Temat: Bank bezwzględnie wymaga wyceny nowego mieszkania mimo...
Maciej R.:
Witajcie,
kupiłem od Hossy nowe mieszkanie w stanie deweloperskim. Zabezpieczeniem kredytu nowego mieszkania była inna nieruchomość. Otrzymałem akt notarialny i teraz chcę zmienić zabezpieczenie na to nowe mieszkanie.
Bank Millennium wymaga ode mnie wyceny mieszkania przez wyspecjalizowanego rzeczoznawcę mimo tego, że akt notarialny dokładnie określa wartość mieszkania, nie wspominając o samej umowie kupna zawartej z deweloperem.
Dla mnie to dodatkowy, niemały i bezsensowny koszt.
Czy taka praktyka banku jest standardowa, normalna i do przyjęcia czy raczej powinienem zawalczyć?
Maciek
Możesz próbować walczyć, ale to raczej efektu pozytywnego nie da. W przypadku Millennium wycena jest obligatoryjnym warunkiem do zawarcia umowy kredytu. Na jej podstawie bank ustala, czy, oraz w jakim stopniu, może się na danej nieruchomości zabezpieczyć - cena transakcyjna nie jest czymś, co w tym momencie bank weźmie pod uwagę. Co więcej - banki gremialnie ufają tylko wycenom dokonywanym przez rzeczoznawców z którymi mają podpisane umowy (jeśli wycena dokonana jest przez innego rzeczoznawcę, to bank albo i tak zleci swoją, albo też obciąży klienta kosztem weryfikacji istniejącej wyceny; w przypadku Millennium ma też znaczenie wysokość kredytu). Koszt wyceny, jeśli to mieszkanie, nie powinien być wyższy niż 450 zł.
Wiem że to się może wydawać dziwne - ale takie są procedury bankowe. Nie ma co z nimi walczyć, bo o ile np. na poziomie oddziału mógłbyś ich zagadać (jak np. trafisz na osobę która pracuje od miesiąca i więcej nie wie niż wie) - ale potem i tak analityk zażąda papierów zgodnych z checklistą.
Dawid C. edytował(a) ten post dnia 02.11.11 o godzinie 10:57