Sabina Kozłowska

Sabina Kozłowska specjalista ds.
srzedaży i
marketingu

Temat: Prośba o poradę - Po macierzyńskim co dalej

Witam,
po powrocie z urlopu macierzyńskiego zostałam zdegradowana ze stanowiska specjalisty ds. sprzedaży i marketingu na recepcjonistkę bez podania powodu za wyjątkiem: "to jest jedyna możliwość powrotu". Aby utrzymać pracę byłam zmuszona zmniejszyć etat na rok zgodnie z przepisami chroniącymi mnie w ramach rezygnacji z urlopu wychowawczego. Tym samym z pracodawcą podpisałam porozumienie, na podstawie którego zmieniono mi stanowisko i obniżono proporcjonalnie do wielkości etatu wynagrodzenie na okres roku. Aktualnie zastanawiam się nad kwestią na dwoma kwestiami:
1. Czy mam szansę w sądzie gdy podam firmę o bezpodstawną degradację, która aktualnie utrudnia mi znalezienie innej pracy z racji na powtarzające się pytanie na rozmowach kwalifikacyjnych – dlaczego ze spec. ds. sprzedaży i marketingu przeszła Pani na recepcję? I tym samym zmusza mnie do ujawnienia posiadania dziecka (nie oszukujmy się pracodawcy nie chcą zatrudniać młodych mam)
2. co w momencie gdybym była w ciąży a zakończy się okres trwania porozumienia, a ja będę na zwolnieniu lekarskim lub urlopie macierzyńskim, czy wraca moja stara umowa na pełny etat z daną stawką na czas nieokreślony, czy wówczas przedłuża się okres porozumienia i do kiedy?
Kasia W.

Kasia W. Project Manager,
analityk; spec od
rozwiązań
niemożliwych

Temat: Prośba o poradę - Po macierzyńskim co dalej

Sabina K.:
Witam,
po powrocie z urlopu macierzyńskiego zostałam zdegradowana ze stanowiska specjalisty ds. sprzedaży i marketingu na recepcjonistkę bez podania powodu za wyjątkiem: "to jest jedyna możliwość powrotu". Aby utrzymać pracę byłam zmuszona zmniejszyć etat na rok zgodnie z przepisami chroniącymi mnie w ramach rezygnacji z urlopu wychowawczego. Tym samym z pracodawcą podpisałam porozumienie, na podstawie którego zmieniono mi stanowisko i obniżono proporcjonalnie do wielkości etatu wynagrodzenie na okres roku. Aktualnie zastanawiam się nad kwestią na dwoma kwestiami:
1. Czy mam szansę w sądzie gdy podam firmę o bezpodstawną degradację, która aktualnie utrudnia mi znalezienie innej pracy z racji na powtarzające się pytanie na rozmowach kwalifikacyjnych – dlaczego ze spec. ds. sprzedaży i marketingu przeszła Pani na recepcję? I tym samym zmusza mnie do ujawnienia posiadania dziecka (nie oszukujmy się pracodawcy nie chcą zatrudniać młodych mam)
Obawiam się Sabino, że sąd nie potraktuje tego jako "bezpodstawnej degradacji" a zmianę stanowiska pracy po okresie zwolnienia macierzyńskiego, na co pozwalają przepisy. Chyba, że na Twoje stanowisko została przyjęta nowa osoba i możesz udowodnić, że miało to związek z Twoją czasową nieobecnością.
Rozumiem rozgoryczenie, ale przystając na takie warunki zachowałaś etat.
Zresztą - występując do sądu - "strzelasz sobie w kolano". Dajesz pracodawcy wyraźny sygnał, że nie wiążesz z nim swojej przyszłości i chcesz odejść. A stąd prosta droga do rozwiązania z Tobą umowy ( po okresie ochronnym).
A może wystarczy odpowiednie opisanie Twojego nowego doświadczenia w CV?
I przedstawienie tego faktu jako coś pozytywnego?
2. co w momencie gdybym była w ciąży a zakończy się okres trwania porozumienia, a ja będę na zwolnieniu lekarskim lub urlopie macierzyńskim, czy wraca moja stara umowa na pełny etat z daną stawką na czas nieokreślony, czy wówczas przedłuża się okres porozumienia i do kiedy?
Po okresie porozumienia warunki pracy powracają do tych sprzed porozumienia niezależnie od tego czy jesteś na zwolnieniu lek., urlopie czy w pracy.
Sabina Kozłowska

Sabina Kozłowska specjalista ds.
srzedaży i
marketingu

Temat: Prośba o poradę - Po macierzyńskim co dalej

Witam,
dziękuję za odpowiedź. Dodtkowo zaznacze, że i owszem na moje miejsce została zatrudniona osoba, w dodatku za sporo mniejsze wynagrodzenie niż moje i najprawdopodobniej to było tez przyczyną mojego przesunięcia.
Odnosząc się do Art. 1864 KP można powiedzieć, że wszystkie warunki zostały spełnione. Ma Pani rację, że zachowałam etat, ale warunki mojej pracy pogorszyły się, bo teraz pracuję zarówno na zmiany (wyłanczając zmianę nocną) oraz w weekendy i święta.
Faktem jest też, że nie wiążę przyszłości z pracodawcą, aczkolwiek aktualny rynek pracy nie daję mi nadziei na rychłe rozstanie :) chyba, że oni podziękują mi.
Co do pozytywnego podejścia do nowego a własciwie starego doświadczenia, to ciężko bo nie ma osoby, która nie zapytałaby dlaczego zmieniła Pani stanowisko specjalisty na recepcjonistę. Ogólnie rzecz biorąc stanowisko recepcjonisty nie jest zbyt wysoce cenione i raczej należy do pracy typowo wykonawczych a nie rozwojowych i ambitnych.
mam jeszcze pytanie w kwesti : "Po okresie porozumienia warunki pracy powracają do tych sprzed porozumienia niezależnie od tego czy jesteś na zwolnieniu lek., urlopie czy w pracy". Czy jest jakaś konkretna podstawa prawna do Pani stwierdzenia/
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam

Następna dyskusja:

cena od pozwu - czy koniecz...




Wyślij zaproszenie do