konto usunięte

Temat: Czyszczenie rejestru celem ponownej instalacji...

Witam,

Mam takie pytanko.

Czy czyszczenie rejestru Windows z nieużywanych plików po pewnym programie w wersji demo, celem jego ponownej instalacji jest legalne czy po prostu nieetyczne?
Na jednym z forów, w których się udzielam była krótka dyskusja na ten temat i uwagi były podzielone. W końcu rejestr może sobie wyczyścić każdy z czego chce, a co do programu, to i tak zainstaluje tą bezpłatną, ograniczoną czasowo wersję.

Temat: Czyszczenie rejestru celem ponownej instalacji...

Jeżeli to była wersja demo, to standardowa licencja nie ogranicza Cię w żaden sposób przy usuwaniu części programu z własnego komputera.

konto usunięte

Temat: Czyszczenie rejestru celem ponownej instalacji...

Wersje demo są ograniczone czasowo, a umowa licencyjna precyzuje, że chodzi o konkretny czas, przez który można używać programu. Nic nie ma o czyszczeniu rejestru, zmianie daty, formatowaniu dysku... To wszystko są sposoby na obejście licencji, która wyraźnie mówi o tym, że możesz używać wersji demo przez określony czas.

Co do czyszczenia rejestru - gdyby była jakaś kontrola, to dobry biegły może wykazać, że rejestr był modyfikowany.

Co do etyczności nie wypowiadam się, to forum prawne ;)

konto usunięte

Temat: Czyszczenie rejestru celem ponownej instalacji...

Więc nie rozumiem. W końcu można czy nie?
Rejestr może sobie wyczyścić każdy z czego chce. Są do tego programy, które pozwalają nam na usunięcie plików, które już nie są używane, a spowalniają system. W końcu po to, to jest.
Kolega napisał "Jeżeli to była wersja demo, to standardowa licencja nie ogranicza Cię w żaden sposób przy usuwaniu części programu z własnego komputera." - zgadza się, czytałem licencję tego programu z myślą o którym powstał ten wątek, ale na końcu jest w niej napisane coś treści, że właściciel zastrzega sobie egzekwowanie praw autorskich nie zawartych w licencji.

Obecnie skłaniam się ku zakupowi, bo jednak demo jest ograniczone (aczkolwiek mi to nie przeszkadzało), a licencja za tak doskonały program, polecany przez profesjonalistów, śmiesznie niska, bo 69 zł, a program jednak bardzo przydatny.
Rejestru nie czyszczę, bo zamiast poprawić, to pogorszę.
Pytam, bo mnie to ciekawi, a nie będę się wykosztowywał na prawnika, żeby zaspokoił moją ciekawość. Człowiek uczy się do końca życia i zawsze tą wiedzą będę mógł się podzielić z innymi.

konto usunięte

Temat: Czyszczenie rejestru celem ponownej instalacji...

Bartosz Kaczmarek:
Więc nie rozumiem. W końcu można czy nie?

Licencja to umowa miedzy Toba a producentem oprogramowania. Wpisy w rejestrze to tylko techniczne srodki do respektowania postanowien tej umowy.

Rownie dobrze zamiast czyscic rejestr mozesz sobie sciagnac piracka wersje - i w jednym i drugim przypadku i tak lamiesz postanowienia tej umowy, czyli kradniesz.Ireneusz Ptak edytował(a) ten post dnia 15.01.11 o godzinie 14:37
Ewa Z.

Ewa Z.
http://www.youtube.c
om/watch?v=u5HRzaOFh
ec

Temat: Czyszczenie rejestru celem ponownej instalacji...

Bartosz Kaczmarek:
Pytam, bo mnie to ciekawi, a nie będę się wykosztowywał na prawnika, żeby zaspokoił moją ciekawość. Człowiek uczy się do końca życia i zawsze tą wiedzą będę mógł się podzielić z innymi.

Wiesz co - nie skomentuję tego ale uświadamiam Ci, że ten prawnik też korzysta z komentarzy,kodeksów, oprogramowania etc. za który płaci więc nie dziw się, że sam pobiera opłaty za swoje usługi. Czy tylko Ty się uczysz???

konto usunięte

Temat: Czyszczenie rejestru celem ponownej instalacji...

Ewa Z.:
Bartosz Kaczmarek:
Pytam, bo mnie to ciekawi, a nie będę się wykosztowywał na prawnika, żeby zaspokoił moją ciekawość. Człowiek uczy się do końca życia i zawsze tą wiedzą będę mógł się podzielić z innymi.

Wiesz co - nie skomentuję tego ale uświadamiam Ci, że ten prawnik też korzysta z komentarzy,kodeksów, oprogramowania etc. za który płaci więc nie dziw się, że sam pobiera opłaty za swoje usługi. Czy tylko Ty się uczysz???

Na prawnika mnie nie stać, dlatego zapytałem tutaj. Nie unoś się tak :)Bartosz Kaczmarek edytował(a) ten post dnia 15.01.11 o godzinie 20:56

konto usunięte

Temat: Czyszczenie rejestru celem ponownej instalacji...

Ireneusz Ptak:
Bartosz Kaczmarek:
Więc nie rozumiem. W końcu można czy nie?

Licencja to umowa miedzy Toba a producentem oprogramowania. Wpisy w rejestrze to tylko techniczne srodki do respektowania postanowien tej umowy.

Rownie dobrze zamiast czyscic rejestr mozesz sobie sciagnac piracka wersje - i w jednym i drugim przypadku i tak lamiesz postanowienia tej umowy, czyli kradniesz.

Ja nie kradnę, ja pytam co wolno, aby wiedzieć czy coś można czy nie.
Dzięki serdeczne za rzeczową odpowiedź. Przynajmniej jestem mądrzejszy niż kilka minut temu :)Bartosz Kaczmarek edytował(a) ten post dnia 15.01.11 o godzinie 21:03
Ewa Z.

Ewa Z.
http://www.youtube.c
om/watch?v=u5HRzaOFh
ec

Temat: Czyszczenie rejestru celem ponownej instalacji...

Bartosz Kaczmarek:
Ewa Z.:
Bartosz Kaczmarek:
Na prawnika mnie nie stać, dlatego zapytałem tutaj. Nie unoś się tak

ja sie nie unoszę mówię co myślę jeśli pozwolisz;)
tyle, że dzisiaj jakieś szaleństwo ogarnęło z tym liczeniem kasy za porady/brak porad etc - ciekawe coś zawisło w powietrzu czy jak... czasem zamiast kompa powinno się mózg zresetować;)

konto usunięte

Temat: Czyszczenie rejestru celem ponownej instalacji...

Bartosz Kaczmarek:
Ireneusz Ptak:

Rownie dobrze zamiast czyscic rejestr mozesz sobie sciagnac piracka wersje - i w jednym i drugim przypadku i tak lamiesz postanowienia tej umowy, czyli kradniesz.

Ja nie kradnę, ja pytam co wolno, aby wiedzieć czy coś można czy nie.

Moja wypowiedz byla czysto hipotetyczna :)



Wyślij zaproszenie do