Temat: Adaptacja i wykup części strychu - pilne
Piotr Ł.:
Witam,
Chciałbym dowiedzieć się jak wygląda od strony prawnej kwestia adaptacji i wykupu części strychu znajdującego się nad częścią mojego mieszkania.
Wspolnota, tzn wladze wspolnoty musza wydac decyzje o sprzedazy czesci wspolnej wspolnoty - zalezy jak jest w statusie wspolnoty - czy uchwala przechodzi ze 100% zgoda wszystkich czlonkow - zdziwilabym sie, gdyby taka byla tresc, generalnie uzywa sie 51%, 75% a kiedys bylam we wspolnocie, ktora miala tekst, ze uchwala przechodzi przy 51% obecnych podczas glosowania wspoludzialowcow (tzw jaja, ale nic nie moglo przejsc z racji nieobecnosci -). tak wiec powinienes dobrze przeczytac kto i w jakim trybie moze podjac taka decyzje. Wspolnota nei ma prawa zadac zadnych dokumnetow, to zalezy od ochoty pzrewodniczacego - zarzadcy, ktory wlozy punkt do obrad natychmiast i zwola nadzwyczajne zgormadzenie, albo nie bedzie mu sie chcialo i doda punkt do obrad za trzy lata- bo wg neigo nie jest to istotna sprawa, albo poczeka na przewidziane zebbranie raz w roku wg kalendarza i nie bedzie sie wychylal.
gdy zostanie podjeta decyzja o wydzieleniu czesci strychowej na osobne mieszkania - za tym ida dalsze decyzje - zmiana oplat. W tej chwili zmieni sie metraz czesci wspolnej.
wspolnota musi zaplacic za pomiary nowego lokalu (chyba, ze sa pomiary w planach w urzedzie miasta - trzeba sprawdzic) i dodatkowa prace ksiegowego - byc moze aneksy notarialne.
jak juz dostaniesz zgode, to dopiero nalezy sie udac do wydzialu architektury i budownictwa (czasami sie roznie nazywa), ktorzy wydadza zgode na "zwolnienie z budowy", na podstawie planu architektonicznego jaki im przedstawisz (nie mozesz robic prac budowlanych bez "zgody na budowe" lub "zwolnienia ze zgody na budowe"). Musisz miec na adaptacje strychu plan architektoniczny.
Ja dawno temu adoptowalam strych i architekt wyliczyl wytrzymalosc stropu tak, ze musialam miec sciany z przesuwanych plyt (juz nie pamietam jak sie nazywaly, ale byly bardzo lekkie).
Teraz masz dwa wyjscia - albo masz rachunki za material i wykonanie, albo obliczasz dniowko/metrazowa/materialowa (wskazniki w urzedzie miasta) tzw robocizne - jezeli we wlasnym zakresie.
Ja mialam parce we wlasnym zakresie i obliczalam pzrez dwa tygodnie ile kosztuje metr pracy przy ukladaniu kafelek/na dzien/ilosc kafelek zuzytych wedlug wskaznika -)
Wszystkie parce tak pzreliczone zsumowalam i zamowilam rzeczoznawce o wycene mieszkania - roznice zaplacilam jako cene za wykup mieszkania. Nie ukrywam, ze prosilam o troche zanizenie mi tej ceny, ale facet zrozumial i troche zanizyl.
jezeli bedziesz mial same rachunjki za metrialy i rachunek firmy, ktora adaptuje strych to odejmujesz to od wyceny rzeczoznawcy.
Chodzi naturalnie o prace w stanie polzamkneitym ( nie ma przepisu w jakim stanie ma byc mieszkanie) wyszlam z zalozenia, ze mieszkanie w stanie syrowym bedzie za bardzo na niekorzysc wspolnoty - a ja nie chcialam przesadzac, ani miec podwazanych w przyszlosci decyzji, a jezeli mieszkanie bedzie w stanie gotowym, to ja sie przejade - a to nie bylo moim celem.
Nie rozpoczynaj prac jezeli nie masz zgody z wydzialu architektury z miasta oraz uchwaly wspolnoty. Nie musisz chodzic po ludziach, gdyz generalnie jest tak, ze jezeli cie lubia to sie zgodza, a jezeli cie nie lubia, to powiedza "nie" bez zadnej przyczyny. Na dzisiaj skup sie na dobrym rozeznaniu w regulaminie wspolnoty i pzredstawienie sprawy osbiscie do zarzadcy, aby on trzymal twoja strone. Jezeli bedzie to widzial jak kupe problemow, to moze tak przedstawic sprawe na zebraniu, ze pzregrasz na przedbiegu, a jezeli przedstawi sprawe, jako wielka ulge finansowa, na ktorej kazdy skorzysta - to wygrasz.
Powodzenia
ps. Juz na goldenie pisalam raz o strychu ( temat byl poruszany chyba pzrez Dagmare - moderatorke) w tamtym roku - na "48 godzin" przejrzyj tam wypowiedzi.
Ten post został edytowany przez Autora dnia 27.10.13 o godzinie 15:24