Bogna
Węgorska
Mistrz NLP,
Certyfikowany
ThetaHealer®DNA 3,
chirurg fant...
Temat: Żartowniś kupujący na Allegro
Co zrobic z kupującym? Mam do sprzedania Nissana Micrę 1998r z Lpg. Żadne halo bo do poprawek lakierniczych (i było zaznaczone w aukcji)ale mechanicznie dofinansowany (zrobiony rozrząd, sprzęgło i inne), dużo dodatkow (alusy z letnimi oponami, radio cd rds, akumulator nowy). Auto mechanicznie 100% sprawne jeżdzące, ekonomiczne, tylko wygląd taki sobie bo na białym zacieki rude...Cena śmieszna bo 3600! Wiadomo że nie nowka-sztuka.Facio dzwoni do mnie i jeszcze się dodatkowo pyta o szczegoły. Mowi ok, że kupuje i klika "kup teraz". Bardzo chce odebrać w sobotę, wię ja jak kretynka jadę 70 km z weekendu wcześniej.
Facio się pojawia z mechanikiem, oglądają (potwierdzają zgodnośc stanu z aukcji)ale ma to być samochod dla jakiejś dzidzi. Faco dzwoni do niej i stwierdza że się zastanowią. Umawiamy się na następny dzień.
W niedzielę facio dzwoni i mowi że nie weźmie bo do malowania i stan niezgodny z aukcją.
Totalna bzdura. Aukcja dokładnie opisana a zdjęcia robione dobrym aparatem.
Chcę żeby zabrał co kupił, bo nie po to sprzedawałam żeby zabierał mi miejsce na parkingu!
Allegro jak zwykle się wypięło! Natomiast w google wyskakują mi wyroki sądowe nakazujące sprzedaż.
Co z tym zrobić?Bogna W. edytował(a) ten post dnia 16.05.11 o godzinie 18:08