Adam Jan Magazynier
Temat: Odrzucona reklamacja z tytułu niezgodności towaru z umową...
Witam Wszystkich forumowiczów.Kieruje się z prośba o poradę dotyczącej odrzuconej reklamacji z tytułu niezgodności towaru z umową.
Żeby się nie rozpisywać niepotrzebnie przejdę od razu do rzeczy.
Sprawa dotyczy dwupalnikowej kuchenki elektrycznej zakupionej 21.12.2013r.
Ostatnio w kuchence zepsuła się jedna z dwóch płyt grzewczych, płyta po prostu przestała grzać.
Dnia 07.07.2014r. oddałem kuchenkę do serwisu reklamując ją z tytułu niezgodności towaru z umową.
Sporządziłem swój formularz reklamacji towaru niezgodnego z umową, dodatkowo został także sporządzony formularz sklepu. Mój formularz został oczywiście sporządzony w dwóch egzemplarzach oraz został podpisany wraz z pieczątką przez przedstawiciela sklepu.
Ogólnie moje żądanie było: "wymiana towaru na nowy wolny od wad, albo zwrot ceny".
Dziś otrzymałem pismo z serwisu , że moja reklamacja została rozpatrzona odmownie, gdyż reklamowany towar był zgodny z umową w rozumieniu ustawy z dnia 27 lipca 2002 o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu Cywilnego (Dz. U. z 2002r. Nr. 141 poz. 1176 z późn. zm.)
W uzasadnieniu reklamacji zostało napisane: "... doszło do uszkodzenia mechanicznego. Uszkodzony termostat na skutek przegrzania kuchenki. Usterka nie występowała w momencie zakupu..."
W dalszej części pisma mowa jest, że urządzenie może zostać naprawione bezpłatnie jako dobra wola sklepu...
Oczywiście ja nie chce się zgodzić na taką możliwość. To tak jakbym ja zepsuł kuchenkę, a sklep robił łaskę, że mi bezpłatnie naprawi...
Chcę wymiany sprzętu na nowy...
Ogólnie uważam to za jakąś kpinę, bo moim zdaniem z samego ich pisma wynika, że kuchenka została uszkodzona przez jej przegrzanie... Kuchenka była używana zgodnie z instrukcją obsługi, nikt z nią nie robił rzeczy niedozwolonych tylko normalnie używał zgodnie z przeznaczeniem i załączoną instrukcją obsługi. Skoro kuchenka się przegrzała to czyli winne są jej zabezpieczenia, np termiki które regulują jej pracę w wyznaczonym zakresie temperatur...
No jak mogłem przegrzać kuchenkę elektryczną, która ma dwa pokrętła temperaturowe i po nagrzaniu się danej płyty do danej temperatury sama się wyłącza?
Chciałbym się Państwa w tym miejscu poradzić i prosić o wskazówki co teraz najlepiej zrobić w tym przypadku?
Nie chcę aby kuchenka była naprawiana, pewnie ten bubel za chwile znów się zepsuje, a czasu do reklamowania już mniej.
Przez tą usterkę musiałem i tak zakupić nowy sprzęt ze względu, że nawet by nie było jak obiadu ugotować. A mam. np bardzo chorego ojca.
Oddawanie takiego sprzętu na ciągłe reklamacje to narażanie mnie na znaczne niedogodności ponieważ jest to urządzenie codziennego użytku i niezwykle potrzebne.
Moja znajoma posiadała podobną kuchenkę i też co chwila się jej psuły te płyty grzewcze, więcej kuchenki nie miała niż maiła, reklamowała z tytułu gwarancji, aż w końcu się gwarancja skończyła i bubel poszedł na śmietnik.
Ja nie chcę takiej sytuacji, uważam, że jak się robi taki, a nie inny sprzęt to powinno się ponosić tego konsekwencje, a nie odwracać kota ogonem. Niech zrobią sprzęt z lepszych materiałów, niech będzie droższy, a nie taki co się co chwile psuje i tylko się wegetuje do końca trwania 2 lat, a później sprzęt na śmietnik.
Gdym może miał w danej chwili dobrą sytuacje materialną to bym sobie to odpuścił ale tak nie jest, więc powalczę.
Poniżej wstawiam skany mojego
-pisma niezgodności towaru z umową
oraz pismo odmowne z serwisu:
Z góry bardzo dziękuję za pomocne wpisy.
Pozdrawiam