Temat: Ochrona danych a sprzedaż długu przez internet
Moim zdaniem biorąc pod uwagę stanowisko GIODO, które cytowałem zakres informacji powinien zawężać się do miejscowości dłużnika a nie ulicy, bowiem ulica zawęża dane osoby na tyle, że można ją już zidentyfikować, w przypadku miejscowości takie ryzyko jest o wiele mniejsze. Dlatego też gdybym miał zająć stanowisko to zwrócił bym się do tego kto je wskazał o zmianę w żądanym zakresie, a jeżeli to nie poskutkuje to zastnaowiłibym sie nad skargą do GIODO.
W przypadku braku respektowania przez administratora danych praw wynikających z przepisów ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych, osobie, której dane są przetwarzane, przysługuje prawo do zwrócenia się do organu do spraw ochrony danych osobowych (GIODO) z pisemną skargą na działanie wskazanego w niej podmiotu, dotyczące przetwarzania przez niego danych osobowych. Do skargi powinna ona załączyć odpowiednie dowody potwierdzające stawiane zarzuty, jak również – stosownie do ustawy z dnia 16 listopada 2006 r. o opłacie skarbowej – wnieść opłatę skarbową.
W przypadku naruszenia przepisów o ochronie danych osobowych – na podstawie art. 18 ustawy o ochronie danych osobowych – Generalny Inspektor na wniosek osoby zainteresowanej, w drodze decyzji administracyjnej, nakazuje przywrócenie stanu zgodnego z prawem, a w szczególności usunięcie uchybień; uzupełnienie, uaktualnienie, sprostowanie, udostępnienie lub nieudostępnienie danych osobowych. Ponadto może także wydać decyzję o zastosowaniu dodatkowych środków zabezpieczających zgromadzone dane osobowe, czy decyzję dotyczącą usunięcia danych osobowych. Ponadto, Generalny Inspektor może także kierować do organów ścigania zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa, jeśli stwierdzi, że pewien czyn lub zaniechanie narusza zasady ochrony danych osobowych (art. 19 ustawy o ochronie danych osobowych).
Niezależnie od powyższego, każdy, w czyjej opinii doszło do naruszenia jego praw gwarantowanych przepisami odrębnymi, może dochodzić ich ochrony w trybie i na zasadach przewidzianych w tych przepisach. I tak np. ochrony dóbr osobistych dochodzić można przed sądem powszechnym, stosownie do zasad wynikających z ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny i ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. Kodeks postępowania cywilnego. Artykuł 24 Kodeksu cywilnego stanowi, iż ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne. W razie dokonanego naruszenia może on także żądać, ażeby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności ażeby złożyła oświadczenie odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie. Na zasadach przewidzianych w kodeksie może on również żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny.
Oznacza to, iż Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych, działając na podstawie i w granicach ustawy o ochronie danych osobowych, nie może podjąć czynności dotyczących postępowań prowadzonych przez inne organy na podstawie właściwych przepisów prawa, w szczególności w przedmiocie wypłaty odszkodowania za niezgodne z prawem przetwarzanie danych osobowych. Osoba, której dane dotyczą, o ile uważa, że doszło do naruszenia jej praw, samodzielnie może i powinna zdecydować z jakiego trybu ich ochrony chce skorzystać (vide stanowisko GIODO).
Jeżeli GIODO stwierdziłby naruszenie to stanowisko osoby co do naruszenia dóbr osobistych byłoby na tyle mocne, że można byłoby zastanowić się nad pozwem skierowanym do sądu powszechnego..