Bartosz Kozłowski

Bartosz Kozłowski Transport Manager,
JTI Polska Sp. z
o.o.

Temat: Szkoda z OC sprawcy, problem z WARTA / Szkoda całkowita /...

Witam,
Prosiłbym o pomoc w poniższym temacie związanym z, na pewno, znanymi wam praktykami ubezpieczycieli, czyli rzucaniu ochłapów zamiast normalnego odszkodowania, zaniżania wartości auta itp., itd.

Bohaterem tej "historii" jest TOYOTA, Yaris 1.3 Sol z 2008 roku oraz z przebiegiem ~101700km, na pięknych 17-calowych felgach aluminiowych.
W dniu 2014-09-26 moja dziewczyna, wracając Toyotą do domu, musiała nagle hamować.
Jej się udało, ale niestety następne auto nie wyhamowało, uderzyło ją w tył i popchnęło na auto przed nią.
Szkoda nie wyglądała na groźną, bo i prędkość winnego nie była duża w momencie uderzenia.
Ot, wymiana zderzaków oraz tylnej lampy + sprawdzenie powodu zapalenia się CHECK ENGINE.
Niestety, podczas jazdy okazało się, że "coś" w tylnej osi zostało uszkodzone, bo auto jakby trochę uciekało na bok.

Sprawdza kolizji przyznał się od razu do winy oraz spisał odpowiednie zeznania z moją dziewczyną oraz właścicielem auta, które zostało uderzone przez "popchniętą" Toyotę.

W tym momencie zaczyna się walka z TUiR Warta o godziwe odszkodowanie, które pozwoli Toyotce ponownie jeździć.

Sprawa została zgłoszona przez infolinię jeszcze tego samego dnia, tj. 2014-09-26.
Od samego początku założeniem była naprawa bezgotówkowa w ASO, gdyż dziewczynie zależało na sprawnym aucie, a nie pozyskaniu jak największego odszkodowania i zrobieniu auta "po taniości" w garażu.
Najpierw rzeczoznawce z TUiR Warta przyjechał do domu dziewczyny w dniu 2014-09-29, aby obejrzeć szkody.
Zrobił swoją pracę, odjechał, a następnie, w dniu 2014-10-03 przyszedł kosztorys, którego skan zamieszczam pod poniższym adresem:

http://pokazywarka.pl/ugwtuy/

W skrócie:
Wartość naprawy brutto - 4 437,61 zł
+ Notatka:
Przed przystąpieniem do naprawy blacharskiej należy sprawdzić czy nie jest uszkodzona oś tylna i dokonać pomiaru geometrii zawieszenia. W
przypadku uszkodzeń należy wezwać dodatkowe oględziny, możliwość szkody "ekonomicznie nieopłacalnej".
Związek przyczynowy zaświecenia kontrolki silnika do ustalenia w warunkach warsztatowych.

Sama kwota odszkodowania za naprawy blacharskie wydawała mi się ciut mała i niektóre części wzięte jako zamienniki, więc dziewczyna zaraz po weekendzie (2014-10-06) napisała maila:

"Dobry Wieczór,

Dziękuję za wysłany przez Pana kosztorys.

Chciałabym poinformować Pana, że nie zgadzam się w kosztorysem, ponieważ, według mnie, cena części została zaniżona.
Jeśli dobrze rozumiem kosztorys, do kosztorysu wzięto również zamienniki niektórych części, na co się nie zgadzam, gdyż wszystko powinno być naprawione na częściach oryginalnych z ASO.
Nie wzięto pod uwagę kosztów związanych z uszkodzoną osią tylną oraz możliwymi uszkodzeniami, które objawiają się kontrolką "CHECK ENGINE".

W związku z powyższym, chciałabym poinformować Pana, że mam zamiar przekazać auto do Toyota (nazwa miasta) i naprawić je bezgotówkowo, tylko na częściach oryginalnych, wraz z uszkodzeniami tylnej osi oraz uszkodzeniami, które wynikają z
zapalenia się wyżej wymienionej kontrolki.

Więcej informacji na ten temat będę mogła podać po oględzinach auta w autoryzowanym serwisie TOYOTA.

Jutro skontaktuję się z Panem telefonicznie, ale już teraz podam pytania, w związku z którymi będę się kontaktować:

- Co należy zrobić, aby oddać teraz auto na dalsze oględziny i naprawę bezgotówkową w ASO?
- Czy macie współpracującą z Państwem wypożyczalnię aut w Łodzi, gdzie można bezgotówkowo wynająć auto na czas napraw, czy lepiej wziąć auto z ASO?

Z wyrazami szacunku,"

Auto zostało odstawione do ASO.

... 2 dni ciszy - mail przypominający poszedł wieczorem, w dn. 2014-10-03
... znów2 dni ciszy - dziewczynie zależało na aucie zastępczym, więc 2014-10-08 napisała:

"Dobry Wieczór Panie XXX,

W związku z brakiem jakiejkolwiek odpowiedzi mailowej oraz kontaktu telefonicznego z Pana strony, chociaż o taki prosiłam przez infolinię, chciałabym poinformować, że jeśli do jutra do 12:00 nie będzie z Pana strony żadnego kontaktu
telefonicznego to będę zmuszona załatwić auto zastępcze z zewnętrznej firmy wypożyczającej auta na OC sprawcy.

Z poważaniem,"

Miała nadzieję, że ten mail jakoś ruszy likwidatora, ale po tygodniu ciszy, wynajęła bezgotówkowo auto w dniu 2014-10-14.

Nagle w dniu 2014-10-23 przychodzi mail od likwidatora:

"Witam,

w załaczeniu informacja o wysokości szkody. Prosimy o ewentualną zmianę dyspozycji płatniczej (przez każdego z właścicieli pojazdu), w innym wypadku odszkodowanie zostanie przekazane w dniu 24.10.2014 zgodnie ze złożonmi
pełnomocnictwami.
Informuję również, że możliwość korzystania z pojazdu zastępczego wydłużono do 30.10.2014.

Z poważaniem"

No jasne, szkoda całkowita i wycena szkody:
- wartość pojazdu bezpośrednio przed zdarzeniem: 16600,00PLN,
- wartość pojazdu w stanie uszkodzonym: 12300,00PLN,
- wysokość należnego odszkodowania: 4300,00PLN.

Skany dokumentów poniżej:
http://pokazywarka.pl/me7cyr/

Gdy zobaczyłem tą wycenę to aż chciałem zapytać likwidatora, gdzie kupię takie Toyoty w tej cenie, a wezmę od razu 3.
Dodatkowo te + 250zł na komplet 17-calowych felg z prawie nowymi oponami, śmiech na sali.

Nie no, tak nie będzie poszedł mail:

"Witam Panie XXX,

W taki wypadku chciałabym cofnąć upoważnienie, którego udzieliłam ASO (chodzi o upoważnienie na odbiór zapłaty -dop. Autor). Jednocześnie podaję nr konta, na które należy wypłacić odszkodowanie.

Ponadto chciałabym nadmienić, iż jestem zszokowana przedstawioną przez Pana kwotą odszkodowania przy szkodzie całkowitej, szczególnie, gdy jest ona niższa od pierwszej wyceny, która zakładaławymianę tylko części karoserii i nie
uwzględniała uszkodzeń tylnej osi.

Uważam również, że wartość auta przed wypadkiem jest bardzo zaniżona, gdyż:
- średnia cena podonego auta na Allegro w tej wersji silnikowej, wyposażenia oraz o podobnym przebiegu wynosi ok 21000 zł
- średnia cena mojego auta według EUROTAXGLASS'S również wynosi około 21 000. W załączniku wycena "certyfikowana_wycena_pojazdu_autoDNA_wg_systemu_EurotaxGlass.pdf"

W związku z powyższym, chciałabym złożyć odwołanie dt. zaniżonej wartości mojego auta przed wypadkiem.
Proszę o informację czy wystarczy odwołanie mailem, czy należy zrobić to pisemnie i wysłać listem poleconym do siedziby TU Warta.

W związku z tym, że przysługuje mi wgląd do akt szkodowych, proszę przede wszystkim o przedstawienie mi kosztorysu naprawy auta, który zadecydował o uznaniu szkody całkowitej.
Bez przedstawienia wyżej wymienionego dokumentu proszę pod żadnym pozorem o nie wypłacanie żadnych pieniędzy z odszkodowania, gdyż na aktualną decyzję TU Warta po prostu się nie zgadzam."

Wycena EUROTAXGLASS poniżej:
http://pokazywarka.pl/1uf6rh/

Oczywiście likwidator znów kazał czekać na swoją odpowiedź, a że dzisiaj kończyła się autoryzacja na wynajem auta to dzisiaj dziewczyna, już bardzo podenerwowana, zadzwoniła na infolinię Warty koło 16:30 mówiąc co myśli o sposobie
komunikacji z likidatorem i zażądała jak najszybszego kontaktu.
Oczywiście, żadnego telefony nie było, ale niedawno w skrzynce znalazła od niego maila z godziny 16:33:

"Witam,

decyzja wraz z informacją o sposobie ustalenia wysokości szkody w załączeniu. Również w załączeniu informacja o kosztach naprawy pojazdu. Naprawa nieuzasadniona, wartość naprawy przekracza wartość pojazdu.
Brak podstaw do wydłużania wynajęcia pojazdu.

Z poważaniem"

Link do skanów załączonej decyzji oraz kosztorysów >>> http://pokazywarka.pl/3d3cc9/

"Poniesioną przez Panią szkodą jest wartość pojazdu ustalona na kwotę 17300,00zł minus pozostałości
ustalone na kwotę 12300,00zł, minus wypłata wcześniejsza w wysokości 4300,00zł."

Czyli "Masz tu Pani dodatkowe 700 zł i odczep się"

To już cała historia i teraz mam kilka pytań:

1. Czy Warta mogła użyć do wyceny auta INFO-EKSPERTa, a do wyceny naprawy EUROTAX? Już po załączonej przez nas wyceny auta EUROTAX widać, że tam kwoty są wyższe, więc wychodzi szkoda całkowita.
2. W ostatniej decyzji Warty jest zapis "Uprzejmie informujemy, że w przypadku kwestionowania powyższej decyzji możliwe jest dochodzenie roszczeń na drodze postępowania sądowego przeciwko TUiR WARTA S.A. [podstawa prawna: art. 14 ust.
3 zd. 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. Nr 124, poz. 1152 ze zm.)]."
Czy to oznacza, że dziewczyna nie może napisać drugiego odwołania tylko musi iść do sądu?
3. Dziewczyna poprosiła ASO, gdzie stoi auto, o niezależną wycenę naprawy. Czy jeśli wyjdzie ona niższa niż wartość auta w INFO-EKSPERT (moim zdaniem zaniżona) to czy jest jeszcze szansa na bezgotówkową naprawę auta?
4. Walczyć dalej z Wartą samodzielnie, napisać skargę do Rzecznika Ubezpieczonych, czy trzeba iść do sądu?
5. Czy dodatkowa wycena niezależnego rzeczoznawcy coś tu jeszcze może zmienić?

konto usunięte

Temat: Szkoda z OC sprawcy, problem z WARTA / Szkoda całkowita /...

Bartosz K.:
Witam,
Prosiłbym o pomoc w poniższym temacie związanym z, na pewno, znanymi wam praktykami ubezpieczycieli, czyli rzucaniu ochłapów zamiast normalnego odszkodowania, zaniżania wartości auta itp., itd.

Nie bardzo rozumiem dlaczego z TU użeracie się WY a nie ASO?
Zasada jest prosta: odstawiasz auto do ASO, które ma umową z Wartą i oni się dogadują co do kosztów naprawy.Ty dostajesz auto zastępcze i pozamiatane.

A to,że Warta cuduje wcale mnie nie dziwi, oni tak mają, niestety.
Bartosz Kozłowski

Bartosz Kozłowski Transport Manager,
JTI Polska Sp. z
o.o.

Temat: Szkoda z OC sprawcy, problem z WARTA / Szkoda całkowita /...

Nie wiem, jak to było do końca załatwiane, bo się ta sprawą nie zajmowałem, tylko moja dziewczyna i jej mama, która jest współwłaścicielką.
Auto zostawione w ASO, wystawione upoważnienia to wystąpienia o zapłatę za naprawę bezpośrednio do Warty i wszystko miało pójść gładko.

Niestety, przyjechał rzeczoznawca po raz drugi, aby sprawdzić uszkodzenia tylnej osi, przekalkulował je sobie w EuroTaxie i wyliczył, że szkoda całkowita. ASO mówiło, że ich o żadną REALNĄ wycenę nie proszono.
Wycena naprawy według Eurotax to ponad 18 000 zł, a wycena auta według Info-Ekspert to 17 300 (poddniesiona o 700zł po mailu, że dziewczyna nie zgadza się na pierwszą wycenę), więc wychodzi szkoda całkowita.
Gdyby wzięli koszt auta również z Eurotaxu na ponad 21 000 to musieliby naprawiać, bo szkoda byłaby poniżej 100% wartości auta.

Dodatkowo dowiedziałem się dzisiaj, że Warta przelała tylko 2150zł, czyli połowę kwoty przyznanej przy pierwszej decyzji.

Temat: Szkoda z OC sprawcy, problem z WARTA / Szkoda całkowita /...

Bartosz K.:


Prawdopodobnie nastąpiło nieporozumienie.
1. Warta, zgodnie ze złożoną przez Twoją dziewczynę dyspozycją (gdyby nie została cofnięta) wypłaciłaby ASO tę bezsporną kwotę, o której była mowa. Ta decyzja nie oznaczała szkody całkowitej. Ubezpieczyciel w ciągu 30 dni musiał wydać decyzję o wypłacie bezspornej części odszkodowania.
Szkoda całkowita występuje wówczas, gdy pojazd uległ zniszczeniu w takim stopniu, że nie nadaje się do naprawy, albo gdy koszty naprawy przekroczyłyby wartość pojazdu w dniu likwidacji szkody. Czy z któregokolwiek z kosztorysów wynikają wyższe koszty naprawy, niż wycena auta (Info Ekspert) przez Watrę? Z tego, co wyczytałam - nie.

2. Następnie ASO przesłałoby kosztorys naprawy do Warty w celu jego akceptacji (jeśli powstałyby jakieś kwestie sporne na tym etapie - można zrobić ponowne oględziny, a w sprawie części oryginalnych - patrz niżej).

3. O ile koszt naprawy nie przekraczałby wartości auta w dniu szkody, ASO naprawia i faktury przekazujecie Warcie. Warta dopłaca ASO pozostałą część - różnicę między kwotą bezsporną a wysokością faktury.

Teraz pozostaje poczekać na kosztorys z ASO i, o ile zmieścicie się z naprawą w wartości auta z Info Eksperta, potem pkt 2 i 3. Musicie też ponownie złożyć Warcie dyspozycję wypłaty na konto ASO, z uwzględnieniem pomniejszenia o kwotę bezsporną, którą otrzymaliście i będziecie musieli przelać ASO.

Co do części oryginalnych:
W prawie polskim metodą powszechnie stosowaną w celu ustalenia rozmiaru szkody jest metoda dyferencyjna, która polega na określeniu różnicy pomiędzy dwoma stanami dóbr: hipotetycznym, jaki istniałby, gdyby nie nastąpiło zdarzenie wyrządzające szkodę oraz rzeczywistym, jaki wytworzył się na skutek zdarzenia szkodowego. Rozmiar szkody musi uwzględniać faktyczne uszkodzenia mienia tj. w przypadku uszkodzenia pojazdu, należy stwierdzić jakie części (oryginalne, nieoryginalne) zostały uszkodzone i ten stan, zgodnie z obowiązującymi przepisami, jest jedynym kryterium oceny jakie części można zamontować w pojeździe uszkodzonym wskutek wypadku. Wynika to przede wszystkim z zasady pełnej jej kompensaty.
Ponadto, jak wyraźnie wskazuje art. 363 §1 k.c., naprawienie szkody powinno nastąpić według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Choć zakład ubezpieczeń jest zawsze zobowiązany wyłącznie do zapłaty określonej sumy pieniężnej (co wynika z treści art. 822 k.c. a zarazem wyłącza bezpośrednią restytucję w naturze),
nie oznacza to, iż suma ta nie może odpowiadać kosztom poniesionym w celu przywrócenia rzeczy do stanu poprzedniego. Jeżeli chodzi zaś o pojęcie „przywrócenia stanu poprzedniego" to jego znaczenie
nie powinno budzić wątpliwości - zamontowanie w miejsce części oryginalnej, pochodzącej od producenta pojazdu - części nieoryginalnej - nie jest przywróceniem stanu poprzedniego. Podobnie ustalenie sumy odszkodowania w oparciu o ceny części alternatywnych nie stanowi świadczenia odszkodowawczego umożliwiającego nabycie przez poszkodowanego oryginalnych części zamiennych pochodzących
od producenta.

W doktrynie prawa cywilnego wskazuje się dodatkowo, iż szkodą nie jest tylko zmiana rzeczy zmniejszająca jej użyteczność ocenianą według zobiektywizowanych kryteriów, ale również każda inna zmiana, która nie odpowiada potrzebom właściciela, jego gustom ani zamiarom, choćby zmiana ta
nie oznaczała obiektywnie pogorszenia rzeczy. W innym wyroku, Sąd Apelacyjny (I ACr 410/92, opubl. OSA 1993, Nr 8, s. 57) wskazał, iż zgodnie z powszechnie przyjętą wykładnią - koszty naprawy, to koszty przywrócenia pojazdu do stanu poprzedniego. Rzecz bowiem jest naprawiona, gdy jej stan nie odbiega od stanu sprzed wyrządzenia szkody. Tylko taki stan można nazwać „naprawą" również w myśl wykładni gramatycznej. Takie zaś rozumienie kosztów naprawy odpowiada pojęciu damnum emergens, to jest strat, które poniósł poszkodowany i o których mowa w art. 362 §1 k.c.
Jeżeli więc sprawca szkody (lub w jego miejsce - zakład ubezpieczeń) ma obowiązek zrekompensować zaistniałą stratę, a poszkodowany posiadał w swoim samochodzie zamontowane części oryginalne,
to ma on prawo użyć do naprawy części oryginalnych, a podmiot zobowiązany do wypłaty odszkodowania, ma obowiązek zwrócić w pełni koszty takiej naprawy. Wymiana ich na części alternatywne jest dla poszkodowanego wymierną szkodą i w konsekwencji może prowadzić do znacznej utraty wartości rynkowej pojazdu. Odmienna interpretacja takich sytuacji prowadzi do ograniczenia prawa do pełnej rekompensaty poniesionej przez poszkodowanego szkody. Zaistniała różnica w wartości pomiędzy częścią oryginalną a zamontowanym do naprawy zamiennikiem jest niewątpliwie szkodą materialną z tytułu faktycznej niemożliwości przywrócenia stanu poprzedniego i powinna zostać zwrócona (wypłacona) poszkodowanemu.
Bartosz Kozłowski

Bartosz Kozłowski Transport Manager,
JTI Polska Sp. z
o.o.

Temat: Szkoda z OC sprawcy, problem z WARTA / Szkoda całkowita /...

Bardzo dziękuję za szczegółową odpowiedź.

t
Monika P.:
Prawdopodobnie nastąpiło nieporozumienie.
1. Warta, zgodnie ze złożoną przez Twoją dziewczynę dyspozycją (gdyby nie została cofnięta) wypłaciłaby ASO tę bezsporną kwotę, o której była mowa. Ta decyzja nie oznaczała szkody całkowitej. Ubezpieczyciel w ciągu 30 dni musiał wydać decyzję o wypłacie bezspornej części odszkodowania.
Szkoda całkowita występuje wówczas, gdy pojazd uległ zniszczeniu w takim stopniu, że nie nadaje się do naprawy, albo gdy koszty naprawy przekroczyłyby wartość pojazdu w dniu likwidacji szkody. Czy z któregokolwiek z kosztorysów wynikają wyższe koszty naprawy, niż wycena auta (Info Ekspert) przez Watrę? Z tego, co wyczytałam - nie.
Bartosz K.:
Pierwsza bezsporna kwota była zasądzona przed oddaniem auta do ASO, za same części blacharskie.
Później poszła informacja do Warty, że auto zostanie odstawione do ASO w celu sprawdzenia szkód tylnej osi i naprawy bezgotówkowej.W tym momencie, po drugiej wizycie rzeczoznawcy (pierwszej po ddaniu do ASO), uznano szkodę całkowitą i

4300zł do wypłaty + "wrak"
Następnie poszedł mail z informacją, że dziewczyna:
- cofa upoważnienie ASO (niepotrzebne im, gdy jest szkoda całkowita).
- nie zgadza się z wyceną auta przed szkodą, gdyż średnia rynkowa (wg serisów jak Allegro itp.) i wycena Eurotax jest wyższa
- prosi o wysłanie wyceny kosztów naprawy, aby sprawdzić, czy szkoda całkowita została uznana poprawnie.
Najpierw wypłacili tylko 2150zł, a po nastu dniach przyszła druga odpowiedź o utrzymaniu szkody
całkowitej i dodaniu do wartości auta 700zł.

Cofnięto autoryzację w wypożyczalni aut, a pięniędzy, oprócz pierwszego przelewu na 2150zł nadal nie ma.

Czy z któregokolwiek z kosztorysów wynikają wyższe koszty naprawy? - Na razie jest tylko kosztorys naprawy z Warty robiony w EUROTAX - około 19 000zł (ostatni link w pierwszym mailu). Gdyby uczciwie użyli tego samego programu do wyceny auta przed szkodą to nie mogliby wydać decyzji o szkodzie całkowitej, bo EUROTAX wycenia taką Toyotę na ponad 21 000. Do wyceny wartości auta użyli INFO-EKSPERT, który wycenia Toyotę na 17 300zł (kwota powiększona o 700zł po drugiej decyzji Warty). Czy nie można ich zmusić do uzycia jednego programu do wyceny auta i wyceny naprawy? Podejrzewam, że gdyby wycena naprawy również była robiona w INFO-EKSPERT to byłaby ona niższa i Warta nie mogłaby wydać decyzji o szkodzie całkowitej, wo wycena była by na mniej niż 100% wartości auta.

Monika P.:
2. Następnie ASO przesłałoby kosztorys naprawy do Warty w celu jego akceptacji (jeśli powstałyby jakieś kwestie sporne na tym etapie - można zrobić ponowne oględziny, a w sprawie części oryginalnych - patrz niżej).
Bartosz K.:
No właśnie nie rozumiem dlaczego ASO od razu nie zrobiło swojej wyceny tylko czekało na kosztorys Warty.
Dopiero teraz, na prośbę dziewczyny, będzie robiona wycena ASO.
Jeśli kwota naprawy bedzie niższa niż wycena auta przed wypadkiem według INFO-EKSPERT (która jest niższa od ceny auta w EUROTAX) to dziewczyna chciałaby się odwoływać ponownie od szkody całkowitej.

Temat: Szkoda z OC sprawcy, problem z WARTA / Szkoda całkowita /...

Bartosz K.:
Bardzo dziękuję za szczegółową odpowiedź.

t
Monika P.:
Prawdopodobnie nastąpiło nieporozumienie.
1. Warta, zgodnie ze złożoną przez Twoją dziewczynę dyspozycją (gdyby nie została cofnięta) wypłaciłaby ASO tę bezsporną kwotę, o której była mowa. Ta decyzja nie oznaczała szkody całkowitej. Ubezpieczyciel w ciągu 30 dni musiał wydać decyzję o wypłacie bezspornej części odszkodowania.
Szkoda całkowita występuje wówczas, gdy pojazd uległ zniszczeniu w takim stopniu, że nie nadaje się do naprawy, albo gdy koszty naprawy przekroczyłyby wartość pojazdu w dniu likwidacji szkody. Czy z któregokolwiek z kosztorysów wynikają wyższe koszty naprawy, niż wycena auta (Info Ekspert) przez Watrę? Z tego, co wyczytałam - nie.
Bartosz K.:
Pierwsza bezsporna kwota była zasądzona przed oddaniem auta do ASO, za same części blacharskie.
Później poszła informacja do Warty, że auto zostanie odstawione do ASO w celu sprawdzenia szkód tylnej osi i naprawy bezgotówkowej.W tym momencie, po drugiej wizycie rzeczoznawcy (pierwszej po ddaniu do ASO), uznano szkodę całkowitą i

4300zł do wypłaty + "wrak"
Następnie poszedł mail z informacją, że dziewczyna:
- cofa upoważnienie ASO (niepotrzebne im, gdy jest szkoda całkowita).
- nie zgadza się z wyceną auta przed szkodą, gdyż średnia rynkowa (wg serisów jak Allegro itp.) i wycena Eurotax jest wyższa
- prosi o wysłanie wyceny kosztów naprawy, aby sprawdzić, czy szkoda całkowita została uznana poprawnie.
Najpierw wypłacili tylko 2150zł, a po nastu dniach przyszła druga odpowiedź o utrzymaniu szkody
całkowitej i dodaniu do wartości auta 700zł.

Cofnięto autoryzację w wypożyczalni aut, a pięniędzy, oprócz pierwszego przelewu na 2150zł nadal nie ma.

Czy z któregokolwiek z kosztorysów wynikają wyższe koszty naprawy? - Na razie jest tylko kosztorys naprawy z Warty robiony w EUROTAX - około 19 000zł (ostatni link w pierwszym mailu).

Aaa, już znalazłam.
Gdyby uczciwie użyli tego samego programu do wyceny auta przed szkodą to nie mogliby wydać decyzji o szkodzie całkowitej, bo EUROTAX wycenia taką Toyotę na ponad 21 000. Do wyceny wartości auta użyli INFO-EKSPERT, który wycenia Toyotę na 17 300zł (kwota powiększona o 700zł po drugiej decyzji Warty). Czy nie można ich zmusić do uzycia jednego programu do wyceny auta i wyceny naprawy? Podejrzewam, że gdyby wycena naprawy również była robiona w INFO-EKSPERT to byłaby ona niższa i Warta nie mogłaby wydać decyzji o szkodzie całkowitej, wo wycena była by na mniej niż 100% wartości auta.

Monika P.:
2. Następnie ASO przesłałoby kosztorys naprawy do Warty w celu jego akceptacji (jeśli powstałyby jakieś kwestie sporne na tym etapie - można zrobić ponowne oględziny, a w sprawie części oryginalnych - patrz niżej).
Bartosz K.:
No właśnie nie rozumiem dlaczego ASO od razu nie zrobiło swojej wyceny tylko czekało na kosztorys Warty.

Tak bywa, ale to jeszcze niczego nie przesądza.
Dopiero teraz, na prośbę dziewczyny, będzie robiona wycena ASO.
Jeśli kwota naprawy bedzie niższa niż wycena auta przed wypadkiem według INFO-EKSPERT (która jest niższa od ceny auta w EUROTAX) to dziewczyna chciałaby się odwoływać ponownie od szkody całkowitej.

Macie prawo naprawić auto do wysokości jego wartości w dniu szkody. Ponieważ ta jest sporna i w tym momencie Warta twierdzi, że to 18.000 zł, to jeśli ASO naprawi w tej cenie - można się odwoływać i dążyć do naprawy auta - tu nie powinno być problemu.
Jeśli kosztorys ASO będzie wyższy, ale mieszczący się w wycenie z Eutotax, można się odwoływać, ale tu szanse są mniejsze i prawdopodobnie Warta będzie stać na swoim stanowisku. Wycena niezależnego rzeczoznawcy również może nie pomóc, ale dla Was będzie jakąś informacją, czy jest sens walczyć o podwyższenie wartości, czyli zasadność naprawy w sądzie. Nie "zmusisz" Warty do użycia jednego programu do wyceny - to może zrobić sąd.



Wyślij zaproszenie do