Izabela Musiał

Izabela Musiał kasjer, Rossmann

Temat: Alimenty

witam przedstawie w skrócie mój problem,otóż mój były partner płacił mi dobrowolnie na dziecko 5letnie alimenty po 500zł iż pracował za granicą i go było stać,i dobrowolnie to napisał na kartce że będzie tyle płacił,jako dowód mam te pismo z jego podpisem,a teraz wrócił do polski na stałe dał mi już 400zł,a od stycznia powiedział że da 200 lub 300zł bo niema pracy.Zdenerwowało mnie to bo ja zarabiam 1200zł gdzie zrobiłam kosztorys i na dziecko wydaje 1000zł gdzie na jednego rodzica przypada 500zł,on uważa że mi duzo daje.Wiec zlozyłam pozew o alimenty na 700zl.I niewiem co dalej co jeszcze przedstawić sądu,bo niewywiazał sie z umowy,jest pewny ze sad mi przyzna 200-300zl,i muwi ze ma jakies asy na mnie,gdzie pare dni wczesniej muwil ze ja jestem dobra matka,bo to prawda,niewydaje na siebie dokladnie zliczylam koszty i naprawde skromne wydatki i wyszlo na miesiac 1000zl z ubraniami kosmetykami i jedzeniem tylko.Prosze o porade ile sad mi moze przyznac tych alimentow.

Temat: Alimenty

Izabela Musiał:
witam przedstawie w skrócie mój problem,otóż mój były partner płacił mi dobrowolnie na dziecko 5letnie alimenty po 500zł iż pracował za granicą i go było stać,i dobrowolnie to napisał na kartce że będzie tyle płacił,jako dowód mam te pismo z jego podpisem,a teraz wrócił do polski na stałe dał mi już 400zł,a od stycznia powiedział że da 200 lub 300zł bo niema pracy.Zdenerwowało mnie to bo ja zarabiam 1200zł gdzie zrobiłam kosztorys i na dziecko wydaje 1000zł gdzie na jednego rodzica przypada 500zł,on uważa że mi duzo daje.Wiec zlozyłam pozew o alimenty na 700zl.I niewiem co dalej co jeszcze przedstawić sądu,bo niewywiazał sie z umowy,jest pewny ze sad mi przyzna 200-300zl,i muwi ze ma jakies asy na mnie,gdzie pare dni wczesniej muwil ze ja jestem dobra matka,bo to prawda,niewydaje na siebie dokladnie zliczylam koszty i naprawde skromne wydatki i wyszlo na miesiac 1000zl z ubraniami kosmetykami i jedzeniem tylko.Prosze o porade ile sad mi moze przyznac tych alimentow.
Nikt Ci tak nie odpowie ile może być alimentów, ponieważ zależy to od masy czynników w tym od widzimisię sędziego,
natomiast realnie- polskie sądy jakoś zawsze są po stronie matki (:/) więc szanse masz sporeMagdalena B. edytował(a) ten post dnia 20.12.10 o godzinie 12:01

konto usunięte

Temat: Alimenty

Na pewno weź co tylko możesz z FORMALNIE udokumentowanych wydatków na dziecko - wszystko zależy od Sędziego - słyszałam i o takich którzy uznają WYŁĄCZNIE imienne faktury a zwykłych paragonów już nie - zależy jak trafisz. A takie minimum to faktycznie 300zł. Przyznam, że sama się zastanawiałam jak bardzo trzeba stanąć na głowie żeby przyznali więcej bo kogo nie zapytać to 300zł :)Ania J. edytował(a) ten post dnia 20.12.10 o godzinie 12:16

Temat: Alimenty

wieści są raczej złe ale dla ojca dziecka. Sąd nakaże mu płacić tyle alimentów ile jest potrzebne dziecku i nie będzie brał pod uwagę, że ten nie ma pracy. To jego sprawa. 700 to dobra wnioskowana suma. Pewnie sąd zasądzi około 500-600.
Karol Z.

Karol Z. Programista,
elektronik

Temat: Alimenty

Magdalena B.:

natomiast realnie- polskie sądy jakoś zawsze są po stronie matki (:/) więc szanse masz spore
Nie zawsze.
I znam sprawę z doświadczenia (nie własnego).

Temat: Alimenty

Nie tyle matki co wychowującego rodzica i jeśli ten nie przesadza z roszczeniem to przeważnie wyrok jest dla niego pomyślny.
Karol Z.

Karol Z. Programista,
elektronik

Temat: Alimenty

Ogólnie, w życiu słyszałem o sytuacji kiedy matka przyznała że ojcem dziecka NIE jest jej mąż, a mimo to on dostał obowiązek alimentacyjny (mimo wskazania rzeczywistego ojca dziecka).

Więc czasem sąd orzeka w stosunkowo dziwny sposób.

Temat: Alimenty

Bo mąż zapewne był oficjalnie uznany za rodzica ale wątek nie jest o tego rodzaju przypadku.
Izabela Musiał

Izabela Musiał kasjer, Rossmann

Temat: Alimenty

Dziekuje za odpowiedzi,niemam zadnych paragonów ani faktur,sama zrobiłam tabelke z kosztami utrzymania,i wyszlo mi 1000zł,i niemam jak udowodnic,równierz to ze ojciec jest uzalezniony od marihuany i alkoholu,leczyl sie w monarze ale nikt mi nieda zaswaidczenia ze sie leczyl,bo ukonczyl leczenie pomyslnie lecz po kilku miesiacach wrocil do nalogow ponownie.I na to ma pieniadze.

Dodam rownierz ze interesuje sie dzieckiem kupuje jej zabawki i slodycze zabiera teraz 2 razy w tygodniu,bo wczesniej go nie bylo w polsce.Wiec kontakt mial przez skayp.Ale to co potrzebne dziecku to nie kupi.I dziecko kocha tatusia,bo ten jej na wszystko pozwala,i jej kupuje slodycze i zabawki.
cięzka sprawa chcialabym zeby mi pomagal dawal jak zadeklarowal na pismie plus jeszcze kupowal i zabieral do kina itp.ale w zaden sposob niemoge sie z nim dogadac on uwaza ze mi duzo daje i dlatego bedzie od stycznia mniej.Izabela Musiał edytował(a) ten post dnia 20.12.10 o godzinie 15:05
Karol Z.

Karol Z. Programista,
elektronik

Temat: Alimenty

Izabela Musiał:
Iza, a nie da rady dogadać się z mężem żeby zamiast wydawać na ciastka i pierdoły to pytał/konsultował co dziecku jest do życia potrzebne? (już sam fakt że interesuje się dzieckiem, spotyka się 2x w tyg. jest ważną informacją, na korzyść ojca; a niech już Ci tej kasy nie daje ale np. niech kupuje dziecku buty, ubrania, przybory szkolne/przedszkolne, podręczniki,etc.). A że kupuje coś, co jest kompletnie niepotrzebne a Tobie daje drobiazgi (które są Ci, z kolei, potrzebne na naprawdę ważne rzeczy) może wynikać z braku świadomości.Karol Z. edytował(a) ten post dnia 20.12.10 o godzinie 16:07
Izabela Musiał

Izabela Musiał kasjer, Rossmann

Temat: Alimenty

No własnie tez bym tak chciała zeby kupowal potrzebne zeczy ale niestety znim nida sie dogadac,on wie swoje i najlepiej jak mu zwrocilam uwage bo sie zdenerwowalam,ze kupil za male rajstpki na 92-98 a dziecko nosi 116-128 to wielki foch ze mi wszystko niepasuje ze powinnam sie cieszyc ze kupil,wiec az boje sie odzywac.A dziecku byly potrzebne rajstopki,niezadzwonil niezapytal tylko poszedl i kupil,a dziecko krok od rajstop ma na kolanach,i niebede jej ich zakladac.I wiele innych jest takich sytuacji,wiec naprawde niewiem co robic,boje sie ze przegram sad mi przyzna 200-300zl,ale mysle ze powinien patrzec co zadeklarowal ojciec na pismie ze dobrowolnie bedzie placil 500zl,a teraz sie wycofal.
Karol Z.

Karol Z. Programista,
elektronik

Temat: Alimenty

Izabela Musiał:
No własnie tez bym tak chciała zeby kupowal potrzebne zeczy ale niestety znim nida sie dogadac,on wie swoje i najlepiej jak mu zwrocilam uwage bo sie zdenerwowalam,ze kupil za male rajstpki na 92-98 a dziecko nosi 116-128 to wielki foch ze mi wszystko niepasuje ze powinnam sie cieszyc ze kupil,wiec az boje sie odzywac.A dziecku byly potrzebne rajstopki,niezadzwonil niezapytal tylko poszedl i kupil,a dziecko krok od rajstop ma na kolanach,i niebede jej ich zakladac.I wiele innych jest takich sytuacji,wiec naprawde niewiem co robic,boje sie ze przegram sad mi przyzna 200-300zl,ale mysle ze powinien patrzec co zadeklarowal ojciec na pismie ze dobrowolnie bedzie placil 500zl,a teraz sie wycofal.

Wszystko w gestii sądu.
Sam fakt że "wcześniej płacił tyle a teraz się wycofał" jest średnim argumentem. Nie może być tak że sąd zasądzi alimenty które nie uwzględniają wysokości zarobków ojca dziecka (jak wiemy, za niepłacenie alimentów idzie się do aresztu; w interesie sądu, który to reprezentuje państwo i podatników jest ustalanie minimalnej straty; czyli najniższych alimentów).

Idź do sądu, dowiedz się jak jest. Bo my tu możemy sobie gdybać a pewnie zaraz ktoś mnie pogoni że nie mam racji. ;)

Temat: Alimenty

sąd zasądzi Ci co najmniej 500 ( dawno nie słyszałem o mniejszych alimentach) i nakaże mu wyrównać alimenty wstecz, najprawdopodobniej od dnia kiedy płacił za mało.
Izabela Musiał

Izabela Musiał kasjer, Rossmann

Temat: Alimenty

dziękuje mam taką nadzieje,ze sad bedzie sprawiedliwy,jedzenie,ubrania koszty takie duze,a ojciec jeszcze powie ze ja na siebie wydaje dalam mu do reki kosztorys jaki zrobilam,i nic smieje sie ze dostane 200-300 zl.A w styczniu lutym bedzie napewno pierwsza rozprawa i wszystko drożeje.Zobaczymy i dam znać po rozprawie .
Karol Z.

Karol Z. Programista,
elektronik

Temat: Alimenty

Robert S.:
sąd zasądzi Ci co najmniej 500 ( dawno nie słyszałem o mniejszych alimentach) i nakaże mu wyrównać alimenty wstecz, najprawdopodobniej od dnia kiedy płacił za mało.

Ja też nie słyszałem o niższych alimentach. :)
Tyle że spotkałem się że ta suma została podzielona pomiędzy dwoje dzieci. ;) (jedna ok. 15 , druga jeszcze przedszkole).

Temat: Alimenty

Izabela Musiał:
dziękuje mam taką nadzieje,ze sad bedzie sprawiedliwy,jedzenie,ubrania koszty takie duze,a ojciec jeszcze powie ze ja na siebie wydaje dalam mu do reki kosztorys jaki zrobilam,i nic smieje sie ze dostane 200-300 zl.A w styczniu lutym bedzie napewno pierwsza rozprawa i wszystko drożeje.Zobaczymy i dam znać po rozprawie .

zbieraj paragony.. dla sądu Twój kosztorys jest bezwartościowy
Aleksandra L.

Aleksandra L. Życie można przeżyć
tylko na dwa
sposoby: albo tak,
jakby...

Temat: Alimenty

Magdalena B.:

zbieraj paragony.. dla sądu Twój kosztorys jest bezwartościowy

nie pisz głupot.

jeżeli będzie rzeczowy i konkretny to jak najbardziej. trudno, żeby np ze spożywczego, nawet jakby tylko przez miesiąc, zebrać to wszystko.

co nie oznacza, żeby nie zacząć zbierać. dobrze by było zbierać za ubranie, naukę, leki itd.Aleksandra L. edytował(a) ten post dnia 20.12.10 o godzinie 17:37

Temat: Alimenty

Aleksandra L.:
co nie oznacza, żeby nie zacząć zbierać. dobrze by było zbierać za ubranie, naukę, leki itd.Aleksandra L. edytował(a) ten post dnia 20.12.10 o godzinie 17:37

O tym mówię, wiadomo, że nie każde mleko czy coś
Magdalena K.

Magdalena K. Przedstawiciel
Handlowy MAM Polska

Temat: Alimenty

Wszystko w gestii sądu.
Sam fakt że "wcześniej płacił tyle a teraz się wycofał" jest średnim argumentem. Nie może być tak że sąd zasądzi alimenty które nie uwzględniają wysokości zarobków ojca dziecka (jak wiemy, za niepłacenie alimentów idzie się do aresztu; w interesie sądu, który to reprezentuje państwo i podatników jest ustalanie minimalnej straty; czyli najniższych alimentów).

Idź do sądu, dowiedz się jak jest. Bo my tu możemy sobie gdybać a pewnie zaraz ktoś mnie pogoni że nie mam racji. ;)

Przepraszam, ale troche mnie Twoja wypowiedź rozbawiła... szczególnie wątek z aresztem... mój mąż nie płacił alimentów przez 5 lat i nikt go do aresztu nie wsadził, sędzina stwierdziła, że jest od nakazywania a nie od egzekucji, a komornik "biedny" nic nie może zrobić... jedna wielka ściema, facet płaci ile chce i jak chce, a my nie mamy nic do gadania. Takie są właśnie realia.
Magdalena K.

Magdalena K. Przedstawiciel
Handlowy MAM Polska

Temat: Alimenty

Ola zgadzam się z Tobą, nie potrzebne u mnie były paragony, rzeczowo przedstawiłam ile i na co wydaję - ustnie. Sąd to uznał i uwzględnił przy wyroku. Fakt faktem, że nie otrzymałam takiej kwoty o jaką wnioskowałam, ale kwota mnie satysfakcjonuje. Wystarcza na podstawowe koszty utrzymania dziecka.
Aleksandra L.:
Magdalena B.:

zbieraj paragony.. dla sądu Twój kosztorys jest bezwartościowy

nie pisz głupot.

jeżeli będzie rzeczowy i konkretny to jak najbardziej. trudno, żeby np ze spożywczego, nawet jakby tylko przez miesiąc, zebrać to wszystko.

co nie oznacza, żeby nie zacząć zbierać. dobrze by było zbierać za ubranie, naukę, leki itd.Aleksandra L. edytował(a) ten post dnia 20.12.10 o godzinie 17:37



Wyślij zaproszenie do