konto usunięte

Temat: Czy polską Temidę obowiązują jakiekolwiek terminy??

Sprawa wygląda tak:

*5 lat temu zapada wyrok zaoczny (o czyn z art.288 par.1 kk) na mocy, którego skazany ma zapłacić na rzecz poszkodowanego kwotę X.

*w listopadzie ubiegłego roku poszkodowany dostaje od Sądu pismo, z któego wynika, że skazany chce zapłacić ową kwotę i poszkodowany ma udzielić informacji o swoim adresie, nr konta itd.
Poszkodowany ma 7 dni na przesłanie tych danych do sądu co też czyni listem poleconym za zwrotnym potwierdzeniem odbioru.

*w lutym br.poszkodowany pisze do sądu prośbę o nadanie klauzuli wykonalności wyroku i skierowania sprawy do komornika z powodu braku zapłaty.

Do dzisiaj cisza: z sądu zero informacji, na koncie pieniędzy brak.

Zatem czy polskie sądy obowiązują jakiekolwiek terminy?
Co dalej zrobić by w końcu po tylu latach odzyskać należną zapłatę?
Adam K.

Adam K. Kierownik Sekcji
Zakupów - produkty i
usługi
non-manufact...

Temat: Czy polską Temidę obowiązują jakiekolwiek terminy??

a właśnie teraz Sędziowie i Asesorzy prowadzą strajk włoski.
Grzegorz Pelc

Grzegorz Pelc radca prawny

Temat: Czy polską Temidę obowiązują jakiekolwiek terminy??

Jolanta I.:
*w lutym br.poszkodowany pisze do sądu prośbę o nadanie klauzuli wykonalności wyroku i skierowania sprawy do komornika z
powodu braku zapłaty.

Jeżeli to jest sąd w Katowicach to ja bym się nie spodziewał szybkiego załatwiania spraw.

Zatem czy polskie sądy obowiązują jakiekolwiek terminy?

Jasne, że nie :))

Cierpliwości, roboty im tam nie brakuje, Tobą się też zajmą.

konto usunięte

Temat: Czy polską Temidę obowiązują jakiekolwiek terminy??

Grzegorz P.:
Jeżeli to jest sąd w Katowicach to ja bym się nie spodziewał szybkiego załatwiania spraw.

Owszem, sąd w Katowicach, szybko to by było jakby się tamet zakończył w grudniu 2008.

Zatem czy polskie sądy obowiązują jakiekolwiek terminy?

Jasne, że nie :))

Cierpliwości, roboty im tam nie brakuje, Tobą się też zajmą.

Grzesiu,byłam wystarczająco cierpliwa przez ponad 5 lat.
Teraz chcę odzyskać moje pieniądze, nie widzę powodu dla którego mam nadal kogoś kredytować: czy to sprawcę czy nasz wymiar sprawiedliwości.

Dlatego pytam: czy oprócz czekania mogę cokolwiek zrobić?
Andrzej L.

Andrzej L. Queentex Translation
Office

Temat: Czy polską Temidę obowiązują jakiekolwiek terminy??

Jest chyba możliwość złożenia zażalenia na przewlekłość postępowania - tu masz sporo informacji na ten temat:

http://animatek.w.interia.pl/przewleklosc.html

A.
Grzegorz Pelc

Grzegorz Pelc radca prawny

Temat: Czy polską Temidę obowiązują jakiekolwiek terminy??

Chyba lepiej po prostu zadzwonić do sądu.

konto usunięte

Temat: Czy polską Temidę obowiązują jakiekolwiek terminy??

Grzegorz P.:
Chyba lepiej po prostu zadzwonić do sądu.


W poniedziałek to uczynię, ale zapewne znów usłyszę jakąś wymówkę albo klasyczne zbywanie, o ile uda mi się dodzwonić.
Andrzej L.

Andrzej L. Queentex Translation
Office

Temat: Czy polską Temidę obowiązują jakiekolwiek terminy??

Jolanta I.:
Grzegorz P.:
Chyba lepiej po prostu zadzwonić do sądu.


W poniedziałek to uczynię, ale zapewne znów usłyszę jakąś wymówkę albo klasyczne zbywanie, o ile uda mi się dodzwonić.

Dzwonienie jest bez sensu, bo nie zostawia żadnego śladu, na który można się powołać. W takiej sytuacji zawsze lepiej wysłać to samo pytanie listem poleconym, nawet jeśli nie jako formalne zażalenie, którego rozpatrzenie zajmie kolejne miesiące, to choćby właśnie jako pytanie.

Dla urzędników nie ma nic bardziej zobowiązującego, niż papier, bo to zostawia ślad. A telefon zapominają natychmiast po odłożeniu słuchawki.

A.

konto usunięte

Temat: Czy polską Temidę obowiązują jakiekolwiek terminy??

Też jestem zwolenniczką papieru, ale te niestety jak na razie nie przynoszą skutku, i to mnie właśnie najbardziej irytuje,że sąd ma w nosie obywateli.

Edt.:
P.S. Andrzej - dziękuję za linka, chyba faktycznie będę musiała z tego skorzystać, szkoda, że nie da się w tym kraju NIC normalnie załatwić.Jolanta I. edytował(a) ten post dnia 21.03.09 o godzinie 21:19
Grzegorz Pelc

Grzegorz Pelc radca prawny

Temat: Czy polską Temidę obowiązują jakiekolwiek terminy??

Andrzej L.:

Dla urzędników nie ma nic bardziej zobowiązującego, niż papier, bo to zostawia ślad. A telefon zapominają natychmiast po odłożeniu słuchawki.


Wydaje ci się.

konto usunięte

Temat: Czy polską Temidę obowiązują jakiekolwiek terminy??

Idź do sądu, zajrzyj do akt, czy tam jest twój wniosek o nadanie klauzuli. Może po prostu się gdzies zawieruszył. Wniosek taki sąd rozpoznaje... od ręki. Pamiętaj, że akta mogą być już w archiwum, więc lepiej najpierw zadzwonić do wydziału i pwoiedzieć, że się chce je przejrzeć. Jeśli nadal leży w aktach, to wypada się przejść do przewodniczącego wydziału, i powiedzieć o co chodzi. Zgodnie z ustawą przewodniczący ma obowiązek dbania o terminowość załatwiania spraw. Musi zaregować.
Nie da się wykluczyć, że klauzula została nadana, a nie została doręczona tobie. BYć może w ogóle nie może być nadana (to zależy od obowiązku jaki został nałożony, trybu itp). Może sąd ją przesłał do komornika.... i tyle ! Komornik nie ma obowiązku "zająć się" takim tytułem od tak. Musisz skierować do niego o to wniosek, powiedzieć mu co ma zrobić, skąd ma ściągnąc pieniądze (wydaje się to dziwne, ale musisz mu wskazać czy dłużnik ma dochody, majątek, konto bankowe....) Wypada wteyd iśc do komornika, tam powiedzą co trzeba wypełnić itd...Łukasz Paweł Wojdalski edytował(a) ten post dnia 23.03.09 o godzinie 09:42

konto usunięte

Temat: Czy polską Temidę obowiązują jakiekolwiek terminy??

Zadzwoniłam.
Sytuacja wygląda tak, że akta są u sędzi - cokolwiek to znaczy, jednak pismo z prośbą o nadanie klauzuli wykonalności, które wpłynęło do biura podawczego 19.02. do dzisiaj nie dotarło do wydziału, do którego było skierowane.Wysłałam to dzisiaj faxem żeby pani wiedziała czego szukać.
Brak mi słów...
Mam zadzwonić w środę to może coś już będzie wiadomo.

konto usunięte

Temat: Czy polską Temidę obowiązują jakiekolwiek terminy??

trzeba do przewodniczącego iść i ponaglić, z pismem o przyspieszenie, bo jeśli na wyrok w ogóle można nadać klauzulę ( a nie znam go) to to powinno być wydane w kilka dni

konto usunięte

Temat: Czy polską Temidę obowiązują jakiekolwiek terminy??

Coś mi się wydaje, że nawet jak się tam pofatyguje-co średnio mi się uśmiecha z różnych względów- to i tak usłyszę to samo:czyli bezradność pani, która tam siedzi w tych aktach, wychodzi na jedno: bez prawnika ani rusz.
W każdym razie moja cierpliwość powoli się kończy...

I szlag mnie trafia, że z moich podatków muszę utrzymywać bandę urzędasów, którzy NIC nie robią.

Tytuł tego tematu jak widać był strzałem w 10.

Chory kraj.
Grzegorz Pelc

Grzegorz Pelc radca prawny

Temat: Czy polską Temidę obowiązują jakiekolwiek terminy??

Jolanta I.:

I szlag mnie trafia, że z moich podatków muszę utrzymywać bandę urzędasów, którzy NIC nie robią.


Szkoda, że akurat Ty coś takiego piszesz. To,zę sądy katowickie słyną z bałaganu i przewlekłosci nie wynika z tego, zę nikt tam nic nie robi, tylko wręcz przeciwnie, mają sto mln spraw, i dlatego jest bałagan, bo sobie z tym nie radzą - pewnie brakuje organizacji. No dobra, zapewne nikt nie siedzi tam po 12 h w pracy, ale nie wydaje mi się, żeby nic nie robili.

konto usunięte

Temat: Czy polską Temidę obowiązują jakiekolwiek terminy??

Grzegorz P.:
Jolanta I.:

I szlag mnie trafia, że z moich podatków muszę utrzymywać bandę urzędasów, którzy NIC nie robią.


Szkoda, że akurat Ty coś takiego piszesz. To,zę sądy katowickie słyną z bałaganu i przewlekłosci nie wynika z tego, zę nikt tam nic nie robi, tylko wręcz przeciwnie, mają sto mln spraw, i dlatego jest bałagan, bo sobie z tym nie radzą - pewnie brakuje organizacji. No dobra, zapewne nikt nie siedzi tam po 12 h w pracy, ale nie wydaje mi się, żeby nic nie robili.

Grzesiu, jestem w stanie wiele zrozumieć, ale nie pojmuję dlaczego sąd pisząc do mnie - jako do osoby poszkodowanej-narzuca mi termin 7 dni na odpowiedź - bo w przeciwnym razie i tu milion paragrafów co mmi grozi jeśli spóźnię się z odpowiedzią lub jej nie udzielę- sam na moje pisma nie odpowiada w ogóle i w mojej sprawie NIC nie posuwa się na przód.
Dlaczego terminy obowiązują tylko obywatela a instytucji sądu już nie?
OK, niech sąd ma na to swoje działania 30 , 45, 60 dni -nie ma sprawy, ale niech są wyznaczone konkretne terminy a nie do świętego nigdy nigdy.

Dlaczego w kraju -podobno - prawa i sprawiedliwości to poszkodowany musi sobie "wychodzić" to co mu się prawnie należy? Dlaczego to JA muszę do sądu pisać pisma, dzwonić i pytać na jakim etapie jest moja sprawa itd.?

Wracając do tego przypadku to właściwie od listopada niewiele się wyjaśniło.Mam jeszcze raz napisać pismo z prośbą o nadanie klauzuli wykonalności i dołączyć znaki sądowe za 6zł -czego nie uczyniłam wcześniej bo niby skąd miałam o tym wiedzieć, a sąd nie raczył mnie wezwać do uzupełnienia tego.
Pomijam fakt, że aby kupić te cholerne znaki muszę się z pracy zwolnić bo kasa sądu działa w takich a nie innych godzinach -to jest jakaś paranoja!
Nie dość, że w niczym człowiek nie zawini, jest poszkodowanym, ma prawomocny wyrok to jeszcze musi mitrężyć swój czas i pieniądze żeby odzyskać to co mu się należy.
Grzegorz Pelc

Grzegorz Pelc radca prawny

Temat: Czy polską Temidę obowiązują jakiekolwiek terminy??

Jolanta I.:

Grzesiu, jestem w stanie wiele zrozumieć, ale nie pojmuję dlaczego sąd pisząc do mnie - jako do osoby poszkodowanej-narzuca mi termin 7 dni na odpowiedź - bo w przeciwnym razie i tu milion paragrafów co mmi grozi jeśli spóźnię się z odpowiedzią lub jej nie udzielę- sam na moje pisma nie odpowiada w ogóle i w mojej sprawie NIC nie posuwa się na przód.
Dlaczego terminy obowiązują tylko obywatela a instytucji sądu już nie?

A kto miałby je egzekwować?
Dlaczego w kraju -podobno - prawa i sprawiedliwości to poszkodowany musi > sobie "wychodzić" to co mu się prawnie należy?
Nie dość, że w niczym człowiek nie zawini, jest poszkodowanym, ma prawomocny wyrok to jeszcze musi mitrężyć swój czas i pieniądze żeby odzyskać to co mu się należy.

A to jest wynikim pewnego, trochę chyba błędnego założenia, że to poszkodowany decyduje, kiedy ile chce wyzegzekwować. Przynajmniej taka jest oficjalna wersja.
A to, że nie odstałaś pieniędzy to zapewne nie z winy bezczynności sądu, tylko sprawczyni.

konto usunięte

Temat: Czy polską Temidę obowiązują jakiekolwiek terminy??

Grzegorz P.:
Jolanta I.:

Grzesiu, jestem w stanie wiele zrozumieć, ale nie pojmuję dlaczego sąd pisząc do mnie - jako do osoby poszkodowanej-narzuca mi termin 7 dni na odpowiedź - bo w przeciwnym razie i tu milion paragrafów co mmi grozi jeśli spóźnię się z odpowiedzią lub jej nie udzielę- sam na moje pisma nie odpowiada w ogóle i w mojej sprawie NIC nie posuwa się na przód.
Dlaczego terminy obowiązują tylko obywatela a instytucji sądu już nie?

A kto miałby je egzekwować?


A to prawo i przepisy obowiązują tylko szarych obywateli a instytucji już nie?
Dlaczego w kraju -podobno - prawa i sprawiedliwości to poszkodowany musi > sobie "wychodzić" to co mu się prawnie należy?
Nie dość, że w niczym człowiek nie zawini, jest poszkodowanym, ma prawomocny wyrok to jeszcze musi mitrężyć swój czas i pieniądze żeby odzyskać to co mu się należy.

A to jest wynikim pewnego, trochę chyba błędnego założenia, że to poszkodowany decyduje, kiedy ile chce wyzegzekwować. Przynajmniej taka jest oficjalna wersja.
A to, że nie odstałaś pieniędzy to zapewne nie z winy bezczynności sądu, tylko sprawczyni.


Moment, czy poszkodowany jest od egzekwowania wyroków czy może stosowny organ ? Skoro sprawca nie wywiązuje się z kary jaką nałożył na niego sąd to chyba są na to jakieś procedury i od czegoś są instytucje,które wszyscy utrzymujemy, czy się mylę?
Grzegorz Pelc

Grzegorz Pelc radca prawny

Temat: Czy polską Temidę obowiązują jakiekolwiek terminy??

Jolanta I.:

A to prawo i przepisy obowiązują tylko szarych obywateli a instytucji już nie?

Jola ;)
Można ustanowić terminy, ale jak nie bedą dotrzymywane, to co? ustanowienie jakiejś sankcji (jakiej?? ja nie widzę) zmieni coś?
Moment, czy poszkodowany jest od egzekwowania wyroków czy może stosowny organ ?

Stosowny organ, ale on dzizła na wniosek. :) Nie ściga się dłużnika z urzędu, bo może chcieć sam wykonać wyrok.

Skoro sprawca nie wywiązuje się z kary jaką
nałożył na niego sąd to chyba są na to jakieś procedury i od czegoś są instytucje,które wszyscy utrzymujemy, czy się mylę?

Są. No i mówią, że egzekucję wszczyna się na wniosek wierzyciela. :)

Następna dyskusja:

Czy musze posiadac NIP-UE j...




Wyślij zaproszenie do