Magdalena R.

Magdalena R. Student, Akademia
Ekonomiczna im.
Karola Adamieckiego
w K...

Temat: ugoda

Sprawa dotyczy moich rodziców i brata. Powstało zadłużenie wobec firmy A, w której pracowała moja mama. Był podpisany weksel in blanco, który został wypełniony i na tej podstawie wydano nakaz zapłaty (2004r.). W sumie jest 8 dłuzników solidarnych. Wobec moich rodziców i 2 innych osób wszczęto postępowanie egzekucyjne i mają zajęcie komornicze z emerytury. Nakaz zapłaty i klauzula wykonalności widnieje na firmę A. W 2006 r. rodzice dostali pismo od firmy windykacyjnej B o treści " zgodnie z art.509 zakupiliśmy od firmy A przysługujące mu wobec Państwa wierzytelności zgodne co do zasady i bezporne oraz prawo do naliczania odsetek, oznacza to ze od dnia .... są Państwo naszym dłuznikiem i wierzytelnosc powinna byc regulowana na nasz rachunek". Nie załaczyli do tego pisma żadnego innego dokumentu i nie miałam pewności czy to nie są jacyś oszuści. Dzwoniliśmy do firmy A w tej sprawie ale oni nie chcą z nami rozmawiać i potwierdzają telefonicznie informacje że teraz firma B jest naszym wierzycielem. U komornika sprawa wygląda nastepująco: pieniądze nadal wpływają na konto firmy A, która potem rozlicza sie z firmą B. Z tego co wiem nie mają podpisanej notarialnie chyba chyba cesji i nie moga nadać na siebie klauzuli wykonalności. Obecnie rodzice wystąpili do firmy B z propozycją ugody. W odpowiedzi wysłali pozroumienie o treści że " dokonanie przez nas jedniorazowej wpłaty pieniedzy zaspokoi rozszczemnia firmy wobec rodziców i brata i że po zaksięgowaniu tej wpłaty zwrócą sie niezwłocznie do firmy A o przesłanie do komornika wniosku o umorzenie postepowania egzekucyjnego wobec rodziców i brata. Postepowanie wobec 2 innych osób nadal będzie sie toczyć.Problem polega na tym, że nie wiemy czy taka ugoda gwarantuje nam jakies prawa. Chcielibysmy zeby po wpłacie tych pieniedzy mielismy dozywotnią gwarancję, że ani firma A, ani B ani żadna inna która byc moze kiedys odkupi dług nie miała juz zadnych podstaw do sciągania od nas naleznosci. Pojawia sie też u mnie obawa, że firma A na którą jest nakaz zapłaty np za 5 lat ponownie wznowi wobec rodziców postepowanie egzekucyjne albo w ogóle go mimo naszej ugody nie zdejmie. Czy ugoda z firmą B ma sens, jak to przeprowadzić? Czy firma B może działać w imieniu i na zlecenie firmy A do szybszego ściągnięcia długu? Jaką mamy pewność ze wpłata pieniedzy "uwolni " nas od długu?