Temat: Bucząca pompa w bloku
u nas był podobny problem z pompą MPEC od centralnego ogrzewania. wymiennik był w pomieszczeniu w piwnicy, ja mieszkam na 4 piętrze, i żyć się nie dało. a zwłaszcza spać.
generalnie są przepisy mówiące o maksymalnym dopuszczalnym natężeniu hałasu w pomieszczeniach mieszkalnych, wybacz, nie pamiętam gdzie te przepisy są, i jakie są dokładnie te normy :), ale o ile dobrze pamiętam jakieś 30 dB w nocy i 40 dB w dzień. to jest opisane w normach budowlanych
ja awanturami w MPEC i u administratora budynku (niestety, grzeczne prośby jak zwykle nic nie dały) doprowadziłem do wizyty komisji z MPEC, mieli miernik akustyczny i zmierzyli hałas przy pracujących pompach i przy wyłączonych.
i ty wskazówka - jeśli będziesz miała podobne pomiary w swoim mieszkaniu, koniecznie na bieżąco spiszcie protokół z pomiaru - mnie faceci z MPECu powiedzieli wprost, że normy miałem przekroczone, ale cwaniaki na papierze tego nie potwierdzili, dzięki czemu jednym pismem odrzucili potem mój wniosek o odszkodowanie.
musiałem zbuntować jeszcze paru sąsiadów, którzy również zrobili afery (no bo jak zwykle z administracją po dobroci się nie działo......) i MPEC został zmuszony do zmiany urządzenia powodującego nadmierny hałas na taki, który nie generuje dźwięków.
spróbuj może tu podpytać:
http://www.pinb.pol.pl/ , może podpowiedzą. a z administracją trzeba stanowczo, no i pewnie nie telefonem, a pismem, i nie prosić, a żądać, i ostrzegać o wyciągnięciu konsekwencji.
jest spora doza prawdopodobieństwa, że w waszym przypadku normy są przekroczone, i że do zdecydowanie wpływa na zaniżenie komfortu mieszkania, wyklucza wypoczynek, etc., więc spokojnie od administracji wręcz by się odszkodowania można domagać. niemniej jednak ja bym zaczął od zachęcenia sąsiadów do współdziałania, i skutecznego wymuszenia na spółdzielni sensownej reakcji. jeśli to możliwe, to poszukać gdzieś fachowca z miernikiem akustycznym, zrobić pomiary na własną rękę.
i nie odpuszczać :).