Temat: Badanie trzeźwości kierowców po kolizji

Witam,

czy po kolizji drogowej badanie trzeźwości kierowców uczestniczących w zdarzeniu jest obligatoryjne, czy zależy od dowolnej decyzji policjantów ?

znajomi mieli stłuczkę w weekend - kobieta kierująca osobówką wjechała na czerwonym na światło i została "pacnięta" z obu stron przez pojazdy wjeżdżające na skrzyżowanie prawidłowo, na zielonym, jednym z tych pojazdów kierował znajomy.

pomimo dziwnego lekko zachowania kierującej - sprawcy wypadku - i wyraźnej prośby poszkodowanych o zbadanie trzeźwości wszystkich uczestników zdarzenia, policja odmówiła badania, policjant stwierdził, że "widzi na oko, że wszyscy są trzeźwi."

czy funkcjonariusz zachował się zgodnie z procedurami ?

drugie pytanie o ewentualne powództwo cywilne - uszkodzone auto znajomego było "jak z salonu", wiadomo, że po naprawie w obecnych czasach będzie "bite" przez co traci na wartości przy dalszej odsprzedaży. Czy ewentualne dochodzenie odszkodowania od sprawcy wypadku - w wysokości mogącej wynagrodzić stratę wartości auta oraz dodatkowych kosztów związanych z utrudnieniami związanymi z brakiem samochodu przez jakiś czas - ma sens, jest w miarę proste i możliwe do przeprowadzenia i wyegzekwowania, czy lepiej sobie odpuścić i pogodzić się ze stratą paru tysięcy zł.?

dzięki za podpowiedzi.

Temat: Badanie trzeźwości kierowców po kolizji

Nie jestem pewny w 100%, i to też zależy od ubezpieczyciela sprawcy, ale jeśli sprawca byłby nietrzeźwy to chyba ubezpieczyciel może odmówić wypłaty odszkodowania, a poszkodowani wtedy muszą się sami starać o odszkodowanie w sądzie cywilnym - Tu fajnie jak by ktoś potwierdził czy w rzeczywistości tak jest. Jeśli tak - to faktycznie lepiej jeżeli sprawca jest trzeźwy.

Co do straty wartości to ubezpieczyciele nie mówią i nie informują ale można się starać o dodatkowe odszkodowanie, nie tylko na pokrycie strat, ale również za stratę wartości - auto "jest "bite" Szczególnie w przypadkach gdy samochód nie jest starszy niż 2-3 lata.

Pozdr,
Kuba