Adrian Szymanik

Adrian Szymanik Elektryk, ABI Paweł
Affek

Temat: Odstąpienie od umowy kupa samochodu .Prosze o pila Pomoc

Witam.
13.03.19r Zakupilem auto BMW E46 318i 2004rocznik jako osoba fizyczna od osoby fizycznej.
Właściciel zapewniał mnie że samochód jest bez wkladu finansowego i wszystko w nim dziala.
15.03.19 samochód przestał chodzić na obrotach i przestałą działać instalacja gazowa.
19.03.19 po wizycie w warsztacie mechanik zdjagnozował wadliwość cewek zapłonowych. Jedna w stopniu znacznym trzy pozostałę w stopniu nieznacznym. Po powrocie z warsztatu, po zgaszeniu silnika samochód nie chciał odpalić i wyskoczył "błąd silnika". Niezwłocznie poinformowałęm byłego już wtedy właściciela o zaistniałych problemach. Poinformował mnie on wtedy że cewki wymieniane były rok temu, że (cytuję) "jest to kwestia eksploatacji". Przyjąłem to jako logiczne wyjaśnienie i niedoszukiwałęm sie winy sprzedającego.
Samochód stał tydzień czasu zanim zakupiłem i wymieniłem cewkę (26.03.19).
Samochód wydawał się działać bez zarzutu. Po przejechaniu około 200km dopatrzyłem się znacznego wycieku oleju z silnika, ponieważ nie jestem znawcą zaprowadziłem po raz kolejny samochód do warsztatu (1.03.19).
Po diagnozie, mechanik stwierdził, znaczne wady pojazdu, które jak sam zaznaczył nie mogły powstać w okresie kiedy samochód był prze zemnie eksploatowany.
Usterki wymienione przez mechanika:
– maglownica całkowicie do wymiany
– prawa sprężyna pęknięta (niezbędna wymiana)
– amortyzatory do wymiany
-napinacz paska przegięty (niezbędna wymiana)
– pasek wielotorowy do wymiany
– dekiel zaworowy uszczelniany silikonem (wcześniejszy wyciek z silnika – o którym nic sprzedawca nie wspomniał)
– wyciek płynu chłodniczego

Diagnozę ustnie otrzymałem od mechanika 03,04,19.
Tego samego dnia zadzwoniłem (rozmowa nagrana) do sprzedawcy aby poinformowac go o zaistniałych usterkach i polubownie sprawę rozwiązać. Poprosiłem o odstąpienie od umowy. Sprzedawca zaproponował mi najpierw pokrycie części kosztów a po tym jak poinformowałem go, że jeżeli się nie dogadamy wystąpię do sądu, pokrycie całości kosztów naprawy. Ponieważ poinformowałem go, że nie jestem zainteresowany naprawą, która zajmie długi okres czasu (samochód jest mi potrzebny na co dzień ponieważ mam małe dziecko które muszę często zawozić do rodziców mojej dziewczyny i jest mi on potrzebny aby dojeżdżać codziennie do pracy – w tej chwili muszę korzystać z uprzejmości znajomego który podwozi mnie do pracy bądź z komunikacji miejskiej co utrudnia mi dojazd) i chcę zwrotu pieniędzy, sprzedawca stwierdził, że nie zgadza się na odstąpienie od umowy. Ostatecznie poinformowałem go, że złożę sprawę do sądu. Nie jestem majętną osobą a na ten samochód musiałem długo odkładać i naprawdę cięzko pracować. Czuje się oszukany gdyż o żadnych z wymienionych przez mechanika wad nie bylem poinformowany przez sprzedającego a wręcz zapewniał mnie on o idealnym stanie pojazdu, który zakupuję bez wkładu własnego..
Sprzedawca zaproponował mi obniżenie kwoty zakupu na umowie z 14 na 10 tysięcy. Zgodziłęm się na to. Teraz chcę iść do US i przyznać do zatajenia kwoty zakupu.
Proszę o pomoc i wstępną poradę. Dalej chciałbym skontaktować się z Państwem telefonicznie.
Z góry dziękuję.