Temat: Zajęcie mienia

Moja sprawa jest bardzo dziwna, gdyż mój przyszły maż posiada działkę z domkiem letnim na Mazurach ( jest to jego własność podparta wypisami i wszelkimi potrzebnymi dokumentami). Z racji tego, że nie jeździmy tam z braku wolnego czasu chcieliśmy ją sprzedać. Okazało się, że ktoś nam tam zamieszkał. Po zdobyciu informacji kto tam nam zamieszkał okazało się, że jest to były wspólnik mojego przyszłego męża z konkubiną. O zaistniałym incydencie poinformowaliśmy tamtejszą komendę policji. Oczywiście policja pojechała z nami do miejscowości, w której znajduje się domek z działką. Narzeczony z oryginalnymi dokumentami i dowodem osobistym przedstawia się jako właściciel posesji, kobieta tylko dowodem osobistym. Kobieta twierdzi że nie opuści posesji gdyż zakupiła ten teren z domkiem od mojego narzeczonego, ale nie ma dokumentu, bo jej ukradli ale, że to jest jej " na słowo honoru".
Policja się wycofała. Nie wiem co robić, ponieważ nie stać nas na sprawę sądową a chcielibyśmy mieć już to za sobą.
Proszę poradźcie.

Temat: Zajęcie mienia

skargę na działalność policji... i do sądu o eksmisję. potrwa.

Temat: Zajęcie mienia

Agnieszka Ościak:
Moja sprawa jest bardzo dziwna, gdyż mój przyszły maż posiada działkę z domkiem letnim na Mazurach ( jest to jego własność podparta wypisami i wszelkimi potrzebnymi dokumentami). Z racji tego, że nie jeździmy tam z braku wolnego czasu chcieliśmy ją sprzedać. Okazało się, że ktoś nam tam zamieszkał. Po zdobyciu informacji kto tam nam zamieszkał okazało się, że jest to były wspólnik mojego przyszłego męża z konkubiną. O zaistniałym incydencie poinformowaliśmy tamtejszą komendę policji. Oczywiście policja pojechała z nami do miejscowości, w której znajduje się domek z działką. Narzeczony z oryginalnymi dokumentami i dowodem osobistym przedstawia się jako właściciel posesji, kobieta tylko dowodem osobistym. Kobieta twierdzi że nie opuści posesji gdyż zakupiła ten teren z domkiem od mojego narzeczonego, ale nie ma dokumentu, bo jej ukradli ale, że to jest jej " na słowo honoru".
Policja się wycofała. Nie wiem co robić, ponieważ nie stać nas na sprawę sądową a chcielibyśmy mieć już to za sobą.
Proszę poradźcie.

Ta sytuacja jest jakaś absurdalna...

Czyli: Podczas naszej nieobecności w naszej nieruchomości, można się do niej WŁAMAĆ i czuć się jak właściciel???!
To jakieś wolne żarty.

Czy istnieje jakikolwiek tytuł prawny, który uprawnia tamte osoby do korzystania z lokalu?

Temat: Zajęcie mienia

.Agnieszka Ościak edytował(a) ten post dnia 25.03.11 o godzinie 19:40

Temat: Zajęcie mienia

Agnieszka Ościak:
Tytułu prawnego nie ma ale oni twierdzą, że kupili. W takich przypadkach prawowity właściciel dokumenty, które świadczą o jego własności może potraktować w przypadku braku papieru toaletowego.

A na mój gust coś tu nie gra i ktoś coś kręci.
Zwyczajnie, nie mamy pełnej informacji o sytuacji. Ty niestety też obawiam się, że nie masz.