konto usunięte

Temat: Instalacja TV satelitarnej i co to znaczy umowa zawarta...

Mam następujący problem. Moja teściowa, lat 86 wpuściła do domu przedstawicieli firmy montującej telewizje "n". Panowie poinformowali ją, że serwis telewizji kablowej, który posiada przestanie działać po przejściu na system cyfrowy oraz że działają za zgodą i wiedzą "administracji" budynku (nie ma czegoś takiego, mieszkanie jest własnościowe, zresztą należy do mojego męża). Wymusili na niej 490 złotych za instalację anteny satelitarnej oraz dekodera. Ponieważ nie miała przy sobie takiej kwoty, dała im 200 zł zaliczki a panowie wymusili na niej podpisanie oświadczenia, iż jeśli następnego dnia nie wpłaci pozostałej kwoty poniesie konsekwencje karne (sic!).

Po około 2 godzinach pojawili się monterzy, którzy jeszcze tego samego dnia zainstalowali antenę oraz dekoder.

No i tu zaczęły się schody, ponieważ teściowa w końcu ocknęła się, że źle zrobiła, że 500 złotych w błoto itd.

Telefony do firmy montującej tv niewiele dały - nie wynikło z nich nic konkretnego. Pomogłam teściowej napisać "odstąpienie od umowy zawartej na odległość" sądząc, że taką właśnie podpisała. "N-ka" jednak odpowiedziała, że nie przysługuje jej odstąpienie od umowy, gdyż umowę podpisała W LOKALU PRZEDSIĘBIORSTWA. Poszłam do Federacji Konsumenta, a tam miły pan zauważył, że umowa jest tak napisana jakby faktycznie była podpisana w siedzibie firmy oraz że podpisana jest pod nią jakaś kobieta... Powiedziano mi, żeby w te pędy iść do prokuratury i złożyć doniesienie, ponieważ umowa została sfałszowana.

Następnie napisałam pismo, opisujące całą sprawę do "n-ki", na które nie mam jeszcze odpowiedzi. Napisałam tam, iż żądam demontażu anteny i dekodera oraz zwrotu 200 zł a także że umowa została podpisana na odległość w związku z tym uważam poprzednie pismo za wiążące.

Firma XY (monterzy) odpowiedziała za to, że oni "jako oddział terenowy mają prawo do podpisywania umów na odległość" (przecież im nikt nie broni, jednak wiążą się z tym określone przepisy i nie zmienia to faktu, iż podłożyli umowę in blanco...) i że "w przypadku kiedy klient odstępuje od zawartej umowy" (niby na jakiej podstawie) "powinien zgłosić rezygnację do ITI i osobiście zwrócić dekoder na wskazany adres" oraz że łaskawie "mogą polubownie zdemontować antenę" (łatwo było staruszce wcisnąć coś, czego nie potrzebuje, a teraz niech ona przez pół miasta jedzie i martwi się co zrobić z dekoderem).

Proszę o sensowne porady, co dalej. Przede wszystkim co odpisać firmie, która montowała TV. Wezwać ich do zwrotu tych 200 zł i do demontażu sprzętu? Jak to zrobić? Nie czekać i faktycznie zgłosić sprawę do prokuratury tak jak powiedziano w Federacji? Federacja napisze interwencję, ale to może potrwać (jak powiedzieli mają braki kadrowe). Teściowa została ewidentnie wprowadzona w błąd (bajki o przejściu na cyfrowy system), zmuszona do podpisana oświadczenia, w którym straszą ją karnymi konsekwencjami, podpisała umowę rzekomo w lokalu przedsiębiorstwa i rzekomo z jakąś kobietą... Spodziewam się, że "n-ka" napisze, że oni nie mają z monterami nic wspólnego. Ręce mi już opadają i nie wiem, jaką drogę obrać. Z góry dzięki za wszelkie sugestie.
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: Instalacja TV satelitarnej i co to znaczy umowa zawarta...

Widzę, że nie tylko Cyfra + pogrywa z klientami.
Szczerze Ci współczuję. Ja przez kilka miesięcy walczyłem podobnie w sprawie moich dziadków.
Abstrahując od innych kwestii, ja bym na pewno złożył doniesienie do prokuratury. Dobrze im to zrobi, jak będą musieli się tłumaczyć przed prokuratorem.

konto usunięte

Temat: Instalacja TV satelitarnej i co to znaczy umowa zawarta...

Hamuje mnie jedynie fakt, że teściowa będzie musiała zeznawać, ale jestem gotowa to zrobić...
Arkadiusz Dudkiewicz

Arkadiusz Dudkiewicz radca prawny,
rzeczoznawca
majątkowy, doradca
podatkowy, ...

Temat: Instalacja TV satelitarnej i co to znaczy umowa zawarta...

Witam Panią,

sprawa nie jest prosta, ale mamy dwie możliwości. Pierwsza zakłada takie działania, jakie Pani podjęła (odstąpienie od umowy zawartej poza lokalem przedsiębiorstwa) przez Pani Teściową. Tu nie obawiałbym się sporu sądowego. Zeznania Pani oraz Pani Teściowej a propos podpisania umowy w Państwa mieszkaniu powinny sprawę załatwić.

Po drugie, Pani Teściowa nie miała prawa do podpisania tego typu umowy. Nie ma - z tego co zdąrzyłem przeczytać - żadnego tytułu prawnego do lokalu / mieszkania. Jeżeli działała sama (jako Ona), to tu bezspornie nie ma nawet o czym mówić. Jeżeli natomiast jest to działanie w Pani imieniu lub w imieniu Pani męża, to dałbym tu rzekomego pełnomocnika (działanie w czyimś imieniu i na czyjąś rzecz bez pełnomocnictwa / upoważnienia do podejmowania czynności w imieniu rzekomego mandanta).

Tyle. Co do zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa / wykroczenia, to ja bym był tu ostrożniejszy, a jeżeli w ogóle, to napisałbym zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa oszustwa przez konkretnych monterów, którzy podali Pani Teściowej dane niezgodne z rzeczywistością w celu uzyskania korzyści majątkowej (na pewno na rzecz operatora, a niewykluczone, że także na swoją rzecz).

Pozdrawiam,

Arkadiusz Dudkiewicz
Małgorzata Kaźmierczak:
Mam następujący problem. Moja teściowa, lat 86 wpuściła do domu przedstawicieli firmy montującej telewizje "n". Panowie poinformowali ją, że serwis telewizji kablowej, który posiada przestanie działać po przejściu na system cyfrowy oraz że działają za zgodą i wiedzą "administracji" budynku (nie ma czegoś takiego, mieszkanie jest własnościowe, zresztą należy do mojego męża). Wymusili na niej 490 złotych za instalację anteny satelitarnej oraz dekodera. Ponieważ nie miała przy sobie takiej kwoty, dała im 200 zł zaliczki a panowie wymusili na niej podpisanie oświadczenia, iż jeśli następnego dnia nie wpłaci pozostałej kwoty poniesie konsekwencje karne (sic!).

Po około 2 godzinach pojawili się monterzy, którzy jeszcze tego samego dnia zainstalowali antenę oraz dekoder.

No i tu zaczęły się schody, ponieważ teściowa w końcu ocknęła się, że źle zrobiła, że 500 złotych w błoto itd.

Telefony do firmy montującej tv niewiele dały - nie wynikło z nich nic konkretnego. Pomogłam teściowej napisać "odstąpienie od umowy zawartej na odległość" sądząc, że taką właśnie podpisała. "N-ka" jednak odpowiedziała, że nie przysługuje jej odstąpienie od umowy, gdyż umowę podpisała W LOKALU PRZEDSIĘBIORSTWA. Poszłam do Federacji Konsumenta, a tam miły pan zauważył, że umowa jest tak napisana jakby faktycznie była podpisana w siedzibie firmy oraz że podpisana jest pod nią jakaś kobieta... Powiedziano mi, żeby w te pędy iść do prokuratury i złożyć doniesienie, ponieważ umowa została sfałszowana.

Następnie napisałam pismo, opisujące całą sprawę do "n-ki", na które nie mam jeszcze odpowiedzi. Napisałam tam, iż żądam demontażu anteny i dekodera oraz zwrotu 200 zł a także że umowa została podpisana na odległość w związku z tym uważam poprzednie pismo za wiążące.

Firma XY (monterzy) odpowiedziała za to, że oni "jako oddział terenowy mają prawo do podpisywania umów na odległość" (przecież im nikt nie broni, jednak wiążą się z tym określone przepisy i nie zmienia to faktu, iż podłożyli umowę in blanco...) i że "w przypadku kiedy klient odstępuje od zawartej umowy" (niby na jakiej podstawie) "powinien zgłosić rezygnację do ITI i osobiście zwrócić dekoder na wskazany adres" oraz że łaskawie "mogą polubownie zdemontować antenę" (łatwo było staruszce wcisnąć coś, czego nie potrzebuje, a teraz niech ona przez pół miasta jedzie i martwi się co zrobić z dekoderem).

Proszę o sensowne porady, co dalej. Przede wszystkim co odpisać firmie, która montowała TV. Wezwać ich do zwrotu tych 200 zł i do demontażu sprzętu? Jak to zrobić? Nie czekać i faktycznie zgłosić sprawę do prokuratury tak jak powiedziano w Federacji? Federacja napisze interwencję, ale to może potrwać (jak powiedzieli mają braki kadrowe). Teściowa została ewidentnie wprowadzona w błąd (bajki o przejściu na cyfrowy system), zmuszona do podpisana oświadczenia, w którym straszą ją karnymi konsekwencjami, podpisała umowę rzekomo w lokalu przedsiębiorstwa i rzekomo z jakąś kobietą... Spodziewam się, że "n-ka" napisze, że oni nie mają z monterami nic wspólnego. Ręce mi już opadają i nie wiem, jaką drogę obrać. Z góry dzięki za wszelkie sugestie.

konto usunięte

Temat: Instalacja TV satelitarnej i co to znaczy umowa zawarta...

Bardzo dziękuję za odpowiedź. Teściowa nie ma tytułu prawnego do lokalu, ale nie byłam pewna, czy ciągnąć ten wątek. W tej chwili chodzi głównie o to, żeby pozbyć się tego sprzętu i odstąpić od umowy. Nieźle byłoby odzyskać zaliczkę, na co jednak nikt już nie liczy...
Arkadiusz Dudkiewicz

Arkadiusz Dudkiewicz radca prawny,
rzeczoznawca
majątkowy, doradca
podatkowy, ...

Temat: Instalacja TV satelitarnej i co to znaczy umowa zawarta...

Małgorzata Kaźmierczak:
Bardzo dziękuję za odpowiedź. Teściowa nie ma tytułu prawnego do lokalu, ale nie byłam pewna, czy ciągnąć ten wątek.

Tym lepiej.

W tej
chwili chodzi głównie o to, żeby pozbyć się tego sprzętu i odstąpić od umowy.

Do zrobienia. Tu ewentualne problemy są po stronie "ntv". Oni muszą wykazać wadliwość odstąpienia od umowy itd.

Nieźle byłoby odzyskać zaliczkę, na co
jednak nikt już nie liczy...

Do zrobienia. Tu jednak ciężar dowodu i "gimnastyka" jest na Pani głowie. Z tym, że przy odstąpieniu od umowy nie widzę większych problemów. Zwrot świadczeń wzajemnych następuje po odstępieniu od umowy. Oni nie dostają nic (bo i za co), a Państwo otrzymują zwrot zaliczki.

konto usunięte

Temat: Instalacja TV satelitarnej i co to znaczy umowa zawarta...

No tak, tyle, że zapomniałam dodać iż teściowa podpisała jeszcze jedno oświadczenie, że kwota 490 zł za instalację nie ulega zwrotowi w razie odstąpienia od umowy lub rezygnacji z usług. Ja wiem, że to był szczyt naiwności z jej strony, ale to jest elegancka starsza pani, która niedosłyszy i niedowidzi, ale w życiu się do tego nie przyzna...
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: Instalacja TV satelitarnej i co to znaczy umowa zawarta...

Małgorzata Kaźmierczak:
No tak, tyle, że zapomniałam dodać iż teściowa podpisała jeszcze jedno oświadczenie, że kwota 490 zł za instalację nie ulega zwrotowi w razie odstąpienia od umowy lub rezygnacji z usług.
To oświadczenie było w treści umowy, czy jako osobny dokument?

konto usunięte

Temat: Instalacja TV satelitarnej i co to znaczy umowa zawarta...

zawarcie umowy bezpośrednio z N-ką jest możliwa jedynie poprzez infolinię lub internet. Wszelkie inne umowy są zawierane przez firmy zewnętrzne, którym n-ka wypłaca prowizje za sprzedaż. W tym przypadku należy złożyć doniesienie o sfałszowanie umowy na firmę, która podpisała umowę w imieniu n-ki.

konto usunięte

Temat: Instalacja TV satelitarnej i co to znaczy umowa zawarta...

w umowie z n-ki nie ma miejsca na dodatkowe koszty poza kaucją za dekoder i antenę - wtedy te pieniądze po pierwsze są zaznaczone na umowie, po drugie idą do n-tv - podejrzewam, że na te 490zł składa się opłata za dekoder i antenę + haracz za montaż.

z ciekawostek w Kielcach działa firma korzystając z podobnych metod natomiast wciskają do podpisania jeszcze umowę kredytową na 24 miesiące, więc "klient" ma do zapłacenia najwyższy abonament + kredyt na 2 lata.

Przemysław Lisek:
Małgorzata Kaźmierczak:
No tak, tyle, że zapomniałam dodać iż teściowa podpisała jeszcze jedno oświadczenie, że kwota 490 zł za instalację nie ulega zwrotowi w razie odstąpienia od umowy lub rezygnacji z usług.
To oświadczenie było w treści umowy, czy jako osobny dokument?
Arkadiusz Dudkiewicz

Arkadiusz Dudkiewicz radca prawny,
rzeczoznawca
majątkowy, doradca
podatkowy, ...

Temat: Instalacja TV satelitarnej i co to znaczy umowa zawarta...

Małgorzata Kaźmierczak:
No tak, tyle, że zapomniałam dodać iż teściowa podpisała jeszcze jedno oświadczenie, że kwota 490 zł za instalację nie ulega zwrotowi w razie odstąpienia od umowy lub rezygnacji z usług. Ja wiem, że to był szczyt naiwności z jej strony, ale to jest elegancka starsza pani, która niedosłyszy i niedowidzi, ale w życiu się do tego nie przyzna...

Nieistotne co podpisała. Nie ma to absolutnie żadnej mocy prawnej nawet na chłopski rozum. Odstępujesz = zabierasz swoje i idziesz.

Zgodnie z k.c. - art. 385 ze znaczkiem ileśtam (nie pamiętam dokładnie) - w obrocie konsumenckim pewne postanowienia umowne są niedozwolone, bez względu na to iloma podpisami klienta opatrzone jest oświadczenie czy też inny dokument o fachowo (lub mniej fachowo) brzmiącej nazwie ...
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: Instalacja TV satelitarnej i co to znaczy umowa zawarta...

Wojtek Barański:
z ciekawostek w Kielcach działa firma korzystając z podobnych metod natomiast wciskają do podpisania jeszcze umowę kredytową na 24 miesiące, więc "klient" ma do zapłacenia najwyższy abonament + kredyt na 2 lata.
Dokładnie tak goście z Łomży załatwili moich dziadków. Od abonamentu po 4 miesiącach i zapłaceniu kary się w końcu uwolniliśmy, ale raty za sprzęt nadal płacą.

A'propos - ile można dostać za zestaw, a rynku wtórnym i czy w ogóle taki istnieje? :))
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: Instalacja TV satelitarnej i co to znaczy umowa zawarta...

Arkadiusz Dudkiewicz:
Zgodnie z k.c. - art. 385 ze znaczkiem ileśtam (nie pamiętam dokładnie) - w obrocie konsumenckim pewne postanowienia umowne są niedozwolone, bez względu na to iloma podpisami klienta opatrzone jest oświadczenie czy też inny dokument o fachowo (lub mniej fachowo) brzmiącej nazwie ...
Wszystko prawda, ale zastosowanie klauzuli niedozwolonej trzeba udowodnić sądownie. Wiem, że jako prawnik nie widzisz w tym problemu. Ja też nie widziałem, ale ...
Mogę dać Ci nr telefonu do moich dziadków to zrozumiesz, gdzie on leży :(

konto usunięte

Temat: Instalacja TV satelitarnej i co to znaczy umowa zawarta...

nie ma opcji, na dekoder z rynku wtórnego, po zakończeniu umowy trzeba oddać lub zapłacić kare "za zgubienie" - 1000zł za zwykły i 2000 za wersje z nagrywajką

po wymianie pilota sprzęt wraca dalej do ludzi, dzięki temu dekoder hd kosztuje 38zł a nie jak w polsacie 200:/Wojtek Barański edytował(a) ten post dnia 28.04.10 o godzinie 14:50

konto usunięte

Temat: Instalacja TV satelitarnej i co to znaczy umowa zawarta...

Przemysław Lisek:
Małgorzata Kaźmierczak:
No tak, tyle, że zapomniałam dodać iż teściowa podpisała jeszcze jedno oświadczenie, że kwota 490 zł za instalację nie ulega zwrotowi w razie odstąpienia od umowy lub rezygnacji z usług.
To oświadczenie było w treści umowy, czy jako osobny dokument?

Oświadczenie było pod załącznikiem do umowy pt. Zamówienie instalacji zestawu do odbioru TV "n".

Brzmi tak: Niniejszym wyrażam zgodę na zainstalowanie przez XV (Instalator) zestawu satelitarnego otrzymanego przy zawarciu umowy o abonament TV Nowej Generacji "n" (Umowa) i przyjmuję do wiadomości, że w wypadku odstąpienia lub rozwiązania Umowy, uiszczona przeze mnie - na rzecz Instalatora - kwota za wykonaną przez niego usługę instalacji zestawu satelitarnego w wysokości 490 PLN, nie podlega zwrotowi.

konto usunięte

Temat: Instalacja TV satelitarnej i co to znaczy umowa zawarta...

zainteresuj się jeszcze na jakich warunkach została podpisana umowa jeśli chodzi o abonament, może się okazać ze za miesiąc zaczniesz dostawać jeszcze rachunki na ponad 100zł
Arkadiusz Dudkiewicz

Arkadiusz Dudkiewicz radca prawny,
rzeczoznawca
majątkowy, doradca
podatkowy, ...

Temat: Instalacja TV satelitarnej i co to znaczy umowa zawarta...

Jest mi przykro z powodu Twoich dziadków, na prawdę, ale ta grupa nie została założona po to, żeby się wzajemnie pocieszać i wylewać gorzkie żale, ale po to, żeby merytorycznie odpowiadać na pytania PRAWNE. Ja na takie pytanie odpowiedziałem zgodnie z moją najlepszą wiedzą i wolą, więc nie wiem o co jeszcze może chodzić.

Odnosząc się do części merytorycznej Twojego postu. "Zastosowanie klauzuli niezodwolonej trzeba udowodnić sądownie" - raczej nie do końca ciężar dowodu obciąża konsumenta. W tej konkretnej sytuacji sprawa jest jasna i oczywista. Wzorzec pochodzi od profesjonalisty, tak? Został zastosowany w obrocie, tak? Skoro tak, to nie ma dalszego dowodzenia. Nawet jeżeli, to składamy zawiadomienie do RZOK w sprawie o uznanie postanowienia umowy za niedozwolony i po krzyku (ochrona jeszcze większa, bo abstrakcyjna ...)
Przemysław Lisek:
Arkadiusz Dudkiewicz:
Zgodnie z k.c. - art. 385 ze znaczkiem ileśtam (nie pamiętam dokładnie) - w obrocie konsumenckim pewne postanowienia umowne są niedozwolone, bez względu na to iloma podpisami klienta opatrzone jest oświadczenie czy też inny dokument o fachowo (lub mniej fachowo) brzmiącej nazwie ...
Wszystko prawda, ale zastosowanie klauzuli niedozwolonej trzeba udowodnić sądownie. Wiem, że jako prawnik nie widzisz w tym problemu. Ja też nie widziałem, ale ...
Mogę dać Ci nr telefonu do moich dziadków to zrozumiesz, gdzie on leży :(

konto usunięte

Temat: Instalacja TV satelitarnej i co to znaczy umowa zawarta...

Wojtek Barański:
zainteresuj się jeszcze na jakich warunkach została podpisana umowa jeśli chodzi o abonament, może się okazać ze za miesiąc zaczniesz dostawać jeszcze rachunki na ponad 100zł

Abonament 48 zł.

Najśmieszniejsze jest to, że n-ke można zamówić samemu przez internet i wtedy opłata za dekoder bez nagrywarki, czyli taki jaki ma teściowa oraz antenę to w sumie 90 zł. Kurier gratis...

konto usunięte

Temat: Instalacja TV satelitarnej i co to znaczy umowa zawarta...

Małgorzata Kaźmierczak:
Mam następujący problem. Moja teściowa, lat 86 wpuściła do domu przedstawicieli firmy montującej telewizje "n". Panowie poinformowali ją, że serwis telewizji kablowej, który posiada przestanie działać po przejściu na system cyfrowy oraz że działają za zgodą i wiedzą "administracji" budynku (nie ma czegoś takiego, mieszkanie jest własnościowe, zresztą należy do mojego męża). Wymusili na niej 490 złotych za instalację anteny satelitarnej oraz dekodera. Ponieważ nie miała przy sobie takiej kwoty, dała im 200 zł zaliczki a panowie wymusili na niej podpisanie oświadczenia, iż jeśli następnego dnia nie wpłaci pozostałej kwoty poniesie konsekwencje karne (sic!).

[...] Nie rozumiem - jak wymusili - przystawili do sciany i powiedzieli 'dawaj kase' ? Klient moze odstapic od umowy bez podania przyczyn w ciagu 10 dni, do tego nic nie placac, takze jak rozumiem problemem jest niezorientowanie tesciowej w swoich prawach ?

Do tego do domu moze przyjsc kazdy oszolom i mowic, ze jezeli ktos nie zaplaci, to cos tam odetna. Ja od 10 lat nie wpuszczam niezapowiedzianych gosci i pomimo ze ta rada nie pomoze teraz tesciowej, proponuje ja stosowac w przyszlosci.Rafał Łukawski edytował(a) ten post dnia 28.04.10 o godzinie 18:50

konto usunięte

Temat: Instalacja TV satelitarnej i co to znaczy umowa zawarta...

No wlasnie nie pomoze, wiec bardzo prosze o wstrzymanie sie z takimi komentarzami. Dzieki w kazdym razie. ;)

Następna dyskusja:

Umowa ubezpieczenia samocho...




Wyślij zaproszenie do