Temat: Problem naprawy gwarancyjnej.

Witam wszystkich serdecznie!

Mam pewien problem z nierzetelną firmą komputerową. 6 września 2006 roku kupiłem poprzez Internet w jednej z firm komputerowych (firmie X) nagrywarkę DVD firmy Samsung. Nagrywarka ta zepsuła się w styczniu tego roku. 11 stycznia b.r. wysłałem ją firmą kurierską na adres firmy, w której dokonałem zakupu. W momencie wysłania nagrywarka znajdowała się na 24-miesięcznej gwarancji.
Problem polega na tym, że od tego czasu, a minęło 177 dni roboczych (!), nie otrzymałem od firmy X żadnej (!!!) informacji dotyczącej naprawy przesłanego sprzętu. W wystawionej karcie gwarancyjnej istnieje zapis mówiący o tym, że: „Wady ujawnione w okresie gwarancji będą usuwane bezpłatnie w terminie do 21 dni roboczych. W szczególnych przypadkach (np. konieczność wysłania sprzętu do producenta) termin naprawy może zostać przedłużony do 28 dni roboczych (od daty wysłania).”
Wielokrotnie (od początku tego roku) usiłowałem skontaktować się z osobą prowadzącą firmę, w której dokonałem zakupu. Telefony odbiera jednak osoba, która twierdzi, że dana firma zmieniła profil działalności i się „wyniosła”.
Co można w tej sytuacji zrobić? Z kim można się skontaktować (federacją konsumentów, jakąś inną instytucją czy urzędem)? Do jakiego sądu można skierować tę sprawę? Kto mógłby zająć się dochodzeniem moich praw na drodze sądowej? Ile ewentualnie mogłoby to kosztować? Czy można dochodzić także przedłużenia gwarancji o czas pozostawania sprzętu w naprawie? Czy jest ktoś, kto mógłby mi pomóc?
Wartość zakupionej nagrywarki DVD (we wrześniu 2006 r.) wynosiła 116 PLN.

Temat: Problem naprawy gwarancyjnej.

po -1- wiele zależy od tego co zapisane jest w karcie gwarancyjnej,
po -2- ale co do zasady, z ustawy o sprzedazy konsumenckiej wynika, że sprzedawca ma termin na "załatwienie" reklamacji - 14 dni (kalendarzowych), jezeli uchybi terminowi to przyjmuje się, że uwzględnił reklamacje zgodnie z zadaniem konsumenta.
Teraz pytanie - czy wysyłając kurierem sprzet, wyslalaes rowniez karte gwarancyjna, ewent. w jaki sposob okresliłeś usterkę i swoje żądanie. Jeżeli zażądeles wprost zwrotu gotowki, to teraz trzeba napisac do firmy pismo z wezwaniem do wyplaty kwoty, kt zaplaciles za sprzet wraz z dodatkowymi kosztami (koszt wysylki, itp). Wezwanie powinno byc okreslone jako "przedsadowe" i wyslane listem poleconym za potwierdzeniem odbioru. Wezwanie powinno tez okreslac termin na zalatwienie sprawy.
Jeżeli jednak firma zmienila siedzibę, kt ty nie znasz, to niestety. Zmiana profilu działalności, nie zwalnia z obowiązku przyjęcia i załatwienia reklamacji.
Tak na marginesie i na przyszlosc - dobrze dziala na nierzetelne firmy dodanie w tresci pisma na samym dole sformulowania "do wiadomosci miejskiego rzecznika praw konsumenta". Takowy rzecznik funkcjonuje w kazdym większym mieście, a na pewno w miescie wojewódzkim.
Dodatkowo - jak nie można nic "załatwić" z firmą to Państwowa Inspekcja Handlowa, zgodnie z ustawą o inspekcji handlowej, prowadzi takie specjalne postępowanie mediacyjne w sprawach sporow miedzy konsumentem, a przedsiebiorca. Postępowanie to jest bezpłatne dla konsumenta, a firmy boja sie Inspekcji Handlowej. Na taką rozprawę stawia się przedsiębioorca i tłumaczy się dlaczego jest tak, a nie inaczej. Zreszta zawsze w piśmie do Inspekcji można napisać, że "przebywając w sklepie dostrzegłam wiele nieprawidłowości w zakresie informowania/załatwiania klientow". Takie sformułowanie stwarza zagrozenie ewent. kontroli i ryzyko grzywny/mandatu. Każdy bowiem przedsiebiorca ma cos na sumieniu ;)

pzdr,

Temat: Problem naprawy gwarancyjnej.

Nie reklamacja, a gwarancja, bo z tego skorzystano.

Podstawowe pytanie od którego zależeć może sposób dalszego postępowania-była to osoba fizyczna prowadząca działalność, czy osoba prawna?

Temat: Problem naprawy gwarancyjnej.

Marta Magdalena Dąbrowska:
Nie reklamacja, a gwarancja, bo z tego skorzystano.

Podstawowe pytanie od którego zależeć może sposób dalszego postępowania-była to osoba fizyczna prowadząca działalność, czy osoba prawna?

Na wstępie chciałbym podziękować Paniom za zainteresowanie problemem i udzielenie porad. Jeżeli chodzi o to, czy była to osoba fizyczna prowadząca działalność, czy też osoba prawna - na kopii paragonu fiskalnego i na karcie gwarancyjnej znajdują się dane firmy - w nazwie firmy znajduje się "nazwa właściwa" (tak to określę),a od razu po niej (w jednym ciągu) imię i nazwisko właścicielki firmy. Z takiej nazwy wnioskuję, że jest to najprawdopodobniej osoba fizyczna prowadząca działalność gospodarczą. W nazwie firmy brak jest jakiegokolwiek określenia typu - sp. z o.o., sp. cywilna, itp.
I jeszcze jedna informacja. Razem z zepsutą nagrywarką wysłałem 11 stycznia bieżącego roku list z dokładnym opisem usterki oraz oryginał karty gwarancyjnej i oryginał dowodu zakupu (paragonu fiskalnego). Obecnie posiadam kopię karty gwarancyjnej i kopię paragonu fiskalnego.
Liczę na podpowiedź z Pani strony - co mogę (powinienem) zrobić teraz w przedstawionej sprawie. Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za dotychczasowe rady.

Jarosław Jarocki

Temat: Problem naprawy gwarancyjnej.

Proponuję w pierwszej kolejności ustalić, czy się faktycznie ta firma "wyniosła". Powinien wystarczyć telefon do właściwego Urzędu Gminy i pytanie o aktualność danych zawartych w Ewidencji Działalności Gospodarczej tej pani.