Tomek
M.
Dyrektor
Departamentu
Sprzedaży
Detalicznej
Temat: Szkoda komunikacyjna
Witajcie mam taki problem :Ktoś uszkodził mi samochód na parkingu przed blokiem, oczywiście nie wiedziałem kto, o sprawie zapomniałem.
Pewnego dnia dostałem wezwanie na policje gdzie poinformowano mnie, że świadek który chciał zostać anonimowy zeznał iż widział samochód który wiechał w mój. Są numery rejestracyjne itd.
Policja twierdzi, że nie jest wstanie ustalić kierowcy a z włąścicielem samochocu od pewnego czasu brak kontaktu.
Twierdzą, że nie są w sta nie nic więcej zrobić a do tego nie mają obowiązku zajmować się sprawami kolizji które miały miejsce na drogach niepublicznych, a do takich oczywiście należy parking przed blokiem.Sprawa stoi w miejscu.
Najlepsze jest to, że facet mieszka w moim bloku i codziennie widze samochód który jest sprawcą w/w kolizji i nic nie mogę zrobić. Wg policji jedyne wyjście to skierować sprawę na drogę cywilną.
Czy faktycznie nie mogę nic innego zrobić, przecież to paranoja, sprawdza uszkodzenia mojego prywatnego mienia codziennie parkuje przed moim blokiem a ja jestem bezsilny.
pozdrawiam
Tomek