego jedna i dobra porada notariusza moglaby byc pomocna, by nie zaistniala ostatecznie sytuacja, ze za jakis czas potrzebne kolejne pelnomocnictwo. A notariusz nie ma ceny za zdanie:), wiec ciut obszerniejszy dokument na pewno nie podwoi ceny.
Tutaj, tak samo jak z korektorami, trzeba po prostu wykonac telefon/wyslac maila do 3 dla porowania.

Temat: Jak ma wyglądać pismo

Malgorzata D.:
bedzie potrzeba np. wynajecia firmy do usuniecia ''pozostalosci'' (np.korzeni), a te narusza jaks rure, ktora z kolei trzeba bedzie wymienic?
to można załatwić bez karczowania, bronią biologiczną ;)
zakaża się taki pień hubą (np boczniakiem) i po roku, dwóch, po korzeniach nie ma śladu. ... zależnie od rozmiarów drzewa ;)))
ale fakt, zakres prac (i upoważnienia) może być różny

Stan K.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Temat: Jak ma wyglądać pismo

Stan, jak się żyje od ca. 70 lat w różnego rodzaju socjalistycznych ustrojach, to nic dziwnego, że do jako-takiego życia należy radzić sobie z oszukiwaniem władzy, a przynajmniej z ukrywaniem przed nią niektórych informacji.

Socjalizmu, a taki ustrój jest w Polsce, nie możesz "puścić na żywioł" i uznać, że obywatele sami będą uczciwi. Jeśli władzy zależy na takim ustroju, to musi być szeroka kontrola, bowiem przy złym prawie, wysokich podatkach i dużej ingerencji państwa w życie zawodowe i prywatne (tak jest, niestety, u nas), chęć do "oszukiwania" władzy jest powszechna, ale też i zrozumiała.

Na przykład w Polsce nagle okazuje się, że większość ludzi nie tylko nie ogląda telewizji, ale i nie ma telewizora, jako że złożenie takiego oświadczenia pozwala uniknąć podatku zwanego "abonamentem telewizyjnym". Jak widać, brakuje tutaj elementu skutecznej kontroli.
Malgorzata D.

Malgorzata D. tłumacz przysięgły
języka
holenderskiego
POLNET, taal, ad...

Temat: Jak ma wyglądać pismo

Paweł T.:

to można załatwić bez karczowania, bronią biologiczną ;)
zakaża się taki pień hubą (np boczniakiem) i po roku, dwóch, po korzeniach nie ma śladu. ... zależnie od rozmiarów drzewa ;)))
ale fakt, zakres prac (i upoważnienia) może być różny

Dziękuję za informację, która być może mnie samej się przyda w krótkim czasie.

A proszę powiedzieć, jeżeli stoją dwa drzewa w niedalekiej od siebie dległości, to czy zakażenie jednego nie będzie miało wpływu na ''sąsiada'', którego chciałoby się zachować?

Temat: Jak ma wyglądać pismo

Malgorzata D.:
A proszę powiedzieć, jeżeli stoją dwa drzewa w niedalekiej od siebie dległości, to czy zakażenie jednego nie będzie miało wpływu na ''sąsiada'', którego chciałoby się zachować?
boczniak nie jest za bardzo ekspansywny (w odróżnieniu np od opieńki miodowej) ale korzenie drzew rosnących blisko siebie są na pewno pozrastane, więc jakieś ryzyko zawsze istnieje.
A co to za gatunki?
Malgorzata D.

Malgorzata D. tłumacz przysięgły
języka
holenderskiego
POLNET, taal, ad...

Temat: Jak ma wyglądać pismo

Paweł T.:

boczniak nie jest za bardzo ekspansywny (w odróżnieniu np od opieńki miodowej) ale korzenie drzew rosnących blisko siebie są na pewno pozrastane, więc jakieś ryzyko zawsze istnieje.
A co to za gatunki?

:))) Oo, ''fachowca":))))))))) Pan pyta...

To jest ogromne drzewo, ma (względem swojego rozmiaru) dość drobne czerwone liście i kwitnie bardzo krótko, gdzieś pod koniec kwietnia/na początku maja (zależy od pogody) takimi drobnymi kwiatkami podobnymi do kwiatów jabłoni. A jak się nazywa? Nie mam ani zielonego, ani czerwonego:) pojęcia.
A w niedużej odległości stoi równie potężny świerk (lub coś, co dla mnie jest świerkiem:)).

Rozmawiałam już z sąsiadką i dumamy, by pozbyć się tego liściastego.

Temat: Jak ma wyglądać pismo

Malgorzata D.:


bez fotek się nie obejdzie, wróżkiem nie jestem. Te drzewa to w Polsce rosną czy w Holandii? Bo z opisu to trochę egzotycznie wygląda. Dla pocieszenia mogę dodać, że zwykle inne huby jadają drewno iglaste, inne liściaste. Ale te, o których piszę, to słabo sobie z żywym i silnym drzewem poradzą, jeśli już to raczej z pniakiem po wycięciu.



Wyślij zaproszenie do