Natalia Piwowarska

Natalia Piwowarska Recruitment & HR
Specialist w
BlueSoft

Temat: Prośba o pomoc w sprawie mieszkania

.Ten post został edytowany przez Autora dnia 05.06.14 o godzinie 13:56

konto usunięte

Temat: Prośba o pomoc w sprawie mieszkania

Natalia K.:
Witam serdecznie,

zwracam się do Państwa ponieważ mam problem z odzyskaniem kaucji za mieszkanie.

1 czerwca późnym wieczorem oglądałam mieszkanie, które chciałam wynająć. Spodobało mi się, więc żeby je zatrzymać właściciel zażądał 650 zł zaliczki. Dałam mu gotówkę.

To w końcu zaliczka czy kaucja? A może zadatek?

konto usunięte

Temat: Prośba o pomoc w sprawie mieszkania

Natalia K.:
>w przypadku rezygnacji kwota 650 zł zostaje u niego.
to chyba wszystko wyjaśniaTen post został edytowany przez Autora dnia 04.06.14 o godzinie 11:08
Artur R.

Artur R. Prawnik, AiM
Nieruchomości
Kancelaria Prawna

Temat: Prośba o pomoc w sprawie mieszkania

Rafał W.:
Natalia K.:
>w przypadku rezygnacji kwota 650 zł zostaje u niego.
to chyba wszystko wyjaśnia

wprost przeciwnie ;)
słowo "zaliczka" powiązana z "w przypadku rezygnacji kwota 650 zł zostaje u wynajmującego" oraz słowem "kaucja", które padło w treści postu, to proszenie się o kłopoty i spory sądowe.
W sądzie być może wyjdzie z tego zadatek, ale to już, w razie sporu, będzie musiał ocenić sąd na podstawie wszystkich okoliczności zawarcia umowy i wręczenia spornej kwoty.

pozdr.
Natalia Piwowarska

Natalia Piwowarska Recruitment & HR
Specialist w
BlueSoft

Temat: Prośba o pomoc w sprawie mieszkania

.Ten post został edytowany przez Autora dnia 05.06.14 o godzinie 13:57
Natalia Piwowarska

Natalia Piwowarska Recruitment & HR
Specialist w
BlueSoft

Temat: Prośba o pomoc w sprawie mieszkania

.Ten post został edytowany przez Autora dnia 05.06.14 o godzinie 13:57
Marcin Młynarczyk

Marcin Młynarczyk Kierownik projektów,
Lacan Technologies
Sp z o. o.

Temat: Prośba o pomoc w sprawie mieszkania

Natalia K.:
"W dniu 1 czerwca ja niżej podpisany właściciel mieszkania przy ulicy xxx oświadczam, iż przyjmuję 650 zł na poczet kaucji za wynajem na który strony deklarują podpisanie umowy. Kwotę przyjmuję od Pani (moje dane). W przypadku rezygnacji kwotę 650 zł zatrzymuje właściciel mieszkania".

Czy da się coś zrobić w tej sytuacji?

Jeśli dobrze rozumiem, jedyny podpisany dokument mówi o tym, że jeśli zrezygnujesz to tracisz kwotę jaką wpłaciłaś. Ponadto - jeśli się nie mylę - intencje były zrozumiałe dla wszystkich - niezależnie od nomenklatury "kaucja", "zaliczka" itp. (co zdaje sobie sprawę że przed sądem ma znaczenie) - oboje zgodziliście się 01.06 wieczorem, że jeśli zrezygnujesz - tracisz. Szczerze mówiąc nie wiem czy sąd stanąłby po Twojej stronie (zakładając nawet że założysz sprawę), na pewno wziąłby pod uwagę intencje obu stron - a one były zgodne i przemawiają raczej za właścicielem.

Rozumiem sytuację i że nie jest dla Ciebie super, ale IMO wyciągając teraz przepisy kodeksu, pytając czy "w ogóle miał prawo przyjąć dowolną kwotę bez umowy" itp. próbujesz naprawić swój błąd (oglądanie mieszkania późnym wieczorem jak jest raczej ciemno, nie wzięcie pod uwagę cech jakie mieszkanie musi spełniać - np. "bez piecyka gazowego") kosztem właściciela. Not cool.

Następna dyskusja:

POMOC W SPRAWIE MIESZKANIA ...




Wyślij zaproszenie do