Temat: Taka mała zagwostka dotycząca Ustawy o usługach...

Hej. Przeglądałam dziś cały dzień komentarze i Ustawy może jednak ktoś coś doradzi jeszcze. Sprawa wygląda tak: jestem instruktorem żeglarstwa i skipperem. Współpracuję ze szkoła żeglarską i chcemy wspólnie zorganizować rejs morski. Problem w tym, że jeśli sama szkoła chciałaby to zorganizować to musiałaby rozpocząć procedurę rejestracyjną i zostać Organizatorem Turystyki (najwyżej wynająć mnie do prowadzenia) Specyfika rejsów morskich jest trochę inna niż typowy wypoczynek na wczasach w hotelu. Po a - ludzie wchodzą w skład załogi, b) sami organizują dojazd (ewentualnie razem ogarniamy temat), uczestniczą solidarnie w pokrywaniu ewentualnych strat na jachcie (poprzez wpłacanie kaucji), sami sobie organizują żywienie, ze wspólnej kasy jachtowej. Zastanawiam się czy sprawy nie rozwiązać tak, ze Szkoła na podstawie umowy dzieła zleci mi kompleksowe przygotowanie rejsu, prowadzenie, ja normalnie od tego zapłacę wszystkie podatki itp. Czyli wtedy nie musiałaby się rejestrować jako Organizator zwłaszcza, że taką usługę turystyczna wykonana przeze mnie jako osobę prywatną zrobimy raz w roku czy dwa razy (ilość akurat to inna sprawa). Jestem oczywiście objęta ubezpieczeniem OC Skippera opłacanym prywatnie (obejmuje ono cała załogę z jaką pływam). Jedyny udział szkoły widzę w tym, że za pozwolenie promowania pod swoim logo tego rejsu będzie chciała jakiejś tam małej prowizji od klientów, którzy zgłoszą się z za pośrednictwem jej strony www.