Teresa Romanowska pielegniarka, NFZ
Temat: Byly maz chce pozbawic mnie majatku - prosze o porade
Witam - szukam pomocy, 7 lat temu rozwiodlam sie , nie bylo podzialu majatku. w czasie malzenstwa mieszkalismy w domu mojej matki i kupilismy ziemie za pieniadze z banku od rodzicow meza. Przez 4 lata w trakcie trwania malzenstwa razem splacalismy kredyt.Po rozwodzie ustalilismy ze ex maz bedzie uprawial ziemie i splacal kredyt. Ex maz stracil wtedy prcace i bylo to dla niego i dla mnie dobrym wyjsciem, weszly wtedy tez dotaplaty rolnicze ktore pokrywaly rate kredytu w banku. Z uprawy korzysci tez byly tylko jego.Po uplywie dwoch lat od rozwodu ex maz znalazl dobrze platna prace za granica i przestal osobiscie uparwiac ziemie i zlecil jej uprawe sasiadowi. Doplaty pobieral i przekazywal na splate do banku.Kredyt zostal splacony 3 lata temu. Ex maz pojawia sie 2 razy w roku w Polsce. Pobiera nadal doplaty, a ziemie nadal uprawia sasiad ex meza. Ziemia znajduje sie w innej miejscowosci niz moje miejsce zamieszkania a obok mieszkaja byli tesciowie, wiec nie interesowalam sie do tej pory tym.
Sprawa moglaby tak trwac gdyz posiadamy wspolnych dowch synow i sadzialam ze kiedys ta ziemia zostanie po nas dziecim w spadku.
Obecnie ex maz poinformowal mnie, ze mam sie zrzec wspolwlasnosci, dlatego ze on sam w wiekszej czesci splacil kredyt i sam zajmuje sie ziemia.Powiedzial tez, ze postawi swiadkow ktorzy zeznaja, ze nigdy za te ziemie nie placilismy jego rodzicom. Jego rodzice podpisali w akcie notarialnym ze pieniadze za ziemie otrzymali. Byli tez naszymi zyrantami w banku. Prosze o odpoiwedz czy w takiej sytuacji faktycznie nie mam zadnych praw? Akt notarialny jest na 2 wspolwlascieli - na mnie i ex meza. Pierwsze 4 lata wspolnie splacalismy kredyt. Po rozowdzie nie korzystalam z korzysci jakie niesie ziemia i nie korzystalam z doplat, sadzialm z enaleza sie ex skoro sam splaca. Teraz on mnie informuje z enie mam zadnych praw.