Mariusz Korzeniecki

Mariusz Korzeniecki Psuję i naprawiam
internety.

Temat: Brak odzewu od firmy ubezpieczeniowej z zagranicy.Co dalej?

Sytuacja miała miejsce tuż przed świętami Bożego Narodzenia. Kierujący samochodem na angielskich blachach (Polak) był sprawcą stłuczki. Szkoda została zgłoszona. Przyszedł rzeczoznawca do wyceny. Szkoda została wyceniona i ..cisza. Jutro mija 3 miesiące i nadal nie otrzymaliśmy kasy. Przedstawiciel tej firmy w Polsce (hestia) twierdzi że system, nie podaje jeszcze żadnej informacji. Generalnie totalna olewka. Nie ma jak skontaktować się z tą angielską firmą (nie mam teraz informacji jak ona się nazywa). Teoretycznie, jak nam powiedziano, ubezpieczyciel ma 3 miesiące na załatwienie sprawy. Nie wiem tylko czy od naszego zgłoszenia (21.XII) czy zgłoszenia pośrednika (26.I).
Pytanie brzmi co można dalej z tym zrobić, bo generalnie mocno to się przedłuża, samochód czeka na naprawę, a pośrednik generalnie sprawę olewa. Czym ich straszyć(?), do kogo się zgłosić?
Byłbym wdzięczny za informacje i porady.