konto usunięte

Temat: Firma komputerowa kompetentna inaczej

Witam.

Zwracam się do Was w imieniu moich rodziców.

Tydzień przed świętami ich komputer się popsuł. Zawieźli do serwisu komputerowego w Łodzi. Nie będę wymieniał symptomów zdychającego komputera. Diagnoza serwisu - system jest do przeinstalowania. Ok. Może i faktycznie był do przeinstalowania. Sęk w tym, że w tym momencie nie działa żaden port USB. Prowadząc kilkugodzinną rozmowę telefoniczną z rodzicami i korzystając ze zdalnego pulpitu moim oczom ukazał się istny bałagan na dysku. Dokumenty i katalogi porozrzucane w cholernym nieładzie, poinstalowane dodatkowe programiki np http://ccollomb.free.fr/unlocker/, których wcześniej nikt nie używał. Słowem burdello bum bum. Dzisiaj mój ojciec pojechał wyjaśnić sprawę a w odpowiedzi usłyszał, że komputer został przywrócony do stanu nadającego się do użytku. Za całą imprezę z reinstalacją systemu skasowali 150 zł. Żeby było śmieszniej pożyczyli myszkę na parę dni. Ja to odebrałem tak: daj komputer, przeinstaluję ci system, pożyczę ci myszkę i stary człowieku ciesz że wogóle masz komputer.

Próbujemy wspólnymi siłami negocjować z tym serwisem o zwrot kosztów, bo nie czarujmy się, komputer nie jest naprawiony. Jak można to zgodnie z prawem zrobić.

Przed momentem dowiedziałem się od matki o warunkach zwrotu 150 zł. Musiałby doprowadzić komputer do stanu przed naprawą np wgrywając jakiegoś wirusa co resetuje komputer.Marcin P. edytował(a) ten post dnia 07.04.10 o godzinie 15:46