Temat: Spadek i klopot

Witam
Zaczne moze od poczatku Moj dziadek podzielil swoje gospodarstwo na dwoch synow - mojego ojca i wujka Po smierci mojego ojca Sad podzielil na rowne czesci ten spadek na mnie moja matke i dwoje dzieci z pierwszego malzenstwa mojego ojca Moj dziadek zmarl w zeszlym roku Teraz wujec chce od nas wszystkich to odkupic jest to gospodarstwo rolne - 1.5 ha lasu ponad 4ha ziemii rolnej i budynki- stodola obora i dom Te budynki nie sa w jakims super stanie ale sa A wiec dla mnie przypada 1/8 wszystkiego Jak twierdzi moj wujek jakies 70 arow Chce mi za to zaplacic 15 tys Wydaje mi sie ze ta cena jest sporo zanizona i nie chcialabym sprzedac za taka cene a pozniej okazaloby sie ze puscilam to za bezcen I mam wiele dylematow np czy bedzie mogl odkupic od reszty jesli ja nie bede chciala sprzedac? Zaznacze ze reszta sie na to godzi tylko ja nie I to polega na tym ze On nie bierze rzeczoznawcy tylko sam to po prostu wycenil zaslaniajac sie tym ze to za drogo kosztuje I nie wiem co dalej bedzie jak tego mu nie sprzedam Zostane z 1/8 i co dalej Bo tylko on bedzie mogl to kupic Nikt inny nie kupi ziemi wraz z kawalkiem domu Mieszkam obecnie za granica i wogole nie mam z kim na ten temat porozmawiac Prosze doradzcie co byscie zrobili na moim miejscu i czy faktycznie cena jaka proponuje jest warta uwagi Jest to 40 km od Warszawy na koloni Czekam na Wasze zdanie Dziekuje

Temat: Spadek i klopot

Wyrażam TYLKO swoje prywatne zdanie: Nawet jeśli jest to grunt rolny to jak na 40km od Wawy wujek chce za tanio kupić. Niech zmięknie i zaproponuje con.2xtyle albo zostaw sobie tą 1/8 tylko dogadajcie się żeby Twoj kawałek został wydzielony i na Ciebie czekał. Chyba że "masz ciśnienie" i musisz sprzedać z powodow finansowych..
Ja bym jednak poczekała, może te 700m się przydać.

Temat: Spadek i klopot

Chodzi o to ze w tej chwili nie zalezy mi na sprzedazy Tylko nie wiem jakie kroki beda podjete dalej Tak jak napisalam mieszkam za granica i nie mam mozliwosci co chwila jezdzic do polski I tez nie wiem czy ja na tym nie bebe stratna jesli tego teraz nie sprzedam Bo moze sie okazac ze pozniej wyjda jakies dziwne koszta a tak naprawde to co posiadam jest moze warte z 5 tys wiecej niz On mi daje Ale dziekuje za odp i czekam na dalsze opinie na ten temat

Temat: Spadek i klopot

Sprawdź sobie: http://www.anr.gov.pl/web/guest/oferty4 ceny działek, przelicz na swoją. Pamiętaj, że teo 70 arów może nie być samoistną działką - nie ma księgi wieczystej, może nie mieć dostępu do drogi. Na razie nawet pewnie nie wiadomo, które to ary z hektara. Nie mówiąc, że w planach zagospodarowania przestrzennego może być zapis o tym, że nie można tego przekwalifikować na inny rodzaj użyteczności. Inna rzecz, że masz też 1/8 domu i obory...
Ja bym odsprzedał po rynkowej cenie i z głowy temat.

A kto teraz czerpie korzyści, płaci podatki za te pole i bierze dopłaty/orze?

Żeby dzielić i odsprzedawać cokolwiek musisi być najpierw sprawa sądowa o podział majątku poprowadzona - żeby było wiadomo CO JEST TWOJE i co w zasadzie chcesz sprzedać... czyli geodeta i te sprawy. Łatwiej byłoby się rodzinnie dogadać.