konto usunięte

Temat: umowna najmu

Witajcie
Mam wielki zgryz, przejęłam biuro od jednej osoby, napisane było pismo z prośbą o zmianę najemcy z prośbą o zachowanie tych samych warunków najmu, tj stawki czynszu.
Otrzymałam umowę od właścicielki kamienicy, bardzo, bardzo nalegała żebym tą umowę podpisała i ja to zrobiłam - nie czytając jej !!! Tak wiem, mój błąd i późniejszy problem !!! Darujcie mi rady - trzeba czytać .... itd... Proszę o konstruktywne rady od prawników.
Następnego dnia po podpisaniu umowy dostałam czynsz o niebo wyższy niż był wcześniej, w związku z tym chcę zrezygnować z tego biura natychmiast !!!!
W umowie jest napisane tak:
1. umowa zostaje zawarta na czas nieokreślony....
2. wynajmującemu przysługuje prawo rozwiązania umowy lub jej postanowień za uprzednim 3 miesięcznym wypowiedzeniu przypadającym na koniec miesiąca . To samo uprawnienie przysługuje Najemcy.
3Wynajmującemu przysługuje prawo rozwiązania umowy bez wypowiedzenia ze skutkiem natychmiastowym bez zachowania okresu wypowiedzenia w wypadku gdy najemnca dopuści się zwłoki w zapłacie czynszu lub innych świadczeń za jeden okres płatności i pomimo dodatkowego wezwania przez Wynajmującego do zapłaty zaległości czynszowych w terminie 30 dni od daty jego otrzymania , zaległość zostanie uregulowana.
4. nadto wymajmującemu przysługuje prawo rozwiązania umowy bez wypowiedzenia ze skutkiem natychmiastowym, w przypadku gdy:
- najemca nie bedzie użytkować przedmiotu najmu w sposób zgodny z jego przeznaczeniem lub dla innej działalności niż wskazana na wstępie umowy
- najemca naruszy inne postanowienia umowy

Poradźcie proszę , jak jak najszybciej stamtąd odejść bez kosztów 3 miesięcznego wypowiedzenia.
Nadmieniam, że jeszcze specjalnie nie zapłaciłam za marzec.
Mam już inne biuro, o 50 % tańsze i o niebo ładniejsze, nowe, , prestiżowe
Teraz jest to stara kamienica, biuro nie odnawiane przez 10 lat

konto usunięte

Temat: umowna najmu

A próbowałaś rozmawiać w tej sprawie z właścicielką? Zakładam, że skoro Ci podłożyła taką umowę, to będzie grała na zwłokę i Cię doiła.

To, że nie zapłaciłaś bynajmniej nie znaczy, że właścicielka Ci wypowie umowę. Tylko tyle, że oprócz najmu będziesz płacić ewentualne odsetki. Jeśli nie złożysz wypowiedzenia to możesz tak ciągnąć znacznie dłużej niż 3 miesiące.

Są sposoby zasugerowania właścicielce, że takie naciąganie może jej się bardzo nieopłacić. Ale wiążą się z położeniem wypowiedzenia, wyprowadzeniem się do nowego biura i np. wprowadzeniem kilku pracowników "z Ukrainy" na te trzy miesiące, itp.

Następna dyskusja:

Pozew o stwierdzenie istnie...




Wyślij zaproszenie do