konto usunięte

Temat: awaria kupionego auta używanego

znajoma sprowadziła auto używane
koszt ok. 15 tys.
po 7 dniach wyszła awaria
pompy wspomagania kierownicy
koszt ok 800 PLN

czy jest rękojmia/gwarancja rozruchowa?
umowa standardowa
czy konieczny oddzielny zapis? czy można dochcodzić własnych praw, jak są?:)

prośba o poradę.

konto usunięte

Temat: awaria kupionego auta używanego

Znajoma sprowadzila, czy handlarz sprowadzil dla niej? Zazwyczaj w umowie jest punkt, ktory mowi, ze nabywca zapoznal sie ze stanem pojazdu i go akceptuje. Wyprzedzam pytanie o punkt związany z wadami ukrytymi, bo gosc zawsze moze powiedziec, ze tez nie wiedzial i w butelkę nabił go poprzedni wlasciciel
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: awaria kupionego auta używanego

Obawiam się, że każdy samochód (tym bardziej używany) może się zepsuć. Udowodnienie oszustwa jest w tym momencie i kosztowne i czasochłonne.

konto usunięte

Temat: awaria kupionego auta używanego

ale jest prawo na wady ukryte?;)
postraszyć że można zepsuć dobrą opinię;)
może...

konto usunięte

Temat: awaria kupionego auta używanego

w końcu to znajomy jej sprowadzał;)
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: awaria kupionego auta używanego

Rzeczoznawca kosztuje ..

Temat: awaria kupionego auta używanego

Krzysztof Szymańczyk:
postraszyć że można zepsuć dobrą opinię;)
może...

ale to jest dział porady prawne a nie techniki manipulacji i zastraszania

auto jest używane i ma prawo się zepsuć.
Jeśli nie udowodni się świadomego działania sprzedawcy w celu oszustwa to marne szanse.
Piotr L.

Piotr L. • Weź Mnie •

Temat: awaria kupionego auta używanego

Krzysztof Szymańczyk:
ale jest prawo na wady ukryte?;)
postraszyć że można zepsuć dobrą opinię;)
może...

Wadą ukrytą moze być spawana podłużnica, 4 kolory lakieru (kazda częśc w innym), silnik 50KM zamiast 500KM... czyli coś do da się udowodnić. Pompa wspomagania się zużywa, sprzedawca nie musiał być swiadomy że jej życie dobiega końca - poza tym udowodnienie i podpięcie teog pod wadę ukrytą będzie graniczyło z cudem - tak mi się wydaje :P

konto usunięte

Temat: awaria kupionego auta używanego

Robert S.:
ale to jest dział porady prawne a nie techniki manipulacji i zastraszania

auto jest używane i ma prawo się zepsuć.
Jeśli nie udowodni się świadomego działania sprzedawcy w celu oszustwa to marne szanse.

Robercie,
w sensie argument handlowy...;)
imię w biznesie naj
nie ma mowy o bezprawnych działaniach.
Grzegorz Pelc

Grzegorz Pelc radca prawny

Temat: awaria kupionego auta używanego

Jak najbardziej można to traktować jako wadę ukrytą, bo nie jest to coś, co można z łatwością wykryć. Krótki czas ujawnienia się powoduje, że trudno byłoby udowodnić, że spowodował ją nowy właściciel, więc sprzedawca odpowiada.

Temat: awaria kupionego auta używanego

Grzegorz P.:
Jak najbardziej można to traktować jako wadę ukrytą, bo nie jest to coś, co można z łatwością wykryć. Krótki czas ujawnienia się powoduje, że trudno byłoby udowodnić, że spowodował ją nowy właściciel, więc sprzedawca odpowiada.

życzę powodzenia.

kupiłem auto które w moście zamiast specjalnego oleju z dodatkiem miało nawalone tawotu w wyniku czego most się szybko rozsypał ale za to nie ciekł i był cichy. Prokurator nie znalazł podstaw do wszczęcia.
W sprawę cywilną już nie chciało mi się bawić.
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: awaria kupionego auta używanego

Grzegorz P.:
Jak najbardziej można to traktować jako wadę ukrytą, bo nie jest to coś, co można z łatwością wykryć. Krótki czas ujawnienia się powoduje, że trudno byłoby udowodnić, że spowodował ją nowy właściciel, więc sprzedawca odpowiada.
Albo normalne zużycie samochodu.

konto usunięte

Temat: awaria kupionego auta używanego

Grzegorz P.:
Jak najbardziej można to traktować jako wadę ukrytą, bo nie jest to coś, co można z łatwością wykryć. Krótki czas ujawnienia się powoduje, że trudno byłoby udowodnić, że spowodował ją nowy właściciel, więc sprzedawca odpowiada.

Traktować to można jak się chce. Tu nie chodzi o to jak to sobie nazwiemy tylko czy coś się da z tym zrobić. A że się nie da to pewne jak 2x2=4
Adam Bulandra

Adam Bulandra doktor nauk
prawnych, radca
prawny

Temat: awaria kupionego auta używanego

obszernych odpowiedzi dających sie zastosoować w tym temacie udzieliłem w tym wątku

http://www.goldenline.pl/forum/2623468/sprzedaz-samoch...

nie jest prawdą, iż sprzedawca który sobie nieuświadamia stanu pojazdu nie odpowiada za jego wady - odpowiada...
nie wiem skąd samochód był sprowadzany, ale niektóre prawodawstwa unijne są surowsze niż polskie...
Adam Bulandra

Adam Bulandra doktor nauk
prawnych, radca
prawny

Temat: awaria kupionego auta używanego

Dagmara D.:
Obawiam się, że każdy samochód (tym bardziej używany) może się zepsuć. Udowodnienie oszustwa jest w tym momencie i kosztowne i czasochłonne.

ale w sensie karnym? niby czemu kosztowne i czasochłonne, skoro sprawę prowadzi prokurator?

a w sensie cywilnym to co najwyżej podstęp, ale prościej po prostu skorzystac z reklamacji... nigdy dochodzenie własnych racji nie jest bezkosztowe i oszczędne czasowo...

zdecydowanie lepiej Pani zdaniem odpuścić, a może jeszcze podarować sprzedawcy kawę gatunkową za wciśnięcie bubla??

to takie właśnie podejście zwiększa podaż oszust na wtornym rynku motoryzacyjnym...

opinia rzeczoznawcy PZMOT co do stanu technicznego samochodu mieści się w przedziale 130-550 złotych
Grzegorz Pelc

Grzegorz Pelc radca prawny

Temat: awaria kupionego auta używanego

Hubert S.:
Grzegorz P.:
Jak najbardziej można to traktować jako wadę ukrytą, bo nie jest to coś, co można z łatwością wykryć. Krótki czas ujawnienia się powoduje, że trudno byłoby udowodnić, że spowodował ją nowy właściciel, więc sprzedawca odpowiada.

Traktować to można jak się chce. Tu nie chodzi o to jak to sobie nazwiemy tylko czy coś się da z tym zrobić. A że się nie da to pewne jak 2x2=4

Przy takich komentarzach przestaję widzieć sens tego forum...

konto usunięte

Temat: awaria kupionego auta używanego

Krzysztof Szymańczyk:
znajoma sprowadziła auto używane
koszt ok. 15 tys.
po 7 dniach wyszła awaria
pompy wspomagania kierownicy
koszt ok 800 PLN

czy jest rękojmia/gwarancja rozruchowa?
umowa standardowa
czy konieczny oddzielny zapis? czy można dochcodzić własnych praw, jak są?:)

prośba o poradę.

Szanse sa, ale szczerze to dosc male. Kluczowe bedzie wykazanie, ze wada wystepowala w momencie zakupu, w przeciwnym wypadku raczej uznane zostanie, ze sie zuzyla. Niedzialajaca pompe wspomagania mozna albo wyczuc (brak wspomagania) albo uslyszec (niedzialajaca czesto wydaje piski przy maksymalnym skrecie kol), latwosc wykrycia tej konkretnej usterki bedzie dzialac na Twoja niekorzysc w sporze.

W przypadku drogi prawnej czeka Cie kosztowna przeprawa o niepewnym finale (werdykt wg "widzi misie" sedziego/sedziny).

Temat: awaria kupionego auta używanego

tutaj jest trochę na ten temat,
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/391001,odpowiedz...

poza tym google podpowiada jeszcze kilka wyników w tym temacie

Nie popadajmy w paranoję.
Mówimy o rzeczy używanej. Ciężko podejrzewać że używany samochód ma wszystkie podzespoły w 100% sprawne. Ciężko nawet podejrzewać że ma wszystkie podzespoły sprawne w minimum 1% każdy. Jeśli ktoś się z tymi faktami nie godzi to może sobie kupić nowe auto zamiast za cenę starego wymagać jakości i stanu nowego. Takie życie.

Usterka pompy, jakiejkolwiek w samochodzie jest rzeczą normalną i trudną do przewidzenia jeśli chodzi bezgłośnie. A jeśli ją słychać, no to cóż... widziały gały co brały...

Temat: awaria kupionego auta używanego

Sebastian Pienio:
Kluczowe bedzie wykazanie,
ze wada wystepowala w momencie zakupu,

a i nawet to nie pomoże. j.w.
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: awaria kupionego auta używanego

Adam Bulandra:
Dagmara D.:
Obawiam się, że każdy samochód (tym bardziej używany) może się zepsuć. Udowodnienie oszustwa jest w tym momencie i kosztowne i czasochłonne.

ale w sensie karnym? niby czemu kosztowne i czasochłonne, skoro sprawę prowadzi prokurator?

a w sensie cywilnym to co najwyżej podstęp, ale prościej po prostu skorzystac z reklamacji... nigdy dochodzenie własnych racji nie jest bezkosztowe i oszczędne czasowo...

zdecydowanie lepiej Pani zdaniem odpuścić, a może jeszcze podarować sprzedawcy kawę gatunkową za wciśnięcie bubla??

to takie właśnie podejście zwiększa podaż oszust na wtornym rynku motoryzacyjnym...

opinia rzeczoznawcy PZMOT co do stanu technicznego samochodu mieści się w przedziale 130-550 złotych
Najlepiej - moim zdaniem - kupić samochód w salonie i na gwarancji, wtedy takich problemów nie ma.

Jak się jednak decyduje na samochód za 15.000 to trzeba mieć tyle wyobraźni, że nie posiada on dożywotniej gwarancji na wszystkie podzespoły.

A składanie sprawy do prokuratury - sprawy o wartości kilkuset pln - jest zawracaniem głowy prokuraturze.

Bo jak kogoś nie stać na włożenie w stary samochód (przepraszam, nie napiszę "w złoma", żeby nie urazić autora i posiadaczki tego wózka) sprowadzany kilkuset pln to nie powinien w ogóle go sprowadzać.

Uważam, że prokuratura powinna zająć się ważniejszymi sprawami , bo takowe istnieją.
I ich podarowanie jest problemem w tym kraju a nie części za 800 pln.
Ale to tylko moje zdanie.
NIe, nie jest prawdą, że można sprowadzić z zagranicy samochód kilkuletni "nówka sztuka, nieśmigany, z dożywotnią gwarancją na wszystkie podzespoły".Dagmara D. edytował(a) ten post dnia 01.11.11 o godzinie 13:56

Następna dyskusja:

Wypowiedzenie umowy kupna auta




Wyślij zaproszenie do