Piotr M.

Piotr M. 3d, rzemiosło
artystyczne

Temat: Prawo a głoszenie treści totalitarnych

Jak wszyscy wiemy Korea Północna jest państwem komunistycznym rządzonym w systemie totalitarnym. W Polsce prawo zabrania propagować treści totalitarne.
Jako że nie posiadam wiedzy prawnej chciałbym zapytać czy idea Dżucze która jest podstawą ideologiczną w Korei Północnej głoszona na oficjalnej stronie tegoż państwa nie jest naruszeniem przepisów prawa w Polsce ze względu na to iż strona ta ma polską domenę. Czy może po prostu mylę utopijne założenia które nieprawidłowo są wdrażane w funkcjonowanie państwa że się tak lekko wyrażę. Przecież Komunistyczna Partia Polski jest legalna w Polsce.

konto usunięte

Temat: Prawo a głoszenie treści totalitarnych

Oprócz polskiej konstytucji jest też prawo międzynarodowe zgodnie z którym każde państwo (w czystej teorii) jest sobie równe.

W praktyce: jak chciałbyś zmusić Koreę do zaprzestania głoszenia "swoich" poglądów nt. Dżucze? Wojenę wypowiesz? Ewentualnie możesz blokować dostęp do stron internetowych... na które nikt nie nakazuje Ci wchodzisz.

Trochę inaczej wyglądają relacje między suwerennymi państwami a inaczej między państwem i jego obywatelami.
Piotr M.

Piotr M. 3d, rzemiosło
artystyczne

Temat: Prawo a głoszenie treści totalitarnych

Ewentualnie możesz blokować dostęp do stron internetowych... na które nikt nie nakazuje Ci wchodzisz.
A jednak mam dostęp do takich treści. Technicznie rzecz biorąc mogę wejść na każdą stronę o treści faszystowskiej. Jeżeli ktoś głosi takie treści np przez megafon na ulicy mogę przecież tego nie słuchać, zatkać uszy skupić się na czymś innym. Więc jak prawo w Polsce stoi ze swoja skutecznością? nie propagujemy treści totalitarnych bo nie wolno ,ale mamy wolność słowa więc możemy propagować trochę a trochę nie?

konto usunięte

Temat: Prawo a głoszenie treści totalitarnych

Jest analogia do pornografii: jest ona oczywiście dopuszczalna w Polsce dla dorosłych, ale nie wolno narażać osoby niepełnoletniej na kontakt z treściami pornograficznymi. W rezultacie strony żądają potwierdzenia wieku.

Zatem jeśli sam szukasz treści faszystowskich i do nich docierasz, to trudno chyba mówić o propagowaniu. Inaczej, gdyby Ci swastyka wyskoczyła z reklamy na jakimś portalu.

Nie jestem absolutnie specjalistą od tych kwestii, ale sądzę, że po prostu polskie prawo nie nadąża za rozwojem nowoczesnych mediów. A i też nie jest na tyle wszechwładne, by zmienić całą planetę.
Piotr M.

Piotr M. 3d, rzemiosło
artystyczne

Temat: Prawo a głoszenie treści totalitarnych

Tak ale idea Dżucze widnieje na oficjalnej stronie Korei Północnej, a nie gdzieś na nielegalnym serwerze.

konto usunięte

Temat: Prawo a głoszenie treści totalitarnych

Zgodnie z polskim Kodeksem karnym (art. 256) - kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Tej samej karze podlega, kto w celu rozpowszechniania produkuje, utrwala lub sprowadza, nabywa, przechowuje, posiada, prezentuje, przewozi lub przesyła druk, nagranie lub inny przedmiot, zawierające treść określoną w § 1 albo będące nośnikiem symboliki faszystowskiej, komunistycznej lub innej totalitarnej.
Propagowanie, w rozumieniu art. 256 KK, oznacza każde zachowanie polegające na publicznym prezentowaniu faszystowskiego lub innego totalitarnego ustroju państwa, w zamiarze przekonania do niego.
Reasumując - należałoby się zastanowić, czy taka domena ma na celu publiczne rozpowszechnianie lub propagowanie treści totalitarnych, czy też wyłącznie informacyjny/edukacyjny/poznawczy charakter, co nie jest już czynem zabronionym (art. 256§3 KK). Zaznaczam, że nie odwiedzałam tej strony, więc nie podejmuję się takiej oceny.
Ponadto dochodzi już wspominana kwestia - kto jest administratorem witryny, czyli kto za ewentualny delikt miałby odpowiadać...

konto usunięte

Temat: Prawo a głoszenie treści totalitarnych

Był przypadek, że ktoś w Polsce paradował w mundurze SS po ulicach. Naturalnie aktorzy grający w filmach też się w takie mundury przebierają - w obu przypadkach nie jest to ścigane, bo nie jest to promowanie faszyzmu, inaczej każdą książkę o II wojnie światowej należałoby spalić na stosie.
Piotr M.

Piotr M. 3d, rzemiosło
artystyczne

Temat: Prawo a głoszenie treści totalitarnych

To właściwie jak można rozgraniczyć typowe propagowanie treści totalitarnych od charakteru informacyjnego w sposobie ich przedstawiania?
Bo przecież nawet czytając definicje w Wikipedii systemu totalitarnego można stwierdzić "O to jest fajny pomysł, będę politykiem i wprowadzę go w życie". Czy taki przepis nie godzi w wolność słowa? Czy chroni delikatną mentalność społeczną przed niepożądanymi kwestiami ideologicznymi? Przecież wiadomo że systemy totalitarne również "chronią" społeczeństwo przed niepożądaną ideologią.

konto usunięte

Temat: Prawo a głoszenie treści totalitarnych

Peter Wojciech Mikielewicz:

To, do jakich wniosków dojdziesz czytając o treści jest wyłącznie Twoją sprawą. Jednym cygaro kojarzy się z tytoniem, innym kojarzy się freudowsko.

Co innego namawiać do wyznawania jakiejś idei...
Piotr M.

Piotr M. 3d, rzemiosło
artystyczne

Temat: Prawo a głoszenie treści totalitarnych


Co innego namawiać do wyznawania jakiejś idei...
No właśnie chciałbym zapytać o narzędzia rozpoznawania różnicy między namawianiem a informacją.

Następna dyskusja:

prawo lokalowe




Wyślij zaproszenie do