Temat: Problem z domeną internetową

Witam serdecznie,
1,5 roku temu zakupiłem domenę internetową (na swoją firmę). Wykonaliśmy klientowi stronę internetową oraz sprzedaliśmy uslugi hostingowe wraz z domeną (udostępniliśmy mu ją za darmo, na rok czasu - bez umowy, ustalenia "ustne"). Po roku zaproponowaliśmy klientowi przedłużenie domeny na kolejny rok, klient się zgodził na przedłużenie i po jakimś czasie (po paru monitach o zapłatę) z niej zrezygnował. Poinformowaliśmy klienta o zaprzestaniu współpracy - mailowo (cała korespondencja z klientem odbywała się mailowo). Umieściliśmy na stronie informację że domena jest nie opłacona i chcemy ją sprzedać. Klient przysłał nam nastepującego maila:
"Przypominam o terminie zmiany opisu na mojej bylej stronie! Proszę nie
bagatelizowac mojej prośby.Tego typu działania są pomówieniem i
wypełniają znamiona czynu zabronionego,karanego ,penalizowanego w
kodeksie karnym."

Po 2 miesiącach dotrzymałem wezwanie na Policję w celu złożenia wyjaśnień (jako świadek). Klient załączył informację o naszych serwerach, adresach DNS i o tym że przenieśliśmy domenę i serwer z Polski do Francji (niższe koszta). Podobno swoimi działaniami naraziliśmy go na utratę dobrego imienia, szantażowaliśmy go itp....

po 2 tygodniach od złożenia wyjaśnień sprawa trafiła do prokuratury, która kontaktuje się z usługodawca we Francji.

Orientuje się ktoś jak taka sprawa może się potoczyć dalej? Grozi mi coś za to?

Łukasz

Temat: Problem z domeną internetową

Łukasz Wójcik:

Maile wyglądają "cool", ale jak wyglądała umowa? Co było jej treścią... bo z relacji wygląda, że jest fajnie, ale to relacja jednej strony. Bez treści umowy wypowiadanie się o konsekwencjach jest delikatnie mówiąc bez sensu.

Temat: Problem z domeną internetową

nie było umowy pisemnej, były ustalenia ustne że na 1 rok mają możliwość korzystania za darmo, a potem będą musieli zapłacić... Nic więcej...

domena zawsze była własnością mojej firmy (na nią jest zarejestrowana)