Monika
Kamycka
Wracam do Polski w
czerwcu 2012 szukam
ciekawej,
kreatywn...
Temat: Bardzo prosze o porade, mamy problem z lokatorami
Witam,We wrzesniu zeszlego roku wynajelismy mieszkanie na rok rodzinie, ktorzy maja swoja firme( chodzi mi o to, ze do biednych nie naleza )
Od samego poczatku byly problemy w komunikacji tzn my pisalismy a Panstwo H. nie raczyli odpisac lub tez nie odbierali telefonu.
Rowniez od samego poczatku spozniali sie z oplatami, wplata powinna nastapic do 10go kazdego miesiaca, oczywiscie tych pieniedzy nigdy na czas nie bylo, my dzwonilismy, smsy, e-maile, upomnienia itd. a panstwo wplacali sobie a tu 500 zl z tu 200 a tu costam i tak zazwyczaj pieniadze wplywaly pod koniec miesiaca. Malo tego pod koniec 2 miesiaca stwierdzili ze nie beda placic za telewizje i za internet bo nie uzywaja( pytalismy na poczatku czy chca i wyrazili taka chec)
Mieszkanie posiada drzwi antywlamaniowe i ma 2 zamki, my dalismy im klucze tylko do jednego zamku. W grudniu postanowilismy im zamknac mieszkanie na drugi zamek podczas ich nieobecnosci ( nie wchodzac do srodka na co mamy swiadka pana ochraniarza budynku)kiedy do nas zadzwonili oburzeni powiedzielismy im ze wpuscimy dopiero jak ureguluja platnosci. zrobili to w koncu, dajac nam slowne wypowiedzenie do 10 czerwca .
Teraz jest 15 maj, pieniadze nie wplynely za Maj, nie ma z nimi kontaktu, chcieli przedluzyc umowe ale pod ich warunkami typu obnizenie czynszu itd na co sie nie zgodzilismy, w koncu wyslali nam lakonicznego smsa ze mamy zle skonstruowana umowe .
Boimy sie ze do 10 czerwca sie nie wyprowadza,w umowie mamy zapis ze jesli nie wplaca do 10go to maja 10 dni albo na uregulowanie platnosci albo na wyprowadzenie sie. Czyli jak pieniadze nie wplyna do 20go czy my mozemy im ponownie zamnkac mieszkanie i wpuscic pod warunkiem ze wyprowadza swoje rzeczy?
Rozumiemy, ze nie mozemy wchodzic do mieszkania bo moga nas oskarzyc o kradziez itd.
Co mozemy zrobic?
Faktycznie w naszej umowie jest zapis ze mamy prawo do miesiecznego wypowiedzenie i ze jak nie zaplaca do 10 go to maja 10 dni na wyprowadzenie sie lub uregulowanie , a jesli po tym czasie zostana ich rzeczy w mieszkaniu to na ich koszt mozemy sie ich pozbyc.
Oni ta umowe podpisali. Czy ten zapis jest zgodny z prawem? A jesli nie to czy cala umowa jest niewazna?
Aha i czy jesli dali nam wypowiedzenie tylko przez telefon to czy ono jest wazne? Czy musimy do nich wystosowac pismo?
Bardzo prosze o pomoc,
Monika