Temat: Auto, samochód-nowa działalność gospodarcza

Witam,
Temat może i popularny, ale w tym roku słabo ze świeżymi postami a przecież tyle się zmieniło w kwestii służbówek. Mianowicie jestem na etapie zakładania własnej działalności gospodarczej i mam mętlik jeżeli chodzi o najbardziej opłacalną obecnie opcję. Czy za gotówkę i amortyzować? Czy może leasing? Czy kredyt samochodowy? Czy może jeszcze w jakiś inny sposób(?), np. van z jednym rzędem siedzeń? Zależy mi na obniżaniu kosztów przychodu. Samochód najlepiej używany 2-3 letni, do 40k. Czy jest ktoś w stanie mi dobrze doradzić? Moja księgowa niestety słabo się coś zna na tych sprawach, chyba będę musiała zmienić biuro. Z góry serdecznie dziękuję za wszelką pomoc w powyższym temacie.
Pozdr

Temat: Auto, samochód-nowa działalność gospodarcza

1. Gotówka - jeśli jest to amortyzujesz 1/60 ceny co miesiąc. Koszta ekploatacji- jeśli auto osobowe to nie odliczasz Vatu. CIężarówka z przegladem VAT-1 -odliczas Vat
2. Leasing- koszta leasingu, mała elastyczność w przypadku konieczności zmiany harmonogramu/wysokosci rat. okres minimum 2 lata. Ratę i koszta wrzucasz w koszta w zależności od tego czy ciężarówka czy osobowy odliczasz Vat.
3. kredyt- również amortyzujesz. Większa elastyczność w przyapadku konieczności zmiany harmonogramu spłaty. Koszta kredytu z którymi musisz się liczyć, odsetki zdaje się też możesz wrzucić w koszta. Koszta eksploatacyjne j.w.

Temat: Auto, samochód-nowa działalność gospodarcza

Robert S.:
1. Gotówka - jeśli jest to amortyzujesz 1/60 ceny co miesiąc.

Używany (w rozumieniu Ustawy o PDOF) amortyzujesz w 30 miesięcy - więc 1/30. A Van jednorazowo.

2. Leasing- koszta leasingu, mała elastyczność w przypadku konieczności zmiany harmonogramu/wysokosci rat.

Zależy od leasingodawcy. Problem robi się z ubezpieczeniem - od dawna fiskus twierdził, że trzeba oVATować (bo to element kompleksowej usługi leasingowej). Obecnie ma na to orzeczenie.
Generalnie leasing wychodzi drożej i w przypadku używanego auta traci najważniejszą zaletę - szybsze wrzucanie w koszty.
Więc IMO to ma sensy tylko, gdy ktoś nie ma ani gotówki, ani zdolności kredytowej.

"Ciężarówka" ma kilka zalet:
- odliczenie VATu od zakupu i potem od paliwa
- brak limitu wliczania w koszty
- możliwość jednorazowego wrzucenia w koszty

Generalnie wytypuj samochody, które by Ci odpowiadały (najlepiej i ciężarówkę, i nieciężarówkę), zdobądź dla niej oferty cenowe (dla gotówki, kredytu i leasingu) i przelicz. Fajnie byłoby też uwzględnić koszty (kasowo i podatkowo) utrzymania przez jakieś trzy lata (razem z przeglądami, ubezpieczeniem, wykupem itp.).
Trudno tak bez dokładnych cyferek ocenić, co będzie najkorzystniejsze.