konto usunięte
Temat: Dziwna współpraca z firmami
Witam. Bardzo prosiłbym o pomoc w poniższej sprawie.Od jednej z firm (nazwijmy ją firmą A) dostałem propozycję wzięcia udziału w projekcie szkoleniowym EFS jako trener, lecz projekt ten prowadzi inna firma (firma B). Firma A w zamian za polecenie mnie do projektu ma mi wystawiać fakturę po każdym szkoleniu które przeprowadziłem. Na fakturze ma być napisane że jest ona za coaching. Mam z tą firmą A podpisaną umowę o współpracę, gdzie jednak nie ma wspomnianych żadnych kwot.
Natomiast jedynym miejscem w jakim pojawiają sie kwoty jest mail. W mailu jest napisane że dostanę 1000 zł za każdy dzień szkoleniowy. W innym mailu od tej samej firmy A napisane jest, że od firmy B, dla której de facto miałbym prowadzić szkolenia, dostanę 2000, z czego 1000 jest dla mnie i 1000 dla firmy A.
W umowie z firmą B mam też napisane, że jesli oceny ze szkolenia będą niskie, dostanę o 20% wynagrodzenia mniej. Jednak tej sytuacji nie mam ustalonej z firmą A, a gdy ją zapytałem co w takim przypadku - powiedzieli mi że tak się na pewno nie zdarzy i mam wyluzować.
Czy w takim wypadku, gdy wynagrodzenie byłoby niższe, firma A, która bierze ode mnie połowę stawki za samo polecenie mnie do projektu EFS, ma prawo wystawić mi fakturę na kwotę 1000 zł?
Czy w ogóle legalne jest cos takiego że ja biorę udział w projekcie EFS jako trener dla jakiejś firmy, ale połowę stawki muszę oddać zupełnie innej firmie, z którą mam na ten temat tylko ustalenia mailowe?
Czy w takiej sytuacji jesli firma A wystawiłaby mi fakturę na 1000, a ja zapłacę im mniej, bo tyleż samo zostawię sobie, zgodnie z naszą umową mailową, czy powinienem też przesłać im jakies uzasadnienie prawne? W jakiej formie? Wg mnie skoro nie ma umowy precyzującej kwotę, którą mam im przekazać w przypadku gdy dostanę niższe wynagrodzenie od firmy B, to powinienem trzymać się tego, że umawialiśmy się na 1000 dla mnie, ewentualnie fifty-fifty, czy dobrze myślę?