Sebastian Pindor

Sebastian Pindor Kontrola Jakości

Temat: Roszczenie z tytułu OC

Witam otrzymałem dziś od firmy windykacyjnej wezwanie do uregulowania wierzytelności dla HDI Asekuracja z tytułu wymagalnych rat składek.Data wystawienia 07.07.2004 data wymagalności 07.04.2005. Problem jest w tym ,że nie wiem o co chodzi gdyż w 10.2004 roku sprzedałem samochód i wysłałem faxem wypowiedzenie umowy OC,do dnia dzisiejszego żadnej informacji od HDI o jakichś zaległościach nie dostałem.Na domiar złego ostatnio robiłem porządki i wyrzuciłem wspomniane wypowiedzenie wraz z potwierdzeniem wysłania.
Jakie powinienem podjąć kroki?

konto usunięte

Temat: Roszczenie z tytułu OC

Żadnych.
Firma windykacyjna kupiła Cię w pakiecie i próbują - "może coś wyciągniemy z łosia?"
Procedur, jak piszesz dopełniłeś, dla upewnienia się, poproś agenta, który ubezpiecza Twój obecny samochód o sprawdzenie historii ubezpieczeń za ostatnie 10 lat. tam będzie widać co i kiedy działo się z Twoimi samochodami.

Jeżeli historia się powtórzy, weź historię, pisma z firmy windykacyjnej i napisz pozew cywilny, dla siebie zwrot kosztów i oficjalne przeprosiny za nękanie, dla firmy windykacyjnej nawiązka na rzecz jakiejś medialnej ostatnio fundacji.
Izabela Wtorek

Izabela Wtorek radca prawny,
Jamrozy, Pietrzko,
Wtorek-Kancelaria
Radców...

Temat: Roszczenie z tytułu OC

Prostując jedną kwestię - wypowiedzenie umowy nie mogło być dokonane przez zbywcę pojazdu.
Sprawdziłam stan prawny na 2004 roku i wydaje mi się, że ma tu zastosowanie Art. 31. 1. ustawy " ubezpieczenia obowiązkowe, Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny i Polskie Biuro Ubezpieczycieli Komunikacyjnych.". Zgodnie tym przepisem W razie zbycia pojazdu mechanicznego, którego posiadacz zawarł umowę ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, na nabywcę pojazdu przechodzą prawa i obowiązki zbywcy wynikające z tej umowy. Umowa ubezpieczenia ulega rozwiązaniu z upływem okresu, na który została zawarta, chyba że nabywca wypowie ją przed upływem 30 dni od dnia nabycia pojazdu mechanicznego.
Z przepisu wynika, że to NABYWCA pojazdu może umowę wypowiedzieć bo na niego przechodzą praw i obowiązki z tej umowy wynikające.

Zbywca ma obowiązek powiadomić ubezpieczyciela o fakcie zbycia i danych nabywcy - do dnia dokonania tego powiadomienia w stanie prawnym z 2004 roku ponosił Pan odpowiedzialność solidarną za zaległe składki. Stąd też pytanie czy w piśmie w którym wypowiadał Pan umowę wskazał Pan dane nabywcy ?

Zastanawiam się też nad kwestią przedawnienia - ale tu nie wiem jeszcze jaki okres przedawnienia wchodziłby w grę.

A pomysł z uzyskanie historii ubezpieczenia dobry- może tam będą jakieś adnotacje co do tego pisma, które Pan wysłała po sprzedaży samochodu.

konto usunięte

Temat: Roszczenie z tytułu OC

Co do wypowiedzenia prawda - pisałem o procedurach z ostrożności procesowej :-) (nie chciało mi się sprawdzać tego okresu).
Bazę danych Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego mozna przeglądać na kilka sposobów, m.in. poprzez osobę - właściciela pojazdu lub też poprzez konkretny pojazd, poslugując się numerem VIN lub rejestracyjnym.

A wracając do adremu. Korespondencja z firmy "windykacyjnej" jest bez znaczenia, zwykły list z mocno wyeksponowanym logo firmy i napisami informującymi, że korespondencja z windykacji bądź kancelarii prawnej. Nie ma żadnej mocy sprawczej. Jedynie pelnomocny wyrok sądowy jest podstawą do windykacji.
Sebastian Pindor

Sebastian Pindor Kontrola Jakości

Temat: Roszczenie z tytułu OC

Uzyskanie dokumentów z archiwum.....hmmmm nie ma takiej możliwości,rozmawiałem z moją agentką,która ubezpieczała wówczas ten samochód oraz z prawnikiem i niestety ale należność jest przeterminowana. A tak prawdę mówiąc czemu HDI do dnia dzisiejszego przez 7 lat nie przysłała żadnego wezwania skoro im zalegałem, jeżeli naprawdę bym zalegał na pewno by interweniowali .Inne towarzystwa przysyłają sms-y,pisma itp. o ewentualnej zapłacie a tu nic.

konto usunięte

Temat: Roszczenie z tytułu OC

Podeślij na priv numer PESEL i VIN pojazdu lub nr rejestracyjny :-)

Po prostu gdzieś przez zamieszanie, Twoje dane wylądowały w pakiecie tzw. nieściągalnych należności i poszły hurtem do Kruka, albo innej tego typu agencji naciągawczej.

Miałem podobną jazdę i z moim ubezpieczeniem, gdzie na dodatek TU było mi winne ze 400 PLN.

Pozdrawiam
A.

Następna dyskusja:

roszczenie pracodawcy po ro...




Wyślij zaproszenie do