konto usunięte

Temat: opieka nad dzieckiem

Szanowni;
Być może pytanie wyda się Wam tendencyjne i śmieszne..
Rozwodzę się z mężem. Mamy małą córeczkę- wiadomym jest dla mnie, że sąd określi kiedy i z kim mała będzie spędzała czas i kto będzie się nią opiekował. Ale tak sobie myślę... póki co nie mamy zrobionego podziału majątku, mieszkamy we wspólnym domu - i co wtedy?
Przecież nawet jeśli sąd wyda następującą dyspozycje - Mała będzie pod moją opieką, ale będzie mogła widywać ojca 2x dni w tygodniu plus weekendy- to nie będzie miało przełożenia w rzeczywistości, bo przecież mieszkamy w jednym domu..
Zofia K.

Zofia K. statystka,

Temat: opieka nad dzieckiem

Moja serdeczna rada:niezależnie od postanowień sądu pozwólcie córeczce decydować z kim i na jakich warunkach chce się widywać.I nie ma ,że za mała.Rodziców ma dwoje i jej serce nie rozróżnia które z nich ma większe prawa a które nie.Bo Skoro Wam się nie ułożyło...trudno.Ale dziecko jest owocem Waszej miłości i nie da się tego w ramy wsadzić,czy sformalizować.Pozwól żeby się działo.Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: opieka nad dzieckiem

ja to rozumiem... dobrze byłoby gdyby mój partner rówzniez to zrozumiał.. ale niestety wie, że największą krzywdę może mi zrobić manipulując małą... i to wykorzystuje.

Temat: opieka nad dzieckiem

marzena kupiec:
ja to rozumiem... dobrze byłoby gdyby mój partner rówzniez to zrozumiał.. ale niestety wie, że największą krzywdę może mi zrobić manipulując małą... i to wykorzystuje.


I tu potrzebna... mądrość Matki!
Pozwólcie sobie, aby pierwsze emocje opadły, one są złym doradcą.
Potem... działajcie w imię dobra Waszego Dziecka.
Potrzebna Wasza otwarta rozmowa..., pewnie niełatwa..., może niejedna...!
Być może, aby ułożyć wzajemną relację na nowo, w nowej rzeczywistości, potrzebna jest pomoc mediatora. Warto sklorzystać z takiej porady!

Dziecko jest dobrem najwyższym i nie może być kartą przetargową w negocjacjach.

W swoim działaniu kierujcie się... miłością do Dziecka!Joanna S. edytował(a) ten post dnia 29.10.10 o godzinie 10:32

konto usunięte

Temat: opieka nad dzieckiem

ja to wszystko rozumiem. mimo wszystko chciałabym uzyskać odpowiedź na pytanie.

konto usunięte

Temat: opieka nad dzieckiem

to polecam szybki podział majątku, przeważnie jest odrazu przy rozwodzie. Ale pamiętaj: skoro ojciec manipuluje dzieckiem, to należy usiąść razem spokojnie i wytłumaczyć dziecku czemu się rozwodzicie, wierz mi dziecko więcej rozumie niż przypuszczasz.

konto usunięte

Temat: opieka nad dzieckiem

no właśnie na szybki podział majątku musi wyrazić też zgodę mój mąż. Poki co wie, że jest pełnoprawnym lokatorem i może wchodzić i wychodzić z domu kiedy chce.

konto usunięte

Temat: opieka nad dzieckiem

poza tym chciałam się tylko dowiedzieć czy jeśli miejsce zamieszkania jest wspólne to będzie to uprawniało mojego małżonka do nieprzestrzegania "narzuconym" widzeń.

konto usunięte

Temat: opieka nad dzieckiem

Szanowne Panie z całym szacunkiem dla was, ale wiem, że najlepiej byłoby rozejsc się bez wzajemnej urazy, a jeszcze lepiej w pogóle się nie rozwodzić. Niestety życie weryfikuje pragnienia, nie zawsze jest tak łatwo i wszystko idzie po naszej myśli.
Zofia K.

Zofia K. statystka,

Temat: opieka nad dzieckiem

kochana,punkt widzenia...
Ja jestem po rozwodzie i też miałam obawy o manipulacje.Ale wiem już teraz,że patrzyłam na sprawę przez pryzmat mojej krzywdy doznanej przez byłego.Jemu z kolei też się wydawało,że manipuluję dzieci po to by wyolbrzymić tę krzywdę.Nic bardziej mylnego.
Dziś nasze nastoletnie już dzieci mówią,że według nich oboje z mężem Je krzywdziliśmy .Nie potrafiły jako maluchy pojąć dlaczego tak postępujemy,po co to wszystko i w tamtych chwilach nienawidzili Nas jednakowo,ale też tak samo kochali.I ich marzeniem był spokój i żeby Mama z Tatą zaczęli rozmawiać ze sobą a nie udowadniać przed dziećmi kto bardziej zasługuje na rodzicielstwo.
Może spróbuj mediacji z mężem.Bo w przypadku dziecka dla jego dobra musicie się DOGADAĆ.Za lat parę może się okazać,że córeczka będzie do WAS miała żal,że za mało ją kochaliście i nie dbaliście o jej dobro tylko waśniami między sobą rozwaliliście jej dzieciństwo a każde z Was chce by była szczęśliwa .Pamiętaj nie do jednego z rodziców tylko do obojga.
Na GL-u są grupy mediacyjne spróbuj się do którejś z nich zapisać i tam szukaj sposobu na rozwiązanie tej sytuacji.Tym samym udowodnisz sobie ,że zależy Ci przede wszystkim na szczęściu dziecka i jego prawidłowym rozwoju,mediator postara się wytłumaczyć to również Twojemu partnerowi.
I nie dawaj się.Dzisiaj jest żal i rozgoryczenie,wiadomo.Za lat parę będziesz z siebie dumna,że potrafiłaś dla dobra dziecka wznieść ponad osobiste niechęci.

Nie ma rozwiązania o jakie pytasz.Nawet jeżeli mąż będzie przestrzegał zasad to zabronisz córce pójść do taty?Co szlaban postawisz?Musisz to rozwiązać mediacją inaczej się nie da!!!!!

I jeszcze na koniec: To Ty się rozwodzisz z mężem.Nie da się rozwieść dziecka z rodzicami.Chyba,że zrzekną się do niego praw.Ale więzy krwi i tak pozostaną...zofia K. edytował(a) ten post dnia 29.10.10 o godzinie 10:58

konto usunięte

Temat: opieka nad dzieckiem

ale podkreślam - ja to wszystko wiem i rozumiem. Nie chcę krzywdy Małej - wiem, że jej miłość do nas jest bezwarunkowa i byłabym idiotką gdybym kazała jej wybierać i zabraniała kontaktów z ojcem. nie ma we mnie rozgoryczenie i nienawiści do mojego partnera - to była zwykła pomyłka której wyniekiem jest nasz kochana córeczka. Zrobię wszystko żeby nie odczuła tego, że nam się nie powiodło. NATOMIAST - chciałam się dowiedziec jaki w ogołe ma sens podział widzeń jesli współdzielimy dom. Nie wiem jak długo jeszcze taka sytuacja będzie miała miejsce. A wiem, że mała potrzebuje normalności. Pytam o to dlatego, że boję się że mój obecny partner będzie tą normalność zakłócał - że będzie się awanturował i robił wszystko aby mi "coś" udowodnić niestety kosztem małej..
Zofia K.

Zofia K. statystka,

Temat: opieka nad dzieckiem

Marzeno, wiem o czym piszesz.Jedynym sposobem jest :
http://www.goldenline.pl/grupa/stowarzyszenie-mediacje...
Spróbuj tam,a szczególną uwagę zwróć na akcję "Pogódźmy się na Święta".
Sztab dużo mądrzejszych od nas tutaj ludzi na pewno pomoże Ci jakoś tę sytuację opanować.I (wiem to trudne)nabierz dystansu.Potraktuj sprawy jakby działy się obok.
Życzę Waszej Córce fajnych i rozsądnych rodziców.Pozdrawiamzofia K. edytował(a) ten post dnia 29.10.10 o godzinie 11:23

konto usunięte

Temat: opieka nad dzieckiem

ok - dziękuję za linka, ale niestety sama nic nie zdziałam - w tym cały jest ambaras żeby dwoje chciało naraz..
Nie chcę opisywać swojego życia, ale ten rozwód nie jest dla mnie koszmarem, powodem do stresu, nie czuję nienawiści. To dla mnie naturalna kolej rzeczy w tym związku. nie ma we mnie negatywnych emocji, nie kłócimy się z moim partnerem. Generalnie jest ok, natomiast chciałam się dowiedziec jak to wygląda ze strony prawnej, czy np sąd podzieli dom na pół, lub czy zabroni wtrącania się mojemu partnerowi gdy ja będę z małą. A on no cóż... jest dorosłym człowiekiem, rozmawialiśmy wiele razy, oboje byliśmy zgodni że najważniejsze jest dobro małej istotki, niestety na słowach się kończyło..
Nie chcę mu utrudniać widzeń, ale chcę znać swoje ewentualne prawa..
Mediacje też mamy już za sobą - nic nie zdziałały.
Zofia K.

Zofia K. statystka,

Temat: opieka nad dzieckiem

marzena kupiec:

Nie chcę mu utrudniać widzeń, ale chcę znać swoje ewentualne prawa..
jeżeli nie odbierzesz mu w sądzie praw ojcowskich,to wobec dziecka macie po równo.I prawa i obowiązki.Nawet po rozwodzie.

trzeba się z tym zmierzyć i obowiązkami również obarczyć ojca nie tylko w kwestii łożenia na dziecko.Również mądrego wychowywania czy zapewnienia spokojnego dzieciństwa.Może tego argumentu użyj na sprawie rozwodowej.Że życzysz sobie od ojca by zapewnił córce dostatecznie spokojny byt i szczęśliwe dzieciństwo.Może w sądzie jak się zobowiąże to coś mu to da do myślenia...
( tak sobie naiwnie gdybam-to do prawników.)

>

konto usunięte

Temat: opieka nad dzieckiem

Mój partner jest bardzo inteligentnym człowiekiem i ponad wszystko kocha swoją córcie, dlatego mam nadzieję, że nie przerodzi się to w wojnę domową, a obecne komentarze i zachowania są wynikiem frustracji...
Mam nadzieję, że wszystko dobrze się ułoży, ALE przezorny zawsze dobrze ubezpieczony.
Poza tym, pod jednym dachem po rozowdzie może być cięzko... różnie to bywa.
Gdybyśmy potrafili się dobrze dogadywać to nasz związek by się nie rozpadł...
Kasia W.

Kasia W. Project Manager,
analityk; spec od
rozwiązań
niemożliwych

Temat: opieka nad dzieckiem

marzena kupiec:
Szanowni;
Być może pytanie wyda się Wam tendencyjne i śmieszne..
Rozwodzę się z mężem. Mamy małą córeczkę- wiadomym jest dla mnie, że sąd określi kiedy i z kim mała będzie spędzała czas i kto będzie się nią opiekował. Ale tak sobie myślę... póki co nie mamy zrobionego podziału majątku, mieszkamy we wspólnym domu - i co wtedy?
Przecież nawet jeśli sąd wyda następującą dyspozycje - Mała będzie pod moją opieką, ale będzie mogła widywać ojca 2x dni w tygodniu plus weekendy- to nie będzie miało przełożenia w rzeczywistości, bo przecież mieszkamy w jednym domu..
Marzeno
A z praktycznego punktu widzienia - jak sobie to wyobrażasz? Mieszkacie w jednym domu - Ty z córką w jednym, o w drugim pokoju.
Sąd wyznacza kontakty - w sobotę od 10 do 17.
On we wtorek idąc do łazienki spotyka małą: "Cześć skarbie, co robiłaś w przedszkolu?", na co Ty wyskakujesz z kuchni z okrzykiem "dziś nie jest sobota, nie rozmawiaj z nią"?
No, w praktyce - pomyśl!
Czy nie lepiej, jeśli dogadacie się, ze jak zechce się z małą wybrać w któryś dzień do kina - to po prostu ją ubierzesz i wyprawisz, a sama będziesz się cieszyć wolnym popołudniem.

konto usunięte

Temat: opieka nad dzieckiem

Kasia W.:
marzena kupiec:
Szanowni;
Być może pytanie wyda się Wam tendencyjne i śmieszne..
Rozwodzę się z mężem. Mamy małą córeczkę- wiadomym jest dla mnie, że sąd określi kiedy i z kim mała będzie spędzała czas i kto będzie się nią opiekował. Ale tak sobie myślę... póki co nie mamy zrobionego podziału majątku, mieszkamy we wspólnym domu - i co wtedy?
Przecież nawet jeśli sąd wyda następującą dyspozycje - Mała będzie pod moją opieką, ale będzie mogła widywać ojca 2x dni w tygodniu plus weekendy- to nie będzie miało przełożenia w rzeczywistości, bo przecież mieszkamy w jednym domu..
Marzeno
A z praktycznego punktu widzienia - jak sobie to wyobrażasz? Mieszkacie w jednym domu - Ty z córką w jednym, o w drugim pokoju.
Sąd wyznacza kontakty - w sobotę od 10 do 17.
On we wtorek idąc do łazienki spotyka małą: "Cześć skarbie, co robiłaś w przedszkolu?", na co Ty wyskakujesz z kuchni z okrzykiem "dziś nie jest sobota, nie rozmawiaj z nią"?
No, w praktyce - pomyśl!
Czy nie lepiej, jeśli dogadacie się, ze jak zechce się z małą wybrać w któryś dzień do kina - to po prostu ją ubierzesz i wyprawisz, a sama będziesz się cieszyć wolnym popołudniem.


Nie zamierzam na nikogo krzyczec ani wyskakiwać, chciałam wiedzieć jak to wygląda ze strony prawnej.

Nie uważacie, że to lekka parodia?
W takim razie bez sensu dzielić opiekę...

A poza tym Kasiu... u mnie bardziej jest tak, że to na mnie ktoś wyskoczy ze zdaniem - dziś jest moja nie odzywaj sie do niej...
Kasia W.

Kasia W. Project Manager,
analityk; spec od
rozwiązań
niemożliwych

Temat: opieka nad dzieckiem

..:

Nie zamierzam na nikogo krzyczec ani wyskakiwać, chciałam wiedzieć jak to wygląda ze strony prawnej.
Smutno wygląda. Możesz złożyć wniosek o ustalenie kontaktów, ale to w praktyce się nie sprawdzi.

Nie uważacie, że to lekka parodia?
W takim razie bez sensu dzielić opiekę...
Absolutnie nie ma sensu.
No bo "podział" tu nic nie zmieni.

A poza tym Kasiu... u mnie bardziej jest tak, że to na mnie ktoś wyskoczy ze zdaniem - dziś jest moja nie odzywaj sie do niej...
Szkoda. Szkoda dziecka. Bo będzie bardzo zagubione.
Bo-tak jak tu już ktoś napisał- dla dziecka nie ma znaczenia Wasz rozwód - nadal Was kocha "po równo".
Tomasz M.

Tomasz M. W życiu jak w tańcu
- każdy krok ma
znaczenie, więc
tańcz...

Temat: opieka nad dzieckiem

Taki fajny wątek - zepsuty :(((
Kasia W.

Kasia W. Project Manager,
analityk; spec od
rozwiązań
niemożliwych

Temat: opieka nad dzieckiem

Tomasz M.:
Taki fajny wątek - zepsuty :(((
??

Następna dyskusja:

Opieka nad dzieckiem po url...




Wyślij zaproszenie do