Temat: Czy dzięki przeniesieniu numeru stacjonarnego da się...

Na innej grupie dyskusyjnej znalazłem ciekawą opinię - pozwolę sobie zacytować:

Jak ktoś chce zrezygnować z neostrady nie płacąc kary za zerwanie
umowy to może to zrobić, tylko trzeba mieć jakiś adres na
przeniesienie numeru (np. do rodziców czy zaprzyjaźnionej ciotki),
pisze się pismo o przeniesienie numeru na nowy adres z powodu
przeprowadzki, tepsa przenosi numer stacjonarnego ale neostrady nie
można przenieść więc rozwiązuje się umowa bez żadnych kar, po
przeniesieniu numeru i załatwieniu formalności nie podpisuje się już
nowej umowy na neo, tylko składa rezygnację ze stacjonarnego (na tym
nowym adresie) i w taki sposób pozbywamy się i neo i stacjonarnego bez
żadnej kary, jedyne koszta jakie trzeba ponieść to koszta opłacenia
abonamentu telefonicznego po przeniesieniu, bo wypowiedzenie jest 30
dniowe i za ten czas trzeba zapłacić abonament. Ja w taki sposób
pozbyłam się umowy (miałam na 3 lata na neostradę i na 12 mies. na
stacjonarny, przy pożegnaniu z tepsą na neo zostało mi jeszcze 1,5
roku umowy), a sposób ten podpowiedziała mi jedna miła pani na
infolinii neostrady - jako jedyna znalazła chęci aby pomóc rozwiązać
umowę bez kar i będę jej za to wdzięczna do końca życia big_grin "

Zrodlo: http://forum.gazeta.pl/forum/w,20012,119521248,1195256...

Brzmi to genialnie :) Czy możliwe, że można w ten sposób zrezygnować z telefonu stacjonarnego i Neoostrady bez płacenia żadnych kar?Michał Madej edytował(a) ten post dnia 06.12.10 o godzinie 11:20

Temat: Czy dzięki przeniesieniu numeru stacjonarnego da się...

Michał Madej:

Skoro pod adresem, pod którym przenosimy numer nie może być ta usługa świadczona... to jakim prawem miałaby karać TPSA za coś, czego nie może dostarczyć?

Tylko się trzeba upewnić, że zasada o przeniesieniu neostrady jest taka sama jak telefonu. WIem, że nr telefonu można przenieść - nie wiem, czy można neostradę (choć ta jest powiązana z numerem).

TPSA może chcieć jednak policzyć "niepromocyjnie" okres, w jakim dotąd korzystało się z neostrady...

Temat: Czy dzięki przeniesieniu numeru stacjonarnego da się...

Jerzy B.:

Michał Madej:

Skoro pod adresem, pod którym przenosimy numer nie może być ta usługa świadczona...

A jeśli pod tym adresem mogłaby być świadczona?

Temat: Czy dzięki przeniesieniu numeru stacjonarnego da się...

Od pierwszego września jeżeli wystąpi brak możliwości technicznych na przeniesienie telefonu lub neostrady zapłacisz kare za rozwiązanie umowy. Kare za neostradą lub TV. Niestety. Za telefon nie ma kary jesli sie ma umowe na czas nieokreślony (większość umów) Kara jest dlatego ze NEO czy TV to usługi nieprzenoszone a umowe sie podpisuje na czas określony - czyli zobowiązujesz sie korzystać pod danym adresem i tylko tam i na czas określony (np 12 lub 24 lub 36 miesiecy). Jesli sie przeprowadzasz zapłacisz zbonament za wszytkie miesiace ktore zostaly Ci tokonca trwania umowy czasem nawet 4 tysiace. Masz wybór - nie podpisywac umowy na czas określony tylko nieokreślony ale bulisz za to duzo kazy lec zmozesz zerwac umowe kiedy chcesz.Karol Tomek edytował(a) ten post dnia 16.12.10 o godzinie 01:01

Temat: Czy dzięki przeniesieniu numeru stacjonarnego da się...

trick jest taki...
umowę możesz zerwac kiedy chcesz... TPSA nalicza ci kare... ty nie płacisz i piszesz reklamacje... TPSA coś ci tam odpisuje... ty odpowiadasz na te pismo co bądź... TPSA cię zazwyczaj ignoruje. Ty robisz to samo.

Mija około roku, półtorej... TPSA sprzedaje Twój dług jakiemuś Inkaso czy inszej firmie windykacyjnej...
Ta Cie pozywa o zapłatę... Składasz sprzeciw od nakazu zapłaty...

w sądzie mówisz, iż złożyłeś reklamację a ta była nieprawidłowo rozpatrzona... Pożal się Boże specjaliści z TPSA nie czytają umów, które sami piszą. W odpowiedziach na reklamację piszą byle co i nie zawierają żadnego pouczenia. Tymczasem procedura reklamacyjna w TPSA jest dwuinstancyjna. A zatem jeśli nie było dwóch instancji w postępowaniu reklamacyjnym to każde powództwo będzie oddalone jako przedwczesne... Wiem, bo przerobiłem...

No a do sprawy nie ma zazwyczaj powrotu bo już się przedawnia...