Temat: Czy ktoś ma doświadczenie w pozwach przeciw Polskiemu...

Witam.
Czy ktoś ma doświadczenie w pozwach przeciw Polskiemu Biuru Ubezpieczycieli Komunikacyjnych?
Pełnomocnik ds. likwidacji szkód łotewskiego towarzystwa BTA Insurance Company tj. RESO EUROPA SERVICE sztywno podtrzymuje decyzję biura ubezpieczeń BTA, która jest niezgodna z prawdą, ale oczywiście z korzyścią dla biura.
Mianowicie w lipcu w Austrii miała miejsce kolizja między mną, a pojazdem łotewskim. Pojazd łotewski nie zauważył, że pojawiło się światło czerwone na sygnalizacji świetlnej i pojazdy zaczęły hamować przez co wjechał mi w tył samochodu. Wezwaliśmy Policję, ale ta powiedziała, że ewidentnie wina łotewskiego pojazdu -
mogą spisać notatkę płatną, obarczyć ich mandatem, albo jako, że jesteśmy członkami UE spiszemy wspólne oświadczenie o zdarzeniu drogowym i załatwimy to między sobą. Ze względu na śpiące dzieci /zdarzenie miało miejsce w nocy/ i prośbę łotewskiego kierowcy wybraliśmy 2 opcję. Podpisali się pod rubryką sprawcy kolizji, nie mieli uwag jednak po paru miesiącach dostałem pismo, że świadek sprawcy zeznał, że w moim samochodzie wystąpiła awaria techniczna - najprawdopodobniej układu hamulcowego,w wyniku której pojazd nagle zaczął wykonywać manewry niezrozumiałe dla pozostałych uczestników ruchu po czym nagle zjechał w prawy, co spowodowało, iż jadący za nim 'sprawca' nie miał możliwości uniknięcia kolizji.
Pojazd mnie poprzedzający potwierdza, że zachowywałem się zgodnie z zasadami poruszania się po jezdni, a pojazd był sprawy.

Reasumując pojazd wjechał mi w tył i jeszcze chcą zrobić ze mną współwinnego tylko dlatego, że pozwoliłem na niespisywanie notatki i nie nałożenie na nich mandatu karnego!

Temat: Czy ktoś ma doświadczenie w pozwach przeciw Polskiemu...

Janusz R.:
Wezwaliśmy Policję, ale ta powiedziała, że ewidentnie wina łotewskiego pojazdu -
mogą spisać notatkę płatną, obarczyć ich mandatem, albo jako, że jesteśmy członkami UE spiszemy wspólne oświadczenie o zdarzeniu drogowym i załatwimy to między sobą. Ze względu na śpiące dzieci /zdarzenie miało miejsce w nocy/ i prośbę łotewskiego kierowcy wybraliśmy 2 opcję.

Promowana w programach typu "Drogówka" opcja z oświadczeniem ma sens tylko przy zamknięciu sprawy na miejscu. Czyli albo obydwaj kierowcy uznają współwinę i oświadczają, że nie będą rościć żadnych roszczeń, albo gotówka i zamykamy sprawę na miejscu.

Gdy w grę wchodzi czas i ubezpieczyciel niebezpiecznie często sprawca dochodzi do wniosku, że może wymigać się od odpowiedzialności. Jest słowo przeciwko słowu. Dlatego jak nie da sprawy zakończyć się na miejscu zawsze trzeba zaangażować policję. Tym bardziej nie rozumiem czemu z tego nie skorzystałeś, skoro już była na miejscu.
Ale, skoro już policja była, to powinien być jakiś ślad w ich dokumentach. Nie dali mandatu sprawcy?
Jak masz, to zrób ze swojego AC i niech ubezpieczyciel występuje z regresem. Oni mają doświadczenie.

Temat: Czy ktoś ma doświadczenie w pozwach przeciw Polskiemu...

W Austrii za sporządzenie notatki wymagana jest opłata w wysokości ponad 40 euro, której nie mieliśmy przy sobie, a jeździć w nocy i szukać bankomatów w odległych miastach z małoletnimi dziećmi, gdy sprawca przyznał się do winy, przy zaświadczeniu ustnym policji, że ewidentna wina sprawcy i nie jest wymagana notatka - WYDAWAŁO SIĘ ZBĘDNE.

Temat: Czy ktoś ma doświadczenie w pozwach przeciw Polskiemu...

Janusz R.:
W Austrii za sporządzenie notatki wymagana jest opłata

A za wystawienie mandatu?

Temat: Czy ktoś ma doświadczenie w pozwach przeciw Polskiemu...

Było to powiązane - albo notatka i mandat albo robimy to we własnym zakresie.