Robert W. Przedsiębiorca
Temat: Służebność drogowa - dziwna wycena przez biegłego...
Jestem wnioskodawcą w sprawie o ustanowienie służebności drogowej dojazdu i doprowadzenia mediów do mojej działki. Sąsiedzi nie chcieli sprzedać udziału ani dobrowolnie ustanowić służebności mimo, że decyzja podziałowa jasno wskazuje, że sporna droga była zaplanowana również jako dojazd do mojej działki. Działkę kupiłem na licytacji komorniczej jako pozbawioną dostępu do drogi publicznej. Jej były właściciel faktycznie był udziałowcem w drodze ale nie był ujawniony w księdze wieczystej. Właścicielami drogi jest dwóch sąsiadów, ja będę trzecim jej użytkownikiem. Jest jeszcze były właściciel działki jako udziałowiec bez działki przylegającej do drogi.Biegły sądowy wyliczył wartość drogi na kwotę 39.520 zł. Natomiast wartość służebności drogi koniecznej na kwotę 14.372 zł a wartość służebności przesyłu mediów na kwotę 4.097 zł. Czyli łącznie aż 18.469 zł i jak to się ma do wartości całej drogi? Biegły rzeczoznawca zwyczajnie do wycenionego prawa własności działki drogowej (pełne prawo dysponowania) dodał koszt jej utwardzenia, remontów, podatku a następnie podzielił na trzy. Zadziwiająco wynikiem jest kwota za jedynie służebności przejścia i przejazdu a nie przeprowadzenia mediów. Za media dodatkowo zostało doliczona kwota.
Czy możecie mi podpowiedzieć, czy taka praktyka wyliczania wartości wynagrodzenia za służebność jest prawidłowa? Skoro biegły do wzoru na wyliczenie służebności podstawia pełną wartość drogi to wynikiem nie może być jedynie służebność przejścia i przejazdu. Ja za służebność drogową mam zapłacić prawie połowę wartości całej drogi mimo, że będzie trzech korzystających.
Zdjęcia stron wyceny dotyczące służebności:
https://zapodaj.net/2edb540d1cd8c.jpg.html
https://zapodaj.net/daead9bdf83cb.jpg.html
Z góry dziękuję za pomocne wypowiedzi.Ten post został edytowany przez Autora dnia 30.04.17 o godzinie 23:45