konto usunięte

Temat: Przykry dylemat

Witam, przepraszam z góry jeżeli tematy tego pokroju były już omawiane.
Chciałbym od osób wtajemiczonych dowiedzieć się kilku rzeczy na temat mojej sytuacji. Może najpierw krótko ją przedstawię.

Otóż mniej więcej 14 lat temu, otrzymałem od babci w formie darowizny mieszkanie (moja matka się formalnościami zajęła ponieważ byłem niepełnoletni, też wesoło bo nikt się mnie nic nie pytał), w którym do dziś dzień ona mieszka, jak rozumiem zarówno mieszkanie jak i rachunki, wszystko jest na moje nazwisko, babcia normalnie za wszystko płaci, ja nie czerpię żadnych korzyści majątkowych. Ja sam tam nie mieszkam, od tamtego momentu przebywam na stałe za granicą. Teraz babcia podupada na zdrowiu i w rodzinie jak przyszło do załatwiania spraw i płacenia zaczęło się oczywiście wytykanie palcami, kto za co jest w jakiej kolejności i w jakim stopniu za babcię odpowiedzialny (babcia ma córkę i syna), aż trafiło do mnie, przysłowiowej piątej wody po kisielu. Najlepiej pozbyłbym się tego mieszkania w sensie prawnym, ale rozumiem że darowizna też za darmo nie jest.
Więc może jesteście w stanie mi doradzić, chodzi mi konkretnie o:

1. Jak wygląda na dzień dzisiejszy moja odpowiedzialność prawna i finansowa za babcię. Czy takowa w ogóle ma tutaj miejsce.

2. Czy darowizna babci po 14stu latach wciąż podlega podziałowi majątku między jej córkę i syna, jeżeli tak, w jakim stopniu.

3. Jak wygląda procedura i jakie są koszta ewentualnego notarialnego przepisania mieszkania z powrotem na babcię. Tzn, czy np. wymagana jest taksacja mieszkania, podobno 14 lat temu tego nie zrobiono, dziś czytam że owszem bo płaci się 3,5-7% podatku od wartości, prawda to?

Bardzo wam serdecznie z góry dziękuję za odpowiedzi.

konto usunięte

Temat: Przykry dylemat

Kodeks cywilny.

Art. 897. Jeżeli po wykonaniu darowizny darczyńca popadnie w niedostatek, obdarowany ma obowiązek, w granicach istniejącego jeszcze wzbogacenia, dostarczać darczyńcy środków, których mu brak do utrzymania odpowiadającego jego usprawiedliwionym potrzebom albo do wypełnienia ciążących na nim ustawowych obowiązków alimentacyjnych. Obdarowany może jednak zwolnić się od tego obowiązku zwracając darczyńcy wartość wzbogacenia.

Pytanie jest czy Pana babcia popadła w niedostatek. Drugie pytanie czy była to darowizna czy jednak umowa o dożywocie.

Z punktu widzenia obowiązków alimentacyjnych.

Kodeks rodzinny i opiekuńczy
Art. 129. § 1. Obowiązek alimentacyjny obciąża zstępnych przed wstępnymi, a wstępnych przed rodzeństwem; jeżeli jest kilku zstępnych lub wstępnych - obciąża bliższych stopniem przed dalszymi.
§ 2. Krewnych w tym samym stopniu obciąża obowiązek alimentacyjny w częściach odpowiadających ich możliwościom zarobkowym i majątkowym

Oznacza to, że w pierwszej kolejności zobowiązani alimentacyjne są dzieci babci, a dopiero potem Pan.

Nie można jednak zapominać o tym, że

I ACr 684/93
wyrok s.apel. 1994.02.15 w Poznaniu
Wokanda 1994/11/51
Jeżeli obdarowana należy do krewnych darczyńcy z ustawy zobowiązanych do alimentacji (art. 129 § 1 k.r.o.), i chociaż w pierwszej kolejności zobowiązane są dzieci darczyńcy, to gdy nie wykonują one tego obowiązku, co najmniej moralnie zobowiązana jest obdarowana. Okazuje się niewdzięczna, pozostawiając darczyńcę bez koniecznej pomocy.

Niewdzięczność może być zaś przyczyną do odwołania darowizny.

Drugiego pytania nie rozumiem jaki podział majątku?

Andrzej Sawa

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Temat: Przykry dylemat

Art. 994. § 1. Przy obliczaniu zachowku nie dolicza się do spadku drobnych darowizn, zwyczajowo w danych stosunkach przyjętych, ani dokonanych przed więcej niż dziesięciu laty, licząc wstecz od otwarcia spadku, darowizn na rzecz osób niebędących spadkobiercami albo uprawnionymi do zachowku.

I ACa 285/04
wyrok s.apel. 2004.06.01 w Białymstoku
OSAB 2004/3/3 ...
Na poczet zachowku nie dolicza się darowizn dokonanych przed więcej niż dziesięciu laty na rzecz osób nie będących spadkobiercami ani uprawnionymi do zachowku (art. 994 § 1 kc). "A contrario" należy przyjąć, iż podlegają zaliczeniu darowizny uczynione na rzecz spadkobierców lub uprawnionych do zachowku bez względu na datę ich dokonania.

Wszystko zależy zatem czy ww. będzie spadkobierca czy też uprawnionym do zachowku.

Nadto należy mieć na uwadze treść następujących artykułów.

Art. 1039. § 1. Jeżeli w razie dziedziczenia ustawowego dział spadku następuje między zstępnymi albo między zstępnymi i małżonkiem, spadkobiercy ci są wzajemnie zobowiązani do zaliczenia na schedę spadkową otrzymanych od spadkodawcy darowizn oraz zapisów windykacyjnych, chyba że z oświadczenia spadkodawcy lub z okoliczności wynika, że darowizna lub zapis windykacyjny zostały dokonane ze zwolnieniem od obowiązku zaliczenia.
§ 2. Spadkodawca może włożyć obowiązek zaliczenia darowizny lub zapisu windykacyjnego na schedę spadkową także na spadkobiercę ustawowego niewymienionego w paragrafie poprzedzającym.
§ 3. Nie podlegają zaliczeniu na schedę spadkową drobne darowizny zwyczajowo w danych stosunkach przyjęte.

Art. 1040. Jeżeli wartość darowizny lub zapisu windykacyjnego podlegających zaliczeniu przewyższa wartość schedy spadkowej, spadkobierca nie jest obowiązany do zwrotu nadwyżki. W wypadku takim nie uwzględnia się przy dziale spadku ani darowizny lub zapisu windykacyjnego, ani spadkobiercy zobowiązanego do ich zaliczenia.

] Art. 1041. Dalszy zstępny spadkodawcy obowiązany jest do zaliczenia na schedę spadkową darowizny oraz zapisu windykacyjnego dokonanych przez spadkodawcę na rzecz jego wstępnego.

Art. 1042. § 1. Zaliczenie na schedę spadkową przeprowadza się w ten sposób, że wartość darowizn lub zapisów windykacyjnych podlegających zaliczeniu dolicza się do spadku lub do części spadku, która ulega podziałowi między spadkobierców obowiązanych wzajemnie do zaliczenia, po czym oblicza się schedę spadkową każdego z tych spadkobierców, a następnie każdemu z nich zalicza się na poczet jego schedy wartość darowizny lub zapisu windykacyjnego podlegającej zaliczeniu.
§ 2. Wartość przedmiotu darowizny oblicza się według stanu z chwili jej dokonania, a według cen z chwili działu spadku.
§ 21. Wartość przedmiotu zapisu windykacyjnego oblicza się według stanu z chwili otwarcia spadku, a według cen z chwili działu spadku.
§ 3. Przy zaliczaniu na schedę spadkową nie uwzględnia się pożytków przedmiotu darowizny lub zapisu windykacyjnego.

Będą one mieć zastosowanie gdyby pytający dziedziczył.

konto usunięte

Temat: Przykry dylemat

Kochani dla mnie te wszystkie puntky to czarna magia więc proszę o uproszczoną wersję w języku Kiepskich :)
Dziękuję za odpowiedzi. Więc tak, babcia narazie nie popadła w żaden niedoststatek i raczej się na to nie zanosi. Problem w tym momencie jest taki że część rodziny jest na miejscu (i chciał-nie chciał musi się zając babcią i jej sprawiami podczas choroby) a część znajduje się za granicą (dotyczy mnie). Teraz doszło do tego że jestem straszony sądami i rozprawami z tego powodu że nie jestem w stanie rzucić wszystkiego i przyjechać do Polski jutro by opiekować się babcią. Natomiast nie mam absolutnie zamiaru uchylać się od jakichkolwiek zobowiązań finansowych względem babci, bo dałbym jej wszystko i na moje niech żyje jeszcze lat 100. Tyle tylko że właśnie jestem w chwili obecnej straszony przez rodzine konsekwencjami prawnymi ponieważ nie jestem na miejscu i jeżeli "babci coś się stanie" będę pociągnięty do odpowiedzialności (niby z tego tytułu że mieszka ona w lokalu który jest na moje nazwisko - czyli owa darowizna). Stąd moje pytanie nr 1.

Odpowiadając na drugie pytanie, o ile mi wiadomo to była zwykła darowizna, nie jestem dalej na papierze do niczego zobligowany.

Zastanawiało mnie również czy ta darowizna, która teraz bardziej zdaje się być problemem niż prezentem, na koniec dodatkowo jeszcze będzie liczyć się do podziału majątku między syna i córkę babci.

Andrzej Sawa

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Temat: Przykry dylemat

Wyrok odnosi się do przepisów o darowiźnie.

Kwestia zachowku. Nie wiem kto będzie spadkobiorcą w momencie śmierci babci, tak więc bym był ostrożny w kwestii zaliczenia darowizny do zachowku czy też nie.

Na razie niech Pan płaci za mieszkanie, bowiem to pan jest właścicielem, więc to Pana obciążają koszty. W kwestii opieki nie jest przecież Pan w stanie objąć pieczą babcię.

Andrzej Sawa

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora



Wyślij zaproszenie do