Anna Wiśniewska Asystentka
Temat: Proszę o pomoc w wyliczeniu zajęcia komorniczego
Witam.Moja sąsiadka znalazła się w trudnej sytuacji i chciałabym jej pomóc.Chodzi o poradę.
Otóż Bieg pewnych wydarzeń spowodował,że przestała spłacać kredyty.
Kredyty są właściwie 4:
-2 pożyczki gotówkowe w 1 banku
-kredyt odnawialny w tym samym banku
-1 pożyczka gotówkowa w innym banku
-za jakiś,nie wiem kiedy,dojdzie do tego zadłużenie w spółdzielni mieszkaniowej (nie jest w stanie nawet płacić czynszu),więc za pół roku albo rok dojdzie kolejny wierzyciel
Niestety znalazła się w takiej sytuacji,że zaprzestała spłaty wszystkich i nie ma szans,żeby znów zaczęła,przynajmniej w okresie minimum 5 lat.Wiemy,że pojawi się niedługo komornik.
Wyczytałam na różnych forach jak teraz sprawy się potoczą,ale nie mogę nigdzie znaleźć jednoznacznej informacji jak będzie wyglądało zajęcie komornicze z jej renty rodzinnej.To znaczy informacje są,ale już zgłupiałam,bo każdy pisze co innego,a w ustawie o rentach i emeryturach też jest to tak pokręcone,że juz sama nie wiem co i jak.
Renta rodzinna (po zmarłym mężu,tylko na 1 osobę) to ok 850 zł brutto.
Pewne jest,że z tych 850 zł komornik nie może ruszyć 50% najniższej renty-pytanie której?
Na stronie ZUS-u są podane różne kwoty:
-emerytura, renta z tytułu całkowitej niezdolności do pracy i renta rodzinna 799,18 zł
-renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy 613,38 zł
O którą z nich chodzi??Mąż sąsiadki miał rente z tytułu częściowej niezdolności do pracy,ale ona juz ma rodzinną po nim.
Ktoś ją już przestraszył,że komornik będzie mógł zabierać ponad połowę jej renty.Jak to wygląda w rzeczywistości?
Czy ktoś z Państwa mógłby policzyć ile dokładnie komornik będzie zabierał za kredyty?
I ile jeśli do kredytów dojdzie zadłużenie w spółdzielni mieszkaniowej?
Jest to o tyle ważne,że osoba ta obecnie na leki musi wydawać ok 200-300 zł miesięcznie i boi się,że nie będzie nawet na to miała pieniędzy.
Sama widziałam kiedyś pismo od komornika, w którym zabierał renciście za niespłacone kredyty 250 zł z renty 800 zł (netto)-czy miał prawo to robić??
W ustawie o emeryturach i rentach wszystko jest na tyle zawiłe,że nie do końca rozumiemy.
Do tego na różnych forach wyczytałam,że w przypadku zbiegu egzekucji komornik może zabrać 70% świadczenia!
Czy to prawda??
Czy art.140,ust.6, pkt.1c ustawy mówi o tym,że może zabrać 25% w przypadku niespłaconych kredytów? Bo nie wiem,czy go dobrze zrozumiałam.
Rozumiem,ze po odliczeniu tych 50% komornik dopiero zaczyna wyliczenia i od tego,co zostaje liczone jest te 25%??
Jeśli by się okazało,że zabierze więcej,to czy ma do tego prawo i co ona ma robić w takim przypadku?
Czy jeśli by przedstawiła komornikowi rachunki za leki,to będzie to miało jakiś wpływ na wysokość zabieranej jej kwoty??
Czy jakiś prawnik (albo może nawet komornik się tu znajdzie) mógłby wyliczyć dokładne kwoty przy rencie rodzinnej 850 zł brutto i zadłużeniach takich,jak podałam na początku posta??
Bardzo proszę o pomoc,bo kobieta bliska jest załamania nerwowego i musi wcześniej wiedzieć na co się przygotować :(((
Potrzebujemy konkretnych informacji od kogoś, kto na prawdę się na tym zna, nie "wydaje mi się,że..."Anna Wiśniewska edytował(a) ten post dnia 22.07.12 o godzinie 12:36