Ariel Latowski

Ariel Latowski Student, Uniwersytet
Kazimierza Wielkiego
w Bydgoszczy

Temat: Problem z ojcem

Witam wszystkich serdecznie.
Nie wiem czy dokładnie będę umiał opisać to co się dzieje, ale postaram się.

Moja matka mieszka z moim ojcem w jednorodzinnym domu o wartości może 150 000 zł.
Nie mają rozdzielności majątkowej.

Mój ojciec co chwila pakuje się w jakieś kredty, nadużywa alkoholu, nic nie robi w domu i jeszcze ma do wszystkich pretensje.

Od około 4-5 lat każde święta to koszmar, rzuca rzeczami, wyzywa moją matkę przy całej rodzinie od dziwek i wszystkim każe wypi*******.
Jest przy tym groźny i nie pohamowany.
Na święta jeździmy tylko dla mamy.
Moje 2 siostry przyjeżdżają z małymi dziećmi (czworo łącznie) 2-3 lata.

Matka boi się o swoje życie, raz już miała nóż przy gardle.

Wezwanie policji ? jest jeszcze gorzej. Zabiorą go na jedną noc, ale jak rano wróci to jest 10 razy większy koszmar.

Do do domu. Dom w spadku (była sprawa sądowa) otrzymała moja mama po swojej matce. Dostałą to już po ślubie, a więc nie wiem czy dom jest cały jej czy już wpadł do puli majątku wspólnego.

Co zrobić w takiej sytuacji ?

1). Sprzedać dom? i uczciwie oddać mu połowę pieniędzy z domu ? ale jest zameldowany. Musi się wyprowadzić wtedy ?
2). Nakazać mu się wynieść, ale jak go wymeldować ? jakiś zakaz zbliżania itd.

Proszę o pomoc ;/
Bogna Węgorska

Bogna Węgorska Mistrz NLP,
Certyfikowany
ThetaHealer®DNA 3,
chirurg fant...

Temat: Problem z ojcem

Jeśli mama dostała dom w spadku (zakładam, że po dziadkach czyli swoich rodzicach) to nie wchodzi do wspolnoty majątkowej z ojcem...chyba, że nieopacznie mu czesć poźniej dała (ale i to można odwołać)....
Jeśli tak jest to ojciec nic nie ma do domu...
Ariel Latowski

Ariel Latowski Student, Uniwersytet
Kazimierza Wielkiego
w Bydgoszczy

Temat: Problem z ojcem

bardzo dziękuję Pani za odpowiedź.

Pytanie teraz:

1). Jak mama sprzedałaby dom, to ojciec musi się wyprowadzić ?
Ona kupiłaby sobie coś małego sama.

lub
2). Czy można go wymeldować samemu ?

a może inna podpowiedź.
Bo jest jak jest, ale wszyscy wyjedziemy do domu, to on dopiero zrobi tu mamie raban ;/ a wiecznie nie możemy jej pilnować.
Joanna  Miśkiewicz-Wędro wska

Joanna
Miśkiewicz-Wędro
wska
radca prawny, TRUST
Kancelaria Radcy
Prawnego Joanna
Miśk...

Temat: Problem z ojcem

Mama nie musi domu sprzedawać. Może wystąpić do sądu o nakazanie ojcu opuszczenia lokalu, skoro stwarza on dla niej realne niebezpieczeństwo. Sprzedać dom także może, ale z takim 'lokatorem' będzie trudno...
Wymeldowanie jest czynnością czysto techniczną i nie ma związku z prawem do zamieszkiwania w lokalu. Jeśli ojciec faktycznie ciągle w nim przebywa to nie będzie można go wymeldować.
A do poprzednich spraw: jeśli ojciec zaciąga jakieś kredyty, sugeruję wystąpienie o zniesienie wspólności majątkowej - wtedy mama nie będzie odpowiadać za jego nowe długi. Poza tym, jeśli sytuacja nie rokuje już nadziei na poprawę, warto rozważyć rozwód.

konto usunięte

Temat: Problem z ojcem

Właściwie głównym pytaniem jest czy Pana ojciec jest zameldowany. Jeżeli nie, to po kolejnej interwencji policji i zabraniu go na tzw. dołek. Proszę zmienić zamki w drzwiach i nie wpuścić do domu. Następnie w zależności od rozwoju sytuacji zastosować się do porad Pani Joanny (rozwód lub rozdzielność majątkowa, później ewentualny sądowy zakaz zbliżania się do Pana lub Pana matki).

konto usunięte

Temat: Problem z ojcem

Piotr Flisiak:
Właściwie głównym pytaniem jest czy Pana ojciec jest zameldowany. Jeżeli nie, to po kolejnej interwencji policji i zabraniu go na tzw. dołek. Proszę zmienić zamki w drzwiach i nie wpuścić do domu.

To forum porad prawnych. Więc proszę przeczytaj powyższą wypowiedź Joanny, zanim doradzisz komuś łamanie prawa.

konto usunięte

Temat: Problem z ojcem

To wskaż mi dokładnie, gdzie doradziłem łamanie prawa...

konto usunięte

Temat: Problem z ojcem

Piotr Flisiak:
To wskaż mi dokładnie, gdzie doradziłem łamanie prawa...

"Proszę zmienić zamki w drzwiach i nie wpuścić do domu"

Nawet jeśli byłby niezameldowany, to takie działanie jest niezgodne z prawem.Jacek Kustra edytował(a) ten post dnia 22.11.12 o godzinie 12:47

konto usunięte

Temat: Problem z ojcem

Zapytam jeszcze raz ale przypomnę (zakładane) fakty;

1.Ojciec jest niezameldowany ww. domu
2.Matka jest jedynym właścicielem nieruchomości
3.Dom nie należy do wspólności majątkowej małżonków

Gdzie doradziłem łamanie prawa...? Swoją odpowiedź uzasadnij powołując się na konkretne przepisy prawa.
Joanna  Miśkiewicz-Wędro wska

Joanna
Miśkiewicz-Wędro
wska
radca prawny, TRUST
Kancelaria Radcy
Prawnego Joanna
Miśk...

Temat: Problem z ojcem

Panu redaktorowi-niedowiarkowi polecam zapoznanie się z art. 28 (1) kro :)

konto usunięte

Temat: Problem z ojcem

Dobrze ale w zdaniu drugim określone jest w jakim celu mu przysługuje. Nie znam orzecznictwa ale nie wydaje mi się, żeby działanie ojca było korzystaniem z mieszkania w celu zaspokojenia potrzeb rodziny.

Droga Pani radczyni zdążyłem się już jakiś czas temu zapoznać z całym kro :)
Joanna  Miśkiewicz-Wędro wska

Joanna
Miśkiewicz-Wędro
wska
radca prawny, TRUST
Kancelaria Radcy
Prawnego Joanna
Miśk...

Temat: Problem z ojcem

A więc, tak jak pisałam, należy wystąpić do sądu o nakazanie opróżnienia lokalu. Okoliczności sprawy będą miały wpływ na nieprzyznanie prawa do lokalu socjalnego. W państwie prawa nie ma miejsca na samodzielne wymierzanie sprawiedliwości - jakkolwiek by mogło się to wydawać niesprawiedliwe.

konto usunięte

Temat: Problem z ojcem

Wyjaśnienie niżej...Piotr Flisiak edytował(a) ten post dnia 22.11.12 o godzinie 22:35

konto usunięte

Temat: Problem z ojcem

Piotr Flisiak:
Zapytam jeszcze raz ale przypomnę (zakładane) fakty;

1.Ojciec jest niezameldowany ww. domu

Meldunek jest czynnością tylko i wyłącznie administracyjną i nie ma znaczenia. Liczy się fakt faktycznego mieszkania w danej nieruchomości, czyli jej posiadania.. Jeśli osoba mieszka, to nie można jej wyrzucić na bruk, bo jest prawnie chroniona. Pozbawić posiadania jej może jedynie sąd.
2.Matka jest jedynym właścicielem nieruchomości

Nie ma to najmniejszego znaczenia. Już pomijam fakt, że są to małżonkowie, ale nawet jakby nie byli i wtedy "mąż" mieszkałby legalnie, czyli był posiadaczem mieszkania, to nie można takiej osoby ot tak sobie wyrzucić.
3.Dom nie należy do wspólności majątkowej małżonków

Nie ma to żadnego znaczenia. Patrz wyżej.
Gdzie doradziłem łamanie prawa...?

Doradziłeś niezgodne z prawem pozbawienie posiadania.
Swoją odpowiedź uzasadnij powołując się na konkretne przepisy prawa.

Zapoznaj się z art 336-352 KC a w szczególności:

Art. 343.
§ 1. Posiadacz może zastosować obronę konieczną, ażeby odeprzeć samowolne naruszenie posiadania.
§ 2. Posiadacz nieruchomości może niezwłocznie po samowolnym naruszeniu posiadania przywrócić własnym działaniem stan poprzedni; nie wolno mu jednak stosować przy tym przemocy względem osób. Posiadacz rzeczy ruchomej, jeżeli grozi mu niebezpieczeństwo niepowetowanej szkody, może natychmiast po samowolnym pozbawieniu go posiadania zastosować niezbędną samopomoc w celu przywrócenia stanu poprzedniego.

Art. 344.
§ 1. Przeciwko temu, kto samowolnie naruszył posiadanie, jak również przeciwko temu, na czyją korzyść naruszenie nastąpiło, przysługuje posiadaczowi roszczenie o przywrócenie stanu poprzedniego i o zaniechanie naruszeń. Roszczenie to nie jest zależne od dobrej wiary posiadacza ani od zgodności posiadania ze stanem prawnym, chyba że prawomocne orzeczenie sądu lub innego powołanego do rozpoznawania spraw tego rodzaju organu państwowego stwierdziło, że stan posiadania powstały na skutek naruszenia jest zgodny z prawem.

Edit: Jeszcze zapomniałem o ustawie o ochronie praw lokatorów, która w tym wypadku, z racji, że mąż jest osobą używającą lokal na podstawie innego tytułu prawnego niż prawo własności, też ma zastosowanie.Jacek Kustra edytował(a) ten post dnia 22.11.12 o godzinie 20:27

konto usunięte

Temat: Problem z ojcem

Dobra okej mój błąd ;) Nie pamiętałem już, że art. 28[1] k.r.o. daje tak szerokie możliwości no ale człowiek uczy się na błędach.

Co do ustawy to ja już prześle info dla pokoleń;
Małżonek, którego prawo do korzystania z mieszkania w celu zaspokojenia potrzeb rodziny wynika z art. 28[1] k.r.o. jest lokatorem w rozumieniu art. 2 ust. 1 pkt 1 u.p.l. - wyrok SN z dnia 21 marca 2006 r., sygn. akt V CSK 185/05.

Więc skoro ojciec jest lokatorem a lokator jest chroniony per analogiam przepisami o posiadaczu kc (art. 341 (1))
to Panie Arielu pozostaje Panu tylko to co poleciła Joanna. Czyli rozwód i wtedy wystąpić do sądu o nakazanie opróżnienia lokalu.Piotr Flisiak edytował(a) ten post dnia 22.11.12 o godzinie 22:50
Ariel Latowski

Ariel Latowski Student, Uniwersytet
Kazimierza Wielkiego
w Bydgoszczy

Temat: Problem z ojcem

Witam,
mama odpuściła niestety święta zniszczone ;//

Moja siostra z dwójką dzieci w piżamach uciekały z domu.
Matka odważyła się wezwać policję.

1). Do w sprawie spadkowej dostała Mama, tylko mama.
2). Ojciec jest w nim zameldowany.

Jutro jadę do domu, zawożę mamę do dzielnicowego, ale obawiam się że to wiele nie zmieni ;/

Najlepiej byłoby pozbawić go prawa do korzystania z tego lokalu.
Ariel Latowski

Ariel Latowski Student, Uniwersytet
Kazimierza Wielkiego
w Bydgoszczy

Temat: Problem z ojcem

Oczywiście dziękuję wszystkim za pomoc.

Pytanie od czego zacząć ?? wiemy że nie będzie to proste.

Zadzwoniłem teraz (prawie 3:00 w nocy) na komisariat, bo ojciec powiedział ze jak przyjadę to dźgnie mnie nożem. Mam jutro podjechać na policję i z nimi do mamy.
Aneta Çelik

Aneta Çelik Leader, Lektor

Temat: Problem z ojcem

Podobny problem ma moja przyjaciółka ze swoim ojcem, z tym że on nie jest tak agresywny, ale za to potrafi pomylic toaletę ze zlewozmywakiem czy oknem i tam załatwiać swoje potrzeby fizjologiczne. Ona dostała mieszkanie od swojej babci w spadku, ale on jest tam niestety zameldowany i tam mieszka. Ma na koncie już wyrok za kradzieże (ojciec oczywiście). Jak tylko przyjaciółka z mężem coś w domu sobie zrobią, typu remont wymiana mebli on to im niszczy. Też nie wiedzą jakten problem maja rozwiązać. Może doradzicie coś?

Temat: Problem z ojcem

Panu Redaktorowi z TVN-u polecam też czytać ze zrozumieniem.
Ariel Latowski:
)...)> 2). Nakazać mu się wynieść, ale jak go wymeldować ? jakiś
zakaz zbliżania itd.
Skoro jest pytanie o wymeldowanie, to nie wiem, czemu Pan Redaktor zakłada w swojej wypowiedzi:
Piotr Flisiak:
Zapytam jeszcze raz ale przypomnę (zakładane) fakty;

1.Ojciec jest niezameldowany ww. domu
?

konto usunięte

Temat: Problem z ojcem

Cytując klasyka..... się Pan obudził.

Pan Ariel zadał konkretne pytanie i jeżeli nie ma Pan do wniesienia żadnych konkretów to lepiej wcale nie zabierać głosu. Wcześniejsze wypowiedzi zostały sprostowane w ostatnim poście, dlatego to Panu polecam czytać ze zrozumieniem.

Pozdrawiam.

Następna dyskusja:

Problem naprawy gwarancyjnej.




Wyślij zaproszenie do