Bartosz
Kozłowski
Transport Manager,
JTI Polska Sp. z
o.o.
Temat: Szkoda z OC sprawcy, problem z WARTA / Szkoda całkowita /...
Witam,Prosiłbym o pomoc w poniższym temacie związanym z, na pewno, znanymi wam praktykami ubezpieczycieli, czyli rzucaniu ochłapów zamiast normalnego odszkodowania, zaniżania wartości auta itp., itd.
Bohaterem tej "historii" jest TOYOTA, Yaris 1.3 Sol z 2008 roku oraz z przebiegiem ~101700km, na pięknych 17-calowych felgach aluminiowych.
W dniu 2014-09-26 moja dziewczyna, wracając Toyotą do domu, musiała nagle hamować.
Jej się udało, ale niestety następne auto nie wyhamowało, uderzyło ją w tył i popchnęło na auto przed nią.
Szkoda nie wyglądała na groźną, bo i prędkość winnego nie była duża w momencie uderzenia.
Ot, wymiana zderzaków oraz tylnej lampy + sprawdzenie powodu zapalenia się CHECK ENGINE.
Niestety, podczas jazdy okazało się, że "coś" w tylnej osi zostało uszkodzone, bo auto jakby trochę uciekało na bok.
Sprawdza kolizji przyznał się od razu do winy oraz spisał odpowiednie zeznania z moją dziewczyną oraz właścicielem auta, które zostało uderzone przez "popchniętą" Toyotę.
W tym momencie zaczyna się walka z TUiR Warta o godziwe odszkodowanie, które pozwoli Toyotce ponownie jeździć.
Sprawa została zgłoszona przez infolinię jeszcze tego samego dnia, tj. 2014-09-26.
Od samego początku założeniem była naprawa bezgotówkowa w ASO, gdyż dziewczynie zależało na sprawnym aucie, a nie pozyskaniu jak największego odszkodowania i zrobieniu auta "po taniości" w garażu.
Najpierw rzeczoznawce z TUiR Warta przyjechał do domu dziewczyny w dniu 2014-09-29, aby obejrzeć szkody.
Zrobił swoją pracę, odjechał, a następnie, w dniu 2014-10-03 przyszedł kosztorys, którego skan zamieszczam pod poniższym adresem:
http://pokazywarka.pl/ugwtuy/
W skrócie:
Wartość naprawy brutto - 4 437,61 zł
+ Notatka:
Przed przystąpieniem do naprawy blacharskiej należy sprawdzić czy nie jest uszkodzona oś tylna i dokonać pomiaru geometrii zawieszenia. W
przypadku uszkodzeń należy wezwać dodatkowe oględziny, możliwość szkody "ekonomicznie nieopłacalnej".
Związek przyczynowy zaświecenia kontrolki silnika do ustalenia w warunkach warsztatowych.
Sama kwota odszkodowania za naprawy blacharskie wydawała mi się ciut mała i niektóre części wzięte jako zamienniki, więc dziewczyna zaraz po weekendzie (2014-10-06) napisała maila:
"Dobry Wieczór,
Dziękuję za wysłany przez Pana kosztorys.
Chciałabym poinformować Pana, że nie zgadzam się w kosztorysem, ponieważ, według mnie, cena części została zaniżona.
Jeśli dobrze rozumiem kosztorys, do kosztorysu wzięto również zamienniki niektórych części, na co się nie zgadzam, gdyż wszystko powinno być naprawione na częściach oryginalnych z ASO.
Nie wzięto pod uwagę kosztów związanych z uszkodzoną osią tylną oraz możliwymi uszkodzeniami, które objawiają się kontrolką "CHECK ENGINE".
W związku z powyższym, chciałabym poinformować Pana, że mam zamiar przekazać auto do Toyota (nazwa miasta) i naprawić je bezgotówkowo, tylko na częściach oryginalnych, wraz z uszkodzeniami tylnej osi oraz uszkodzeniami, które wynikają z
zapalenia się wyżej wymienionej kontrolki.
Więcej informacji na ten temat będę mogła podać po oględzinach auta w autoryzowanym serwisie TOYOTA.
Jutro skontaktuję się z Panem telefonicznie, ale już teraz podam pytania, w związku z którymi będę się kontaktować:
- Co należy zrobić, aby oddać teraz auto na dalsze oględziny i naprawę bezgotówkową w ASO?
- Czy macie współpracującą z Państwem wypożyczalnię aut w Łodzi, gdzie można bezgotówkowo wynająć auto na czas napraw, czy lepiej wziąć auto z ASO?
Z wyrazami szacunku,"
Auto zostało odstawione do ASO.
... 2 dni ciszy - mail przypominający poszedł wieczorem, w dn. 2014-10-03
... znów2 dni ciszy - dziewczynie zależało na aucie zastępczym, więc 2014-10-08 napisała:
"Dobry Wieczór Panie XXX,
W związku z brakiem jakiejkolwiek odpowiedzi mailowej oraz kontaktu telefonicznego z Pana strony, chociaż o taki prosiłam przez infolinię, chciałabym poinformować, że jeśli do jutra do 12:00 nie będzie z Pana strony żadnego kontaktu
telefonicznego to będę zmuszona załatwić auto zastępcze z zewnętrznej firmy wypożyczającej auta na OC sprawcy.
Z poważaniem,"
Miała nadzieję, że ten mail jakoś ruszy likwidatora, ale po tygodniu ciszy, wynajęła bezgotówkowo auto w dniu 2014-10-14.
Nagle w dniu 2014-10-23 przychodzi mail od likwidatora:
"Witam,
w załaczeniu informacja o wysokości szkody. Prosimy o ewentualną zmianę dyspozycji płatniczej (przez każdego z właścicieli pojazdu), w innym wypadku odszkodowanie zostanie przekazane w dniu 24.10.2014 zgodnie ze złożonmi
pełnomocnictwami.
Informuję również, że możliwość korzystania z pojazdu zastępczego wydłużono do 30.10.2014.
Z poważaniem"
No jasne, szkoda całkowita i wycena szkody:
- wartość pojazdu bezpośrednio przed zdarzeniem: 16600,00PLN,
- wartość pojazdu w stanie uszkodzonym: 12300,00PLN,
- wysokość należnego odszkodowania: 4300,00PLN.
Skany dokumentów poniżej:
http://pokazywarka.pl/me7cyr/
Gdy zobaczyłem tą wycenę to aż chciałem zapytać likwidatora, gdzie kupię takie Toyoty w tej cenie, a wezmę od razu 3.
Dodatkowo te + 250zł na komplet 17-calowych felg z prawie nowymi oponami, śmiech na sali.
Nie no, tak nie będzie poszedł mail:
"Witam Panie XXX,
W taki wypadku chciałabym cofnąć upoważnienie, którego udzieliłam ASO (chodzi o upoważnienie na odbiór zapłaty -dop. Autor). Jednocześnie podaję nr konta, na które należy wypłacić odszkodowanie.
Ponadto chciałabym nadmienić, iż jestem zszokowana przedstawioną przez Pana kwotą odszkodowania przy szkodzie całkowitej, szczególnie, gdy jest ona niższa od pierwszej wyceny, która zakładaławymianę tylko części karoserii i nie
uwzględniała uszkodzeń tylnej osi.
Uważam również, że wartość auta przed wypadkiem jest bardzo zaniżona, gdyż:
- średnia cena podonego auta na Allegro w tej wersji silnikowej, wyposażenia oraz o podobnym przebiegu wynosi ok 21000 zł
- średnia cena mojego auta według EUROTAXGLASS'S również wynosi około 21 000. W załączniku wycena "certyfikowana_wycena_pojazdu_autoDNA_wg_systemu_EurotaxGlass.pdf"
W związku z powyższym, chciałabym złożyć odwołanie dt. zaniżonej wartości mojego auta przed wypadkiem.
Proszę o informację czy wystarczy odwołanie mailem, czy należy zrobić to pisemnie i wysłać listem poleconym do siedziby TU Warta.
W związku z tym, że przysługuje mi wgląd do akt szkodowych, proszę przede wszystkim o przedstawienie mi kosztorysu naprawy auta, który zadecydował o uznaniu szkody całkowitej.
Bez przedstawienia wyżej wymienionego dokumentu proszę pod żadnym pozorem o nie wypłacanie żadnych pieniędzy z odszkodowania, gdyż na aktualną decyzję TU Warta po prostu się nie zgadzam."
Wycena EUROTAXGLASS poniżej:
http://pokazywarka.pl/1uf6rh/
Oczywiście likwidator znów kazał czekać na swoją odpowiedź, a że dzisiaj kończyła się autoryzacja na wynajem auta to dzisiaj dziewczyna, już bardzo podenerwowana, zadzwoniła na infolinię Warty koło 16:30 mówiąc co myśli o sposobie
komunikacji z likidatorem i zażądała jak najszybszego kontaktu.
Oczywiście, żadnego telefony nie było, ale niedawno w skrzynce znalazła od niego maila z godziny 16:33:
"Witam,
decyzja wraz z informacją o sposobie ustalenia wysokości szkody w załączeniu. Również w załączeniu informacja o kosztach naprawy pojazdu. Naprawa nieuzasadniona, wartość naprawy przekracza wartość pojazdu.
Brak podstaw do wydłużania wynajęcia pojazdu.
Z poważaniem"
Link do skanów załączonej decyzji oraz kosztorysów >>> http://pokazywarka.pl/3d3cc9/
"Poniesioną przez Panią szkodą jest wartość pojazdu ustalona na kwotę 17300,00zł minus pozostałości
ustalone na kwotę 12300,00zł, minus wypłata wcześniejsza w wysokości 4300,00zł."
Czyli "Masz tu Pani dodatkowe 700 zł i odczep się"
To już cała historia i teraz mam kilka pytań:
1. Czy Warta mogła użyć do wyceny auta INFO-EKSPERTa, a do wyceny naprawy EUROTAX? Już po załączonej przez nas wyceny auta EUROTAX widać, że tam kwoty są wyższe, więc wychodzi szkoda całkowita.
2. W ostatniej decyzji Warty jest zapis "Uprzejmie informujemy, że w przypadku kwestionowania powyższej decyzji możliwe jest dochodzenie roszczeń na drodze postępowania sądowego przeciwko TUiR WARTA S.A. [podstawa prawna: art. 14 ust.
3 zd. 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. Nr 124, poz. 1152 ze zm.)]."
Czy to oznacza, że dziewczyna nie może napisać drugiego odwołania tylko musi iść do sądu?
3. Dziewczyna poprosiła ASO, gdzie stoi auto, o niezależną wycenę naprawy. Czy jeśli wyjdzie ona niższa niż wartość auta w INFO-EKSPERT (moim zdaniem zaniżona) to czy jest jeszcze szansa na bezgotówkową naprawę auta?
4. Walczyć dalej z Wartą samodzielnie, napisać skargę do Rzecznika Ubezpieczonych, czy trzeba iść do sądu?
5. Czy dodatkowa wycena niezależnego rzeczoznawcy coś tu jeszcze może zmienić?