konto usunięte

Temat: Drzewo na polnej drodze.

Było sobie pole. Potem zostało podzielone na działki budowlane i przez ich środek została wydzielona działka na drogę. Pierwotny właściciel wymyślił, że wraz z działką budowlaną będzie sprzedawał udział w drodze. Więc teraz właścicieli jest sporo. Dwie ostatnie działki, na końcu tej drogi są do sprzedania. Znajomy się zapalił, żeby kupić jedną z nich bo i miejsce fajne i cena przyzwoita. Tylko że przez nieużywanie tego odcinka drogi zagradzają go już całkiem duże brzozy i dojazd do dwóch ostatnich działek jest niemożliwy.

Postraszyłem go, że przy tłumie właścicieli wycięcie legalne tych drzew jest praktycznie niemożliwe.
Czy jest sposób na wycięcie tych drzew, bez zgody wszystkich współwłaścicieli działki bądź wniosku do sądu popartego przez przynajmniej połowę właścicieli?

I w drugą stronę - jak któregoś ranka okaże się, że brzozy zostały wycięte, to ukarani zostaną wszyscy współwłaściciele drogi? Bo to chyba właściciel zostanie ukarany niezależnie od tego, kto wyciął?
Witold S.

Witold S. ... połatany :)

Temat: Drzewo na polnej drodze.

Mariusz G.:
Było sobie pole. Potem zostało podzielone na działki budowlane i przez ich środek została wydzielona działka na drogę. Pierwotny właściciel wymyślił, że wraz z działką budowlaną będzie sprzedawał udział w drodze. Więc teraz właścicieli jest sporo. Dwie ostatnie działki, na końcu tej drogi są do sprzedania. Znajomy się zapalił, żeby kupić jedną z nich bo i miejsce fajne i cena przyzwoita. Tylko że przez nieużywanie tego odcinka drogi zagradzają go już całkiem duże brzozy i dojazd do dwóch ostatnich działek jest niemożliwy.

Postraszyłem go, że przy tłumie właścicieli wycięcie legalne tych drzew jest praktycznie niemożliwe.
Czy jest sposób na wycięcie tych drzew, bez zgody wszystkich współwłaścicieli działki bądź wniosku do sądu popartego przez przynajmniej połowę właścicieli?

I w drugą stronę - jak któregoś ranka okaże się, że brzozy zostały wycięte, to ukarani zostaną wszyscy współwłaściciele drogi? Bo to chyba właściciel zostanie ukarany niezależnie od tego, kto wyciął?

Mariusz ... kto jak kto, ale myślałem, że znasz odpowiedzi na wszystkie pytania :)
Przekazać drogę gminie i zażądać jej udrożnienia ...

konto usunięte

Temat: Drzewo na polnej drodze.

Witold S.:
Przekazać drogę gminie i zażądać jej udrożnienia ...

Gmina ma długą kolejkę dróg, które okoliczni właściciele chcą oddać. Niektóre nawet utwardzone. Nie przyjmuje zasłaniając się, że nie ma kasy na ich utrzymanie. Właściciele też nie są zbyt chętni, "moje, zapłaciłem".
Witold S.

Witold S. ... połatany :)

Temat: Drzewo na polnej drodze.

Mariusz G.:
Witold S.:
Przekazać drogę gminie i zażądać jej udrożnienia ...

Gmina ma długą kolejkę dróg, które okoliczni właściciele chcą oddać. Niektóre nawet utwardzone. Nie przyjmuje zasłaniając się, że nie ma kasy na ich utrzymanie. Właściciele też nie są zbyt chętni, "moje, zapłaciłem".
... utkną po pas w śniegu to zmienią zdanie, gorzej z gminą. Jak ją przekonać, że ta droga jest jej niezbędna ...
Alicja Maj

Alicja Maj szczęśliwym się
bywa, zadowolonym
się jest :)

Temat: Drzewo na polnej drodze.

Jak wiadomo, że zgody właścicieli nie będzie to sprawdzić w wypisie gruntów czy grunt na drogę nie na oznaczenia jako zadrzewiony( krzaki, samosiejki). Jak nie ma to wyciąć i wykopać korzeń. Jak nikt życzliwy nie doniesie problemu nie będzie. Ewentualnie podlać randapem i czekać jak uschnie. Uschnięte też się zgłasza do usunięcia ale może życzliwych będzie mniej.

Nie ma zapisu w akcie notarialnym, że wszyscy właściciele są zobowiązani do utrzymania drogi w stanie przejezdności?

Całkiem duże brzozy to ile?- Wycięcie bez zezwolenia jest do 10lat. Ten post został edytowany przez Autora dnia 10.01.14 o godzinie 12:26

Andrzej Sawa

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora



Wyślij zaproszenie do