Paweł
K.
Człowiek gotowy na
wyzwania.
Temat: Allegro - towar niezgodny z opisem
Witajcie,zdaje sobie sprawe ze podobnych tematow bylo juz kilka, bylbym jednak wdzieczny za prawna porade dotyczaca mojej konkretnej sprawy.
Fakty:
- kupilem na allegro sluchawke ktora w opisie miala wyraz "NOWA"
- w opisie aukcji nie bylo nic o tym ze jest ona uzywana
- byla to licytacja (towar warty okolo 120zl, wylicytowalem za 12zl)
- w opisie jest informacja o paragonie i gwarancji 24 m-ce
Po szesciu dniach od wylicytowania i zaplaty (place z allegro) dotarla do mnie sluchawka, ktora jest uzywana (zniszczone pudelko, rysy na sluchawce, brudna ladowarka, brak wkladki do ucha), ponadto bez paragonu.
Napisalem wiec do sprzedawcy z pytaniem, czy nie nastapila pomylka, poniewaz towar jest niezgodny z opisem, po czym otrzymalem informacje cytuje:
"a co Pan chce za 10 zl???!!!! troche wyobrazni"
moja odpowiedz byla wyliczanka faktow, ktore napisalem Wam powyzej, z kolejnym pytaniem w jaki sposob mozemy rozwiazac ten problem.
Otrzymalem od sprzedawcy maila w ktorym uwaza ze to smieszne, i w sposob malo kulturalny zaczal nabijac sie z mojego adresu mailowego.
Wysatawilem opinie negatywna ktora brzmi:
"1. Towar uzywany, brudny o czym sprzedajacy zapomnial wspomniec 2. brak paragonu i gwarancji o ktorych mowa w opisie 3. Towar niepelnowartosciowy 4. wysylka po 5 dniach 5. brak porozumienia-odpowiedz: co pan chce za 10zl jest niepowazna. NIE POLECAM"
Na co otrzymalem odpowiedz do tego komentarza:
"nie klam bezczelnie chlopczyku i nastepnym razem nie skap i kup towar w sklepie za 120 zl a nie za 10 wulgarny i bezczelny ham miaile do wgladu na wysylke ma sie 14 dni on dostal po 5 a w tym byl weekend:]"
i dodatkowo komentarz od niego - takze negatywny, brzmiacy:
"UWAGA BEZCZELNY WULGARNY KLAMCA OSZUST I SKAPIEC W JEDNYM KUPUJE TOWAR ZA 10 ZL WARTY 10 RAZY TYLE MA PRETENSJE ZE DOSTAL TOWAR PO 5 DNIACH W TYM BYL WEEKEND TAKIEMU TYPOWI SIE NIE DOGODZI UWAGA!!"
Dodatkowo otrzymalem maila:
"Jezeli do piatku ten komentarz nie zostanie usuniety wystapimy do sadu z
prywatnym aktem oskarzenia z art. 212 kk oraz w przypadku spadku
sprzedazy z powodztwem cywilnym o odszkodowanie
art 24 kc prosze liczyc sie takze z konsekwencjami blokady konta na
allegro ciekawe czy 31 latka po informatyce na to stac
przekona sie Pan ze nie zadarl z bylekim tylko powaznymi ludzmi"
Oczywiscie, zadnych wulgaryzmow z mojej strony nie bylo.
I teraz moje pytanie - jak powazne jest to co pisze ten czlowiek? Chodzi mi oczywiscie o mozliwe konsekwencje oraz ewentualna rozprawe sadowa? Mowiac szczerze - znacznie podnioslo mi to cisnienie...
Za wszelkie rady/porady/informacje - bede Wam wdzieczny.