Katarzyna P.

Katarzyna P. radca prawny -
TemidaJestKobieta.p
i MedycznePrawo.pl

Temat: Dziwny termin zawarcia umowy przyrzeczonej.

Sprawa wygląda następująco:
Pan A w drodze dziedziczenia nabył nieruchomość lokalową + udział w częściach wspólnych budynku i gruntu. Nieruchomość ma kilku współwłaścicieli.
W styczniu 2008 r. A podpisuje z Panią B przedwstępną umowę sprzedaży nieruchomości w formie aktu notarialnego. Mimo protestów Pana A notariusz zapisuje następujący termin zawarcia umowy przyrzeczonej: w ciągu miesiąca od dokonania wpisu w KW, nie później niż do końca 2008 r. Odnośnie wpisu w KW - nieruchomość budynkowa nie miała założonej KW i potrzebne były podpisy wszystkich wspówłaścicieli na wniosku o założenie KW. Sprawę blokował współwłaściciel C - prywatnie mąż Pani B, która nabywa nieruchomość do majątku odrębnego.
Ostatecznie wniosek trafia do sądu w grudniu 2008, a założenie księgi następuje w styczniu 2009 (wniosek dostał cudownego przyspieszenia;))
Przy umowie dano zadatek.
I teraz moje pytanie - czy umowa nadal jest ważna? czy termin został dochowany zwłaszcza w świetle art. 29 ustawy o kw i h, że wpis mam moc wsteczną od daty złożenia wniosku?

Pani B doskonale wie, że wpis jest, mimo to siedzi cicho. Pan A wysłał jej pismo wzywające do podpisania umowy przyrzeczonej.
Czy któraś strona może wystąpić do sądu o zawarcie umowy przyrzeczonej???? A może zachować zadatek, czy może ma zwrócić B podwójny?
Swoje zdanie mam, ale słyszałam już różne opinie na tę sprawę, korzystne dla obu stron. Może ktoś ma jakiś pomysł?Katarzyna P. edytował(a) ten post dnia 17.02.09 o godzinie 21:34