Temat: Odrzucona reklamacja laptopa

Witam,
09.07. wysłałam laptopa do serwisu firmy NTT na naprawę gwarancyjną ( uszkodzona klawiatura i głośna praca ). NTT odesłał sprzęt dalej do firmy MSI. Laptop był kupiony na firmę i używany w celach firmowych. Po miesiącu czasu przypomniałam sobie że nadal nie mam żadnych informacji odnośnie sprzętu więc zaczęłam dzwonić do serwisu. Pan mnie poinformował, że klawiatura będzie odpłatnie naprawiana, poprosił żebym wysłała mailem zgodę na odpłatna naprawę.
Oczywiście zrobiłam to, zależało mi na odzyskaniu sprawnego sprzętu. Laptopa odebrałam z serwisu 01.09 i okazało się że wrócił z uszkodzoną matrycą ( wypalone pixele - 2 linie długie na 5 cm i szerokie na 0,5 cm ). Oczywiście od razu go odesłałam spowrotem żadając naprawy matrycy nieodpłatnie. Dzisiaj odebrałam laptopa po kolejnej reklamacji. MSI reklamację matrycy odrzucił przedstawiając mi pismo z expertyzy tłumaczące iż takie uszkodzenie podlega normom i obciążają mnie kosztem expertyzy oraz przesyłki ( 280,00 PLN )
Podsumowując:
Pierwsza naprawa reklamacjyjna trwała 1,5 miesiąca,w terminie do 14 dni nie dostałam od nich żadnego pisma w tej sprawie. Dopiero po mojej interwencji uzyskałam jakiekolwiek informacjie. I druga reklamacja - ewidentnie uszkodzenie matrycy było w serwisie, lub podczas transportu i dlaczego ja mam teraz płacić za naprawę lub pracować na zepsutym sprzęcie. Monitor ma 10' więc takie uszkodzenia są stosunkowo duże i utrudniają pracę.
W tym momencie ja już nie chcę tego laptopa i nie chcę mieć już nic wspólnego z tą firmą, stad moje pytanie; jakie mam szanse i czy w ogóle mam podstawy domagać się zwrotu pieniędzy za sprzęt. Nie wspomnę że narazili mnie na koszty, bo przez 2 miesiące nie mając sprzętu nie pracowałam, a nie zaoferowali mi komputera zastępczego.
Rozmawiałam w tej sprawie z rzecznikiem praw konsumenta i oto ich odpowiedz:
"Rzecznik konsumentów udziela porad prawnych tylko konsumentom. Zgodnie z art. 22[1] Kodeksu cywilnego „Za konsumenta uważa się osobę fizyczną dokonującą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową.”. Z przedstawionych przez Panią informacji wynika, że laptop został zakupiony w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą. W związku z tym Rzecznik nie może udzielić Pani porady prawnej."Aneta W. edytował(a) ten post dnia 01.10.09 o godzinie 13:55

Temat: Odrzucona reklamacja laptopa

UOKiK ma niestety rację. Moim zdaniem znalazła się Pani w patowej sytuacji z tego względu, że wykazanie faktu, że za dodatkowe uszkodzenie komputera odpowiada serwis będzie bardzo trudne. Zwłaszcza, że po środku mamy jeszcze całą procedurę transportową. W tej materii ciężar dowodu w związku z art. 6 kodeksu cywilnego będzie spoczywał jednoznacznie na Pani. Oczywiście twierdzę, że Pani stanowisko jest zrozumiałe, natomiast patrząc z punktu widzenia procesu do którego pewnie by doszło to widzę to w czarnych kolorach z powoływaniem biegłych włącznie. Sprawa potrwa z dwa lata i kosztowała będzie zdecydowanie więcej niż 280 zł. Dlatego radziłbym dla własnego spokoju zapłacić te 280 zł. i raz na zawsze zapomnieć o tej firmie. Pewnie nie jest Pani zadowolona z takiej porady, ale proszę mi wierzyć taki wydźwięk miałaby ostateczna analiza prawna gdyby zdecydowała się Pani skonsultować z prawnikiem i za to zapłacić.

Pozdrawiam
JT