Temat: aby długi żony nie były długami męża
W kwestii kredytu mieszkaniowego i (jeśli sa wspołwłaścicielami mieszkania) - to razem sa odpowiedzialni za te zobowiązania. Najprawdopodobniej odpowiedzialni będą solidarnie. To znaczy że wierzyciele mogą dochodzić swoich należności od któregokolwiek z małżonków w całości lub części zalezy to od wierzyciela i praktycznie decyduje łatwość zaspokojenia. Czyli jeśli żona będzie nieściągalna to wierzyciel może żądać całego świadczenia od męża.
Rozwód nie ma wpływu na zobowiązania z tytułu kredytu mieszkaniowego z resztą dokonanie podziału majątku też nie. Umowa z bankiem jeśli była na dwóch małąonków dalej będzie ich wiązać bez względu - jak to napisałam wyżej - komu przypadnie mieszkanie po rozwodzie.
Ale na wniosek stron lub jednej za zgodą drugiej bank może się zgodzić na zmianę stron Umowy. Najczęściej możliwa jest zmiana jednej osoby na drugą ( np zamiast żony -
rodzica, rodzeństwo) małopradopodobne by bank zwolnił z długu jedenego z małżonków.
Jeśli chodzi o czynsz no cóż- mało danych - jeśli nie zmieni się własność generalnie zobowiązany będzie właściciel. Tu będzie miało znaczenie dokonanie podziału i to komu przypadnie.
Słowna umowa na zewnątrz ( w stosunku do osób trzecich) raczej nie ma znaczenia - to znaczy ma.... mąż ma regres do żony o zwrot zapłaconych należności które według tej umowy miała płacić. Ale przy wspólności majątkowej to raczej sprawa hm...techniczna - bowiem naprawdopodobniej jest to płacone z wynagrodzenia , które wchodzą do majątku wspólnego. Chyba że małżonkowie mają majątek osobisty i z tego ma następować regulowanie tych należności.
I tak...według portalu dobry prawnik- pierwszy lepszy - nie znam ale nie wiem tez do końca czy nie ma jeszcze jakichś niuansów - mozna doprowadzić do ubezwłasnowolnienia całkowitego lub częsciowego żony- nie będzie mogła wtedy zawierać umów lub ta czynnośc będzie ograniczona jak niżej:
"Pijaństwo (takim terminem posługuje się Kodeks cywilny) jest rodzajem zaburzenia psychicznego, które uzasadnia ubezwłasnowolnienie całkowite wówczas, gdy powoduje ono stan, w którym osoba nim dotknięta nie jest w stanie kierować swym postępowaniem. Chodzi tu o całkowitą niemożność kierowania swoim postępowaniem, a więc działanie bez rozeznania, z wyłączoną świadomością, w stanie niepoczytalności.
Jeżeli natomiast pijaństwo powoduje, że osoba nim dotknięta potrzebuje jedynie pomocy w prowadzeniu jej spraw, a nie jest w takim stanie, który uzasadniałby ubezwłasnowolnienie całkowite, wówczas można dokonać ubezwłasnowolnienia częściowego.
W praktyce określenie granicy pomiędzy tym, czy alkoholik nie jest już w ogóle w stanie kierować swoim postępowaniem, czy też potrzebuje jedynie pomocy w prowadzeniu jego spraw może okazać się trudne. Ocena w tym zakresie należeć będzie oczywiście do sądu rozpatrującego wniosek o ubezwłasnowolnienie.
Skutki ubezwłasnowolnienia są bardzo poważne, ponieważ sprowadzają się do utraty lub ograniczenia (w zależności od rodzaju ubezwłasnowolnienia) zdolności do czynności prawnych. Inaczej mówiąc osoba ubezwłasnowolniona nie może skutecznie dokonywać czynności prawnych (np. zawierać umów)."
Poza tym alkoholizm jest chorobą. Leczy sie w szpitalu psychiatrycznym. Nie wiem jak teraz. Wcześniej nie można było zmusić chorego do pobytu w szpitalu. czyli było to dobrowolne. Wyjątek oczywiście jest...mianowicie bez zgody pacjenta może się stać wtedy gdy jego zachowanie zagraża życiu lub zdrowiu innych osób- np. dziecka itp. Wówczas albo przed albo lekarz oddziałowy występuje do sądu o nakaz pozostawienia chorego .
Takie postępowanie - choć drastyczne pomaga ogarnąć możliwośc zaciągania przyszłych długów. I pomóc samej żonie bo jesli pije cos jest nie tak z czym nie może sobie poradzić.
Co do chwilówek..no cóż. Wierzyciel może sie zaspokoić z majątku osobistego małżonka a ze wspólnego gdy wystąpi o klauzulę wykonalności na drugiego małżonka. Ale nie śledzę teraz przesłanek. Kiedyś była do tego konieczna pisemna zgoda małzonka.
Nie wiem czy ogłaszanie w prasie coś da. Na pewno radziłabym dokonać sądowej rozdzielności majątkowej. Z ważnych powodów sad może orzec o rodzielności majątkowej. to jnie chroni przed solidarną odpowiedzialnością za kredyt- bo jak wskazałam wyżej istotna jest zgoda małżónka.
Ten post został edytowany przez Autora dnia 04.05.17 o godzinie 20:40
пропозиції роботи
